Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem

Słowo dnia: Krimpflatie

Słowo dnia: Krimpflatie Fot. Shutterstock, Inc.

Dla wielu konsumentów to źródło dużej irytacji: zawartość opakowania danego produktu maleje, a cena pozostaje bez zmian. To „krimpflatie”, powiemy w języku niderlandzkim.

W 2022 r. i na początku 2023 r. inflacja w Belgii i wielu innych krajach Unii Europejskiej była bardzo wysoka. Podwyżki cen produktów o kilkanaście czy kilkadziesiąt procent klienci od razu zauważą. Niektórzy producenci uznali więc, że drożyznę zakamuflują, zmniejszając zawartość opakowań.

Oczywiście takich zmian głośno nie komunikują. Pewnego dnia kupujemy ulubiony produkt, cena się nie zmieniła, a opakowanie wygląda tak jak zawsze. Dopiero w domu orientujemy się, że jego zawartość się zmniejszyła np. z 750 ml do 600 ml czy z 220 g do 200 g.

Zamiast więc podnieść cenę jednej sztuki produktu producent zmniejsza zawartość opakowania. Cena niby się nie zmieniła, ale w przeliczeniu na 100 ml czy 100 g płacimy dużo więcej.

Taka praktyka nazywana jest w języku niderlandzkim krimpflatie. Słowo to powstało w wyniku połączenia wyrazów krimp oraz inflatie. Krimpen to w niderlandzkim kurczyć się, a krimp to skurczenie się, skurcz. Z kolei inflatie to, jak łatwo zgadnąć, inflacja.

Krimpflatie to zatem „inflacja w formie kurczących się produktów”. W języku angielskim zjawisko to opisuje się słowem downsizing. Także w języku polskim można natrafić na ten anglicyzm.

Więcej słów dnia: TUTAJ

01.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onczwartek, 02 marzec 2023 10:46

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież