Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rusza wyzwanie dla palaczy. „Razem jest łatwiej"
Belgia: Prawica chce sprywatyzować belgijską kolej?! „Częściowo"
Niemcy: Transport publiczny coraz popularniejszy
Stephen Fry z tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu w Leuven!
Słowo dnia: Luchthaven
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 12 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Do Belgii powróci Brukselski Festiwal Filmów Porno!
Belgia: 3 lat więzienia dla neonazisty, który planował zamach
Polska: Obowiązkowa wymiana liczników prądu. Wiadomo, kto zapłaci
Belgia: „To tsunami”. W tym roku rekordowa liczba uchodźców?
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Sądy w mediach społecznościowych? „Trzeba lepiej wyjaśniać wyroki”

Grupa belgijskich urzędników i prawników zaapelowała do ministerstwa sprawiedliwości, by to zmieniło zasady komunikacji sądów ze społeczeństwem.

Wyroki ogłaszane przez belgijskie sądy oraz ich uzasadnienia powinny być „bardziej zrozumiałe” i łatwiej dostępne niż jest to obecnie - uważają autorzy apelu. O tej inicjatywie poinformował między innymi flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W minionych dniach wielu mieszkańców Belgii oburzyło się na wyrok, jaki zapadł w sprawie gwałtu na studentce w Lowanium. Sąd uznał tam młodego lekarza za winnego, ale odstąpił od ukarania go, by „nie utrudniać mu kariery” - opisywały media.

Według autorów apelu uzasadnienia wyroków, szczególnie w tak drażliwych i poważnych sprawach, powinny być napisane w zrozumiałym dla laików języku i dostępne publicznie (choć np. bez danych osobowych ofiary). Także w mediach społecznościowych sądy powinny być bardziej obecne i np. zamieszczać informacje o wyrokach i linki do uzasadnień, uważa część prawników.

Minister sprawiedliwości Annelies Verlinden podkreśliła, że także ona popiera pomysł większej transparencji w wymiarze sprawiedliwości oraz tego, by sądy lepiej wyjaśniały wyroki w ważnych społecznie sprawach, np. korzystając z mediów społecznościowych.


8.04.2025 Niedziela.BE // fot. Adrian Tusar / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Koeien

To jedno z „najpopularniejszych” (i największych) zwierząt hodowlanych w Belgii. Koe to w języku niderlandzkim krowa.

Słowo koe wymawia się w języku polskim trochę jak „ku”. Niderlandzka koe, podobnie jak polska krowa, jest rodzaju żeńskiego. Łączy się więc z rodzajnikiem określonym de. Gdy zatem mowa o konkretnej krowie, to powiemy de koe.

Liczba mnoga to koeien. Wymowę słowa koe (krowa) znajdziemy TUTAJ, a słowa koeien (krowy) TUTAJ.

Krowa mleczna to w języku niderlandzkim (używanym poza Holandią również we Flandrii, czyli w północnej części Belgii), melkkoe, a krowa hodowana dla mięsa to vleeskoe. Melk to mleko, a vlees mięso. Krowie mleko to koemelk, a wołowina to rundvlees.

Bydło hodowlane nazywamy w języku niderlandzkim rundvee lub po prostu rund. Stier to w niderlandzkim byk, a byki to stieren. Także znak zodiaku (sterrenbeeld) byk to De Stier.

W Polsce mówimy czasem o kimś, że jest „świętą krową”. Określa się tak osobę uprzywilejowaną, człowieka którego nie można krytykować i któremu pozwala się na zbyt dużo. Również w niderlandzkim funkcjonuje takie określenie. „Święta krowa” to w niderlandzkim „heilige koe”.

Więcej słów dnia


5.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: April

To czwarty miesiąc roku, trwający zawsze 30 dni i pierwszy pełny miesiąc wiosny. Pogoda bywa jednak w kwietniu - bo o nim mowa - zmienna.

W języku niderlandzkim kwiecień to april. Następuje on po marcu (maart), a po nim jest maj (mei). Także w języku angielskim i niemieckim kwiecień to April, choć w tych językach słowo to piszemy dużą literą, a wymowa jest nieco inna.

Niderlandzką wymowę słowa april usłyszymy między innymi TUTAJ.

Jeśli chodzi o znaki zodiaku, to ludzie urodzeni w kwietniu są albo spod znaku Barana (Ram, urodzeni do 19 kwietnia włącznie), albo spod znaku Byka (Stier, urodzeni od 20 kwietnia). Znak zodiaku to sterrenbeeld.

W kwietniu mamy między innymi prima-aprilis, obchodzony pierwszego dnia tego miesiąca. W niderlandzkim dzień ten nazywa się po prostu één april, a dowcip primaaprilisowy to 1 aprilgrap albo aprilgrap.

To właśnie w kwietniu najczęściej wypada też Wielkanoc (Pasen), najpóźniej 25. dnia tego miesiąca. Czasem jednak Wielkanoc jest już w marcu. W Holandii 27 kwietnia to z kolei Koningsdag, czyli Dzień Króla. To u północnych sąsiadów Belgii jedno z najważniejszych i najhuczniej obchodzonych świąt.

Pogoda (het weer) w kwietniu, podobnie jak w marcu, bywa zmienna (wisselvallig). W języku polskim tę zmienność możemy wyrazić przysłowiem „kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata”. W języku niderlandzkim podobne znaczenie ma przysłowie „april doet wat hij wil”. Dosłownie oznacza ono, że „kwiecień robi, co mu się podoba”.

Więcej słów dnia


6.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Koniec z papierowymi ulotkami do leków? „Zły pomysł”

Kilkanaście organizacji reprezentujących między innymi pacjentów, konsumentów, aptekarzy, ubezpieczycieli i lekarzy sprzeciwia się pomysłowi zastąpienia papierowych ulotek dołączanych do leków ich cyfrowymi odpowiednikami.

Komisja Europejska rozważa zniesienie obowiązku dołączania do leków papierowych ulotek z informacjami na temat działania leku, dawkowania, skutków ubocznych itp. Producenci zamiast papierowej ulotki mogliby np. umieszczać na opakowaniu kod QR albo link do strony z tymi informacjami - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

To zły pomysł, uważa wiele wpływowych belgijskich organizacji. Nie wszyscy mieszkańcy Belgii mają dostęp do internetu i nie wszyscy potrafią korzystać z kodów QR czy linków, argumentują.

Dostęp do kluczowych informacji o działaniu leku nie powinien zależeć od tego, czy dana osoba posiada smartfon lub czy posiada należyte kompetencje cyfrowe - uważają przedstawiciele tych organizacji. Wystosowali w tej sprawie specjalny list otwarty, skierowany między innymi do ministerstwa zdrowia.

Rezygnacja z papierowych ulotek o działaniu leków najbardziej uderzyłaby w osoby starsze (a to one przecież najczęściej kupują leki), słabo wykształcone i biedniejsze, dodają przeciwnicy takiego pomysłu. Z danych wynika na przykład, że aż jedna piąta najbiedniejszych mieszkańców Belgii nie korzysta z Internetu.


7.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed