Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Rijhuis
Belgia: Uwaga! Dziś mija termin składania zeznań podatkowych online
26-letnia Niemka odnaleziona w Australii! „To cud”
Polska: UOKiK już stracił cierpliwość. Bierze się na ostro za cenę „w ciągu 30 dni”
Belgia, Anderlecht: Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 61-latki
Polska: To on poprowadzi reprezentację. Pierwsza konferencja w czwartek
Jakie nowe auta najpopularniejsze w Belgii?
Belgia: Tutaj szeregowce i bliźniaki podrożały aż o 15%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 15 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Antwerpski baron narkotykowy poddany ekstradycji do Belgii!
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Spruitjes (brukselki)

W wielu językach świata, w tym języku polskim, nazwa tego warzywa nawiązuje do stolicy Belgii. Mowa oczywiście o brukselce.

W języku niderlandzkim kapustę brukselską określa się mianem spruit, spruitje lub spruitkool. Nazwa spruitkool jest najbardziej oficjalna, ale potocznie mówi się przede wszystkim o spruitjes - czyli brukselkach właśnie.

Wymowę słowa spruitjes znajdziemy TUTAJ

Nawiązania do Brukseli wzięły się z tego, że podobno to właśnie w okolicy tego miasta setki lat temu zaczęto uprawiać to warzywo. W języku francuskim brukselki nazywamy le chou de Bruxelles, a w języku angielskim Brussels sprouts.

Wielu ludzi nie przepada za tymi warzywami, ale zawierają ono wiele cennych składników odżywczych. Brukselki mają dużo witaminy C (vitamine C), witaminy B (vitamine B) oraz potasu (kalium), magnezu (magnesium) i wapnia (calcium). Zawierają też sporo kwasu foliowego (foliumzuur) oraz błonnika (voedingsvezels).

Gotowana brukselka wydziela specyficzny zapach, w opinii wielu niezbyt przyjemny. W niderlandzkim określa się tę woń mianem „spruitjeslucht” (lucht to powietrze). Wyrażenie to ma również metaforyczne znaczenie: o „spruitjeslucht” mówi się w kontekście prowincjonalnej, drobnomieszczańskiej, kołtuńskiej atmosfery.

Więcej słów dnia


2.02.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Premier

Podobnie jak w Polsce, także w Belgii polityka stojącego na czele rządu określa się słowem premier.

Niderlandzka wymowa słowa premier jest jednak nieco inna niż polska. Można jej posłuchać TUTAJ. Premier to określenie szefa rządu używane przez niderlandzkojęzycznych mieszkańców Belgii. Francuskojęzyczni mieszkańcy używają określenia premier ministre (francuska wymowa TUTAJ).

Premier Belgii stoi na czele rządu federalnego (federale regering). Belgia jest mocno zdecentralizowana i ma też kilka rządów regionalnych. Szefów regionalnych rządów określa się niderlandzkim wyrażeniem minister-president albo francuskim ministre-président. Wyrażenie minister-president van Vlaanderen oznacza więc premiera flamandzkiego rządu regionalnego.

Największą władzę ma jednak szef rządu federalnego (ogólnokrajowego), czyli premier. Czasem określa się go też mianem eerste minister (pierwszy minister). W Belgii nie ma prezydenta, a głową państwa jest król. Monarcha nie ma jednak istotnej realnej władzy i pełni głównie funkcję reprezentacyjną i ceremonialną.

Obecnie (stan na koniec stycznia 2025 r.) szefem rządu federalnego Belgii jest wciąż Alexander De Croo. Jest on jednak premierem w stanie dymisji, bo w połowie 2024 r. w Belgii odbyły się wybory parlamentarne i wkrótce powinien zostać powołany nowy rząd, z nowym premierem na czele (negocjacje jednak się przeciągają).

Główne biuro premiera Belgii znajduje się w Brukseli pod adresem Wetstraat 16. Szefa belgijskiego rządu nazywa się premier albo eerste minister od ponad stu lat, ale oficjalnie określenia te zapisano w konstytucji dopiero w 1970 r. Zastępcami premiera są wicepremierzy nazywani w języku niderlandzkim vicepremiers.

Więcej słów dnia


1.02.2025 Niedziela.BE // fot. roibu / Shutterstock.com

(łk)

Belgia, Flandria: Epidemia grypy wśród nauczycieli, szkoły mają problem

Liczba zachorowań na grypę jest w Belgii wysoka, a to przekłada się również na sytuację w szkołach. Chorują nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele.

W wielu szkołach we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, epidemia zachorowań na grypę wśród nauczycieli jest tak wielka, że dyrekcje szkół mają problem. Kto poprowadzi lekcje, kto zajmie się dziećmi? - zastanawiają się dyrektorzy i często są zmuszeni np. do tymczasowego łączenia klas.

W niektórych szkołach choruje nawet co czwarty nauczyciel, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. W dodatku czas spędzany teraz na zwolnieniach lekarskich przez nauczycieli jest średnio dłuższy niż w trakcie epidemii grypy z poprzednich lat.

Dyrekcje szkół porównują obecną sytuację z tą z pierwszych fal pandemii koronawirusa. Wtedy także chorowało wielu nauczycieli, jeszcze inni trafiali na kwarantannę, a funkcjonowanie szkół było zaburzone.

Flamandzki rząd regionalny apeluje do nauczycieli, by w przypadku choroby pozostawali w domach i nie próbowali wracać do pracy zbyt szybko.

- Nie chcemy, by zarażali innych nauczycieli. Grypa to nie przeziębienie. Zarażeni lekarze trafiają na wielodniowe zwolnienia lekarskie. Kto mimo choroby dalej pracuje, sprowadza ryzyko zdrowotne także na samego siebie - powiedziała Zuhal Demir, minister edukacji we flamandzkim rządzie regionalnym, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.


29.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Rechtbank

Lepiej jeśli nie musimy tam bywać, choć czasem życie tak się ułoży, że jest to konieczne. Rechtbank to w języku niderlandzkim sąd.

Słowo recht oznacza w niderlandzkim prawo, a rechter to sędzia. Z kolei bank to albo bank, albo ławka. Połączenie słów recht i bank nie dotyczy jednak mebla do siedzenia ani instytucji finansowej, ale oznacza sąd.

Rechtbank łączy się w języku niderlandzkim z rodzajnikiem określonym de. Jeśli więc mowa o konkretnym sądzie, to powiemy de rechtbank. Liczba mnoga to rechtbanken (sądy). Wymowę słowa rechtbank znajdziemy między innymi TUTAJ.

W krajach, w których używa się języka niderlandzkiego (czyli w całej Holandii i części Belgii) słowem rechtbank określa się przede wszystkim sądy niższej (pierwszej) instancji.

W przypadku sądów drugiej, wyższej instancji (sądów apelacyjnych) używa się słowa hof (w Belgii) albo gerechtshof (w Holandii). 

Słowa hof i gerechtshof są rodzaju nijakiego i łączą się z rodzajnikiem określonym het. Mamy więc het hof oraz het gerechtshof. Liczba mnoga to hoven oraz gerechtshoven.

W Belgii funkcjonuje kilka rodzajów sądów niższej instancji. Mamy na przykład politierechtbank (dosłownie: sąd policyjny), rechtbank van eerste aanleg (sąd pierwszej instancji), arbeidsrechtbank (sąd pracy) czy ondernemingsrechtbank (sąd gospodarczy).

Więcej słów dnia


29.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed