Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: Rekordowa liczba zwierząt w schroniskach. Ale adopcji też więcej
Polska: Sprawdź, czy komornik może z nas ściągnąć nie nasz dług
Belgia: Aresztowano 4 mężczyzn przyłapanych z 224 kg ketaminy
Polska: Potrzebne koce i żywność. W całym kraju ruszyły zbiórki dla powodzian
Słowo dnia: Gisteren
Polska: Wielka woda niszczy wszystko. Miasta padają jedno po drugim
Belgia: Pogoda na poniedziałek, wtorek i środę (16, 17 i 18 września)
Belgia, Bruksela: Poważne utrudnienia w ruchu z powodu strajku
Niemcy: W zoo w Karlsruhe urodziła się mała żyrafa!
Polska: Nowe święto państwowe. Trwa zbiórka podpisów. Marszałek Hołownia jest na TAK

Belgia: Czas ucieka, a nowego rządu wciąż nie ma

Belgia: Czas ucieka, a nowego rządu wciąż nie ma Fot. Shutterstock, Inc.

Od wyborów parlamentarnych na początku czerwca minęło już sporo czasu - a nowej koalicji rządowej w Belgii jak nie było, tak nie ma.

W poniedziałek król Filip ponownie powierzył misję utworzenia nowego rządu Bartowi De Weverowi, liderowi największej partii w obecnym parlamencie. To właśnie prowadzone przez niego ugrupowanie flamandzkich nacjonalistów N-VA zdobyło w czerwcowych wyborach najwięcej głosów.

Od czasu wyborów De Wever już raz próbował utworzyć nową, pięciopartyjną koalicję rządową, ale nie zakończyło się to sukcesem. Negocjacje zerwano, głównie z powodu sprzeciwu frankofońskich liberałów z partii MR wobec planów podniesienia niektórych podatków dla najbogatszych.

Zwolennikiem wyższych podatków dla najzamożniejszych są jednak flamandzcy socjaldemokraci z Vooruit. W poprzedniej turze negocjacji oprócz N-VA, MR i Vooruit uczestniczyli również chadecy, ci flamandzcy z CD&V oraz ci frankofońscy z Les Engagés.

Po około tygodniu przerwy i mediacjach prowadzonych na prośbę króla przez lidera Les Engagés Maxime Prévota wróciliśmy teraz do punktu wyjścia. Tych samych liderów tych samych pięciu partii znów będzie negocjować tę samą potencjalną koalicję pod przewodnictwem tego samego Barta De Wevera.

Czas jednak ucieka, a brak nowego rządu oznacza, że Belgii trudniej będzie spełnić wymogi Komisji Europejskiej dotyczące reformy budżetowej i ograniczenia deficytu.


02.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onponiedziałek, 02 wrzesień 2024 17:17

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież