Stopa bezrobocia w Belgii rośnie już od ponad roku. Wciąż jednak jest na poziomie zbliżonym do unijnej średniej i na razie trudno mówić o wysokim bezrobociu.
W maju tego roku stopa bezrobocia w kraju ze stolicą w Brukseli wyniosła 6,5%. To trochę więcej niż miesiąc (6,4%), dwa miesiące (6,3%) i trzy miesiące (6,2%) wcześniej.
W porównaniu z sytuacją sprzed roku, różnica ta jest już bardziej zauważalna. W maju 2024 r. stopa bezrobocia w Belgii wynosiła 5,6%. W ciągu dwunastu miesięcy zwiększyła się zatem o prawie jeden punkt procentowy.
Jak wynika z danych opublikowanych niedawno temu na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat, w maju 2025 r. w Belgii zarejestrowanych było 353 tys. bezrobotnych. To o 3 tys. więcej niż miesiąc wcześniej i o 10 tys. więcej niż dwa miesiące wcześniej.
W ciągu roku liczba mieszkańców Belgii zarejestrowanych w tutejszych urzędach pracy zwiększyła się o 55 tys., z 298 tys. w maju ubiegłego roku do wspomnianych już 353 tys. w maju obecnego roku.
Obecnie bezrobocie w Belgii jest nieco wyższe niż w skali całej UE. W maju 2025 r. stopa bezrobocia w całej UE wynosiła 5,9%, czyli była o 0,6 punktu procentowego niższa niż w Belgii.
W samej strefie euro bezrobocie było na poziomie bardziej zbliżonym do belgijskiego i wyniosło w maju tego roku około 6,3% - czyli tylko o 0,2 punktu procentowego mniej niż w kraju znanym z piwa, czekolady, frytek i gofrów.
Jeśli chodzi o UE jako całość, to sytuacja jest stabilna: w maju ubiegłego roku stopa bezrobocia we Wspólnocie była na poziomie 6%, a dwanaście miesięcy później było to wspomniane 5,9%. Podobny, minimalny spadek odnotowano w strefie euro, z 6,4% w maju 2024 r. do 6,3% w maju tego roku.
Łącznie we wszystkich krajach UE zarejestrowanych było jako bezrobotni w piątym miesiącu 2025 r. ponad 13 mln ludzi. To mniej więcej tyle samo, co rok wcześniej. W samej strefie euro bezrobotnych jest około 10,8 mln.
Państwami UE z najniższą stopą bezrobocia były w maju 2025 r. Malta (2,7%), Czechy (2,8%), Polska (3,3%) i Bułgaria (3,5%). W Polsce bezrobocie w ciągu roku jednak wzrosło, bo w maju ubiegłego roku wynosiło jeszcze tylko 2,8%.
Jedynym państwem UE ze stopą bezrobocia przekraczającą 10% była w maju tego roku Hiszpania. Tam bezrobocie było na poziomie 10,8%. To jednak mniej niż rok wcześniej (11,5%).
Relatywnie wysokie bezrobocie było w maju tego roku także w Finlandii (9%), Szwecji (8,7%), Estonii (7,8%) i Francji (7,1%) - wynika z danych Eurostatu.
W Belgii stopa bezrobocia wśród mężczyzn (7,2%) była w maju tego roku wyższa niż wśród kobiet (5,6%). W skali całej UE jest odwrotnie: to kobiety (6,1%) relatywnie częściej rejestrują się jako osoby bezrobotne niż mężczyźni (5,7%).
Trend wzrostowy stopy bezrobocia w Belgii nie jest oczywiście niczym pozytywnym, ale wielkich powodów do niepokoju nie ma. Belgijska gospodarka się rozwija, a sytuacja na rynku pracy od lat jest w miarę stabilna.
Tempo wzrostu PKB nie jest może w Belgii oszałamiające (w ubiegłym roku 1%, szacunki na ten rok też mówią o około 1%), a stopa bezrobocia mogłaby być o jeden punkt czy dwa punkty procentowe niższa - ale widmo masowego bezrobocia Belgii nie grozi.
Są nawet sektory, w których pracodawcy mają wielkie problemy ze znalezieniem chętnych do pracy, a uwzględniając trudny kontekst globalny - wojnę w Ukrainie i w Strefie Gazy, konflikt Izrael-Iran, politykę celną Trumpa - Belgia i tak sobie dobrze radzi.
Belgijski rząd ma co prawda spory problem z nadmiernym zadłużeniem państwowym i wielkim deficytem budżetowym. Planowane są jednak reformy i (czasem bolesne) cięcia, które mają uzdrowić tę sytuację. Rząd planuje np. skrócić maksymalny czas pobierania zasiłku dla bezrobotnych do dwóch lat, co ma zachęcić część bezrobotnych do bardziej aktywnego szukania pracy - a to akurat może się przełożyć na obniżenie stopy bezrobocia.
Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.
2.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)