Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: W pogodzie idą chłody. Nocą temperatury spadną do kilku stopni
Belgia: Dziś nawet 28 stopni w Brukseli!
Polska: Chce ochrony dzieci przed wrzucaniem ich zdjęć do internetu
Belgia: Szkoły w Belgii lepsze? Sporo holenderskich uczniów
Słowo dnia: Duitsland
Belgia, Flandria: Mniej, ale wciąż dużo. Tylu ludzi pali
Belgia, biznes: Prawie 7 tys. bankructw w tym roku. To dużo?
Belgia, Flandria: Wśród kobiet to najczęstszy nowotwór
Belgia: Ten rodzaj piwa potaniał!
Belgia: Regionalne lotniska nie dotrzymały terminów
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, Flandria: Coraz mniej rolników

W 2023 r. w rolnictwie i ogrodnictwie pracowało we Flandrii (a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) około 43,6 tys. ludzi. To dużo mniej niż jeszcze dwie dekady wcześniej.

W 2003 r. zatrudnienie we flamandzkim sektorze rolniczym i ogrodniczym wynosiło jeszcze 70,4 tys. W ciągu 20 lat liczba ludzi pracujących w tej branży zmalała we Flandrii zatem o prawie 27 tys. Oznaczało to spadek zatrudnienia w tym sektorze o około 38%.

Największą grupę flamandzkich rolników stanowią obecnie ci, którzy zajmują się hodowlą zwierząt, głównie krów, świń i drobiu. Stanowią oni około 39% wszystkich ludzi zatrudnionych we flamandzkim sektorze rolniczym.

Sporą grupą są też pracownicy gospodarstw zajmujących się uprawą warzyw oraz owoców. Do tej kategorii zaliczane są też firmy ogrodnicze, zajmujące się uprawą kwiatów. W sumie 36% wszystkich pracowników flamandzkiego sektora rolniczego i ogrodniczego zalicza się właśnie do tej kategorii.

Około co szósty (16%) pracownik sektora rolnego i ogrodniczego we Flandrii zajmuje się uprawą pól, np. ze zbożami. Z kolei około 9% rolników pracuje w gospodarstwach o mieszanym charakterze, łączących np. hodowlę trzody chlewnej z uprawą ziemi.


14.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ten rodzaj piwa potaniał!

Ogólna cena piwa w Belgii w ciągu roku się zwiększyła, podobnie jak w większości państw Unii Europejskiej. Piwo nisko- i bezalkoholowe w Belgii jednak potaniało.

Za piwo w kraju ze stolicą w Brukseli płacono w czerwcu tego roku średnio o 2,5% więcej niż rok wcześniej. Całkowity wskaźnik inflacji w Belgii był w tym okresie wyższy, bo wyniósł 2,9%.

W skali całej Unii Europejskiej złocisty trunek podrożał pomiędzy czerwcem roku ubiegłego a czerwcem tego roku o 2%. Ogólny wskaźnik inflacji w UE wyniósł wtedy 2,3%.

Od kilku lat na popularności zyskuje piwo nisko- i bezalkoholowe. Jakość tego trunku się poprawiła, a oferta poszerzyła. Co ciekawe, w okresie od czerwca 2024 r. do czerwca tego roku piwo nisko- i bezalkoholowe w Belgii potaniało.

I nie był to wcale mały spadek ceny. Jak wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat, w szóstym miesiącu 2025 r. za piwo nisko- lub bezalkoholowe płacono w Belgii o prawie 6% mniej niż rok wcześniej.

U północnych sąsiadów Belgii, czyli w Holandii, spadek cen piw nisko- i bezalkoholowych był jeszcze większy, bo wyniósł prawie 7%.

W Polsce takiego trendu nie zaobserwowano i ceny piwa, również tego bezalkoholowego, wzrosły. Ogólny wzrost cen piwa w Polsce był w czerwcu 2025 r. na poziomie 3,9%. Piwo nisko- i bezalkoholowe podrożało w Polsce w mniejszym stopniu, bo o 2,9%, poinformował urząd Eurostat.


19.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Mniej, ale wciąż dużo. Tylu ludzi pali

Liczba palaczy we Flandrii już od dawna spada. Wciąż jednak stanowią oni sporą część społeczeństwa.

Jak poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen, w ubiegłym roku po papierosy sięgało około 16% mieszkańców tej północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Pod uwagę brano mieszkańców w wieku co najmniej 15 lat.

Z jednej strony można powiedzieć: to dużo mniej niż jeszcze na początku XXI w. W 2001 r. odsetek ten przekraczał we Flandrii jeszcze 27%. W 2008 r. było to już 23%, a w 2018 r. - 17%. W minionych kilku latach tempo tego spadku wyhamowało.

Z drugiej strony: wciąż prawie co szósty mieszkaniec Flandrii w wieku co najmniej 15 lat sięga po papierosy lub inne wyroby tytoniowe. To setki tysięcy ludzi, narażających swoje zdrowie.

Powyższe dane uwzględniają zarówno palaczy okazjonalnych, jak i tych, którzy sięgają po papierosy każdego dnia. Urząd Statistiek Vlaanderen opublikował też osobne dane dotyczące jedynie regularnych palaczy.

Jak się okazuje, codziennie po wyroby tytoniowe sięga około 11% mieszkańców Flandrii w wieku co najmniej 15 lat. To ponad dwukrotnie mniej niż dwie dekady temu, kiedy odsetek ten wynosił jeszcze 23%.


19.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: W tej części Belgii najwięcej palaczy

Mieszkańcy Belgii sięgają po papierosy obecnie rzadziej niż jeszcze dwie dekady temu. W niektórych częściach kraju odsetek palaczy jest jednak wyraźnie wyższy niż w innych regionach.

Relatywnie najwięcej palaczy jest w Walonii, a zatem w południowej, francuskojęzycznej części Belgii. W okresie od 2023 do 2024 r. w Walonii po papierosy lub inne wyroby tytoniowe sięgało ponad 21% mieszkańców w wieku co najmniej 15 lat.

To o kilka punktów procentowych więcej niż we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. We Flandrii odsetek ten wynosił w latach 2023-2024 r. jedynie niespełna 16% - poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

W Regionie Stołecznym Brukseli palaczy jest trochę więcej niż we Flandrii, ale mniej niż w Walonii. W latach 2023-2024 w stolicy Belgii i jej okolicach odsetek palaczy w grupie wiekowej 15 lat i więcej wynosił około 17%.

W badaniu tym za palaczy uznawano osoby, które sięgały po papierosy i inne wyroby tytoniowe co najmniej „od czasu do czasu”. Dane te uwzględniają zatem oprócz ludzi palących codziennie również tzw. „okazjonalnych palaczy”.

Szacuje się, że w Polsce pali (codziennie lub okazjonalnie) około 23% populacji w wieku co najmniej 15 lat. Odsetek palaczy jest zatem w Polsce wyższy niż w Belgii i wyższy niż w samej Walonii.


17.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed