Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nie wiem, nie pamiętam. Taki brak wiedzy wykorzystują szarlatani
Słowo dnia: Heuvelachtig
Polska: Używanie karty będzie droższe. Banki odbiją sobie obniżkę stóp procentowych
Belgia: Czy ryby bardzo podrożały?
Polska: E-papierosy w internecie. Kwitnie nielegalny handel w sieci
Belgia: Dziura w kościelnej kasie po... papieskiej pielgrzymce
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek, 4 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 15 aut uwięzionych na parkingu. Już od… roku!
Polska: Jak zaoszczędzić na kupnie mieszkania 150 tys. zł? Jest prosty sposób na dewelopera
Temat dnia: Dostali się na medycynę, bo „pomógł” im… ChatGPT?
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend

Uczniowie we Flandrii coraz częściej wybierają naukę w szkołach średnich o profilu technicznym lub zawodowym. Odsetek uczniów stawiających na edukację w licach maleje.

Pierwszego dnia września rozpoczął się nowy roku szkolny we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Uczniowie w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) oraz uczniowie francuskojęzycznych szkół w Regionie Stołecznym Brukseli wrócili do nauki tydzień wcześniej.

W ubiegłym roku szkolnym z edukacji niderlandzkojęzycznej (czyli szkół we Flandrii) korzystało około 1,2 mln uczniów. Do tutejszych przedszkoli i zerówek chodziło 259 tys. uczniów, a do szkół podstawowych 459 tys. uczniów.

Największą grupę stanowili jednak uczniowie szkół średnich, wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen. Było ich ponad pół miliona, bo dokładnie 506 tys.

Wciąż największą grupę uczniów flamandzkich szkół średnich stanowią uczniowie uczęszczający do szkół typu ASO. To skrót od Algemeen Secundair Onderwijs, co można przetłumaczyć jako ogólne kształcenie średnie. Tego rodzaju szkołę można porównać do polskiego liceum.

W ubiegłym roku szkolnym do szkół ASO chodziło około 37% wszystkich flamandzkich uczniów. To jednak mniej niż jeszcze kilka lat temu. W roku szkolnym 2020/2021 do szkół tego typu chodziło bowiem 43% wszystkich flamandzkich uczniów.

Rośnie za to odsetek młodych mieszkańców Flandrii wybierających szkoły techniczne typu TSO. To skrót od Technisch Secundair Onderwijs, co można przetłumaczyć jako techniczne kształcenie średnie. Mowa tu zatem o szkole porównywalnej z polskim technikum.

W ubiegłym roku szkolnym do placówek typu TSO uczęszczało 33% flamandzkich uczniów. W roku szkolnym 2020/2021 odsetek ten był niższy i wynosił 30% - wynika z danych udostępnionych przez Statistiek Vlaanderen.

Zwiększył się też odsetek uczniów wybierających edukację we flamandzkich szkołach zawodowych BSO. Skrót ten pochodzi od Beroepssecundair Onderwijs, co oznacza zawodowe kształcenie średnie. W ubiegłym roku szkolnym do szkół typu BSO uczęszczało 28% flamandzkich uczniów. Cztery lata wcześniej było to jedynie 25%.

Wśród uczniów flamandzkich szkół średnich można zatem zauważyć nowy trend. Stopniowo maleje zainteresowanie liceami, przy jednoczesnym wzroście liczby uczniów techników i szkół zawodowych.


1.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Maaltijd

Najpowszechniejsze i najbardziej znane to śniadanie, obiad i kolacja… Słowo maaltijd oznacza w języku niderlandzkim posiłek.

Słowo to wiąże się oczywiście z jedzeniem (eten) oraz porami dnia. Na przykład kolacja to w języku niderlandzkim het avondeten. To połączenie słów avond (wieczór) i wspomnianego eten. Bardziej uroczysta, wykwintna kolacja, np. w restauracji, to het diner.

Zanim zjemy kolację czekają nas inne posiłki. Śniadanie to w języku niderlandzkim het ontbijt, zaś lunch to - bez zaskoczenia - lunch. W Belgii często zamiast lunchu je się het middageten lub het middagmaal. To odpowiednik polskiego obiadu, jedzonego w godzinach popołudniowych (middag to właśnie popołudnie).

Pomiędzy głównymi posiłkami dnia jadamy przekąski, czyli tussendoortjes. Liczba pojedyncza to het tussendoortje (przekąska). W Belgii popularna jest np. vieruurtje, czyli mała przekąska zjadana około godziny 16:00 (stąd nazwa, bo „vier uur” to godzina czwarta po południu). O przekąsce możemy też powiedzieć het hapje (dosłownie kęs).

Duży posiłek, np. uroczysta kolacja, może się składać z kilku dań (gerechten). Przystawka (pierwsze danie) to het voorgerecht, a danie główne to hoofdgerecht. Pierwszym daniem może być np. de soep (zupa) albo de salade (sałatka). Deser to het nagerecht albo het dessert.

Słowo maaltijd jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego. Oznacza to, że kiedy mowa o konkretnym posiłku, dodaje się do tego słowa rodzajnik de. Mamy więc de maaltijd. Liczba mnoga to maaltijden (posiłki).

Wymowa słowa maaltijd TUTAJ

Ciepły posiłek to een warne maaltijd, a zimny posiłek to een koude maaltijd. Posiłek może być też lekki (een lichte maaltijd) albo obfity, „rozbudowany” (np. kilkudaniowy) - czyli een uitgebreide maaltijd.

Dostarczyć posiłek to een maaltijd bezorgen, a zamówić posiłek (np. online na stronie restauracji lub pośrednika) to een maaltijd bestellen. Niektórzy jeszcze bardziej ułatwiają sobie życie i kupują gotowy posiłek w supermarkecie, podgrzewany później w mikrofalówce (czyli een kant-en-klaarmaaltijd).

Przed posiłkiem wypada życzyć: Eet smakelijk!

Więcej słów dnia


1.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, praca: Jest lepiej! Chodzi o bezrobocie

W lipcu tego roku stopa bezrobocia w Belgii wyniosła 5,8%. To mniej niż w kilku poprzednich miesiącach.

Jak wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat, w kwietniu tego roku bezrobocie w Belgii wynosiło jeszcze 6,1%. W kolejnych dwóch miesiącach było to 6%, a w lipcu wskaźnik ten spadł do wspomnianego 5,8%.

Stopa bezrobocia w Belgii jest na zbliżonym poziomie, co w skali całej Unii Europejskiej. W lipcu tego roku bezskutecznie szukało zatrudnienia około 5,9% mieszkańców UE zdolnych do pracy.

W skali całej Wspólnoty w siódmym miesiącu tego roku zarejestrowanych było ponad 13 mln bezrobotnych. W samej Belgii było ich 321 tys.

Krajem UE z najniższą stopą bezrobocia była w lipcu Malta. Tam wskaźnik ten wynosił jedynie 2,6%. W Czechach było to 2,8%, w Słowenii 2,9%, a w Polsce 3,1%.

Jedynym państwem UE z bezrobociem przekraczającym 10% jest Hiszpania. Tutaj stopa bezrobocia wyniosła w lipcu 10,4% - wynika z danych opublikowanych przez urząd Eurostat. W Finlandii bezrobocie wyniosło 9,5%, w Szwecji 8,7%, a w Grecji 8%.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.


2.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, Flandria: Powrót do szkół - i do starych problemów…

Pierwszego dnia września rozpoczął się nowy rok szkoły we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Wiele tutejszych placówek edukacyjnych już od lat boryka się z problemem braków kadrowych.

O braku wystarczającej liczby nauczycieli we Flandrii mówi się od dawna, a regionalne władze od lat przekonują, że starają się rozwiązać ten problem. Lata jednak mijają, a sytuacja niespecjalnie się poprawia. We Flandrii wciąż brakuje nauczycieli - i podobnie będzie w tym roku szkolnym.

W niderlandzkojęzycznych szkołach średnich, podstawówkach, szkołach specjalnych i przedszkolach pracuje obecnie około 170 tys. ludzi. Szacuje się jednak, że około 3,7 tys. wakatów nauczycielskich jest niewypełnionych. Braki kadrowe przekładają się na gorszą jakość nauczania, ostrzega portal vrt.be.

Narasta również problem braków kadrowych w edukacji specjalnej. Jeśli obecny trend się nie zmieni, za pięć lat może tam brakować aż 6 tys. nauczycieli! - szacuje ekspertka vrt.be.

Praca w szkole dla wielu młodych mieszkańców niderlandzkojęzycznej części Belgii nie wydaje się atrakcyjną ścieżką kariery. W ich opinii praca nauczyciela jest słabo płatna, męcząca i nie cieszy się wielkim prestiżem społecznym. Flamandzkie władze od lat starają się zwalczać te stereotypy i zachęcać do kariery zawodowej w oświacie, ale braki kadrowe w szkołach wciąż są wielkie.


2.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed