Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Tutaj domy kosztują najmniej

W ubiegłym roku najmniej za domy płacono w gminie Hastiere w Walonii – wynika z najnowszych danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W rankingu cen domów w Belgii uwzględniono wszystkie domy: zarówno te wolnostojące, jak i tzw. bliźniaki i szeregowce. Cen mieszkań, np. w blokach i kamienicach, w tym zestawieniu nie brano pod uwagę.

Mediana cen domów wyniosła w położonej na południu kraju gminie Hastiere jedynie 91 tys. euro. Oznacza to, że połowa domów kosztowała tutaj więcej niż 91 tys. euro, a połowa mniej.

Dla porównania: w najdroższej belgijskiej gminie, brukselskim Elsene, domy były w 2023 r. dziewięciokrotnie droższe niż w Hastiere. Mediana cen domów w Elsene wyniosła 827,5 tys. euro.

Drugą najtańszą gminą w całym kraju była gmina Froidchapelle. Mediana cen domów wolnostojących oraz w zabudowie bliźniaczej i szeregowej wyniosła tu w 2023 r. jedynie 105,5 tys. euro.

Na liście 10 „najtańszych” gmin w kraju wszystkie pozycje zajmują właśnie walońskie gminy. Walonia to południowa, francuskojęzyczna część Belgii. Tanie domy znajdziemy też np. w Colfontaine, Chimay, Viroinval, Dour, Quaregnon, Momignies, Charleroi i Tellin.

We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, najtańsza gmina to Menen (180 tys. euro mediany cen domów w 2023 r.). W Regionie Stołecznym Brukseli ceny domów są wyraźnie wyższe niż w Walonii, a najtańszą gminą był tu w ubiegłym roku Sint-Jans-Molenbeek (340 tys. euro).


12.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Domy w tych gminach są najdroższe

W ubiegłym roku najwięcej za domy płacono w brukselskim Elsene oraz we flamandzkim Knokke-Heist – poinformował Statbel, czyli Belgijski Urząd Statystyczny.

Mediana cen wszystkich domów wyniosła w Elsene w 2023 r. aż 827,5 tys. euro. W Knokke-Heist było to 737,5 tys. euro.

W rankingu najdroższych domów w Belgii uwzględniono wszystkie domy: zarówno te wolnostojące, jak i tzw. bliźniaki i szeregowce. Cen mieszkań, np. w blokach i kamienicach, w tym zestawieniu nie brano pod uwagę.

Mediana cen domów w Elsene na poziomie 827,5 tys. euro oznacza, że połowa domów kosztowała tu więcej niż 827,5 tys. euro, a połowa mniej.

Trzecią najdroższą gminą w całym kraju było brukselskie Sint-Pieters-Woluwe. W tej gminie mediana cen domów wyniosła w ubiegłym roku 736,5 tys. euro.

We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, bardzo drogo było też np. w gminach Sint-Martens-Latem (705 tys. euro), Kraainem (622,5 tys. euro), Wezembeek-Oppem (590 tys. euro) i Sint-Genesius-Rode (585 tys. euro).

W Regionie Stołecznym Brukseli najdroższe gminy to oprócz wspomnianych już Elsene i Sint-Pieters-Woluwe także Sint-Gillis (681 tys. euro), Ukkel (668 tys. euro), i Watermaal-Bosvoorde (650 tys. euro).

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju, najwięcej za domy płacono w gminach Lasne (632 tys. euro), Waterloo (522,5 tys. euro) i Rixensart (480 tys. euro).

W Walonii leży też gmina z najniższymi cenami domów w całym kraju: Hastiere. Tutaj mediana cen wyniosła ubiegłym roku tylko 91 tys. euro. To jedyna gmina w całej Belgii z medianą cen domów poniżej 100 tys. euro.


08.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Samochód? Nie w stolicy

Region Stołeczny Brukseli jest tą częścią Belgii, w której relatywnie najmniej ludzi posiada samochody osobowe.

W 2022 r. na każdy tysiąc mieszkańców Belgii przypadało 506 samochodów osobowych. W Regionie Stołecznym Brukseli wskaźnik ten wyniósł jednak tylko 390.

Zupełnie inaczej wygląda to w prowincji Brabancja Flamandzka. Ten region to zdecydowany lider pod względem liczby aut w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. W 2022 r. w Brabancji Flamandzkiej na każdy tysiąc mieszkańców przypadało 683 samochodów osobowych.

Dane na ten temat opublikowało unijne biuro statystyczne Eurostat. Wynika z nich, że w pozostałych regionach Belgii liczba samochodów osobowych w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców wahała się w 2022 r. od 475 we Flandrii Wschodniej do 540 w prowincji Limburgia.

Państwem UE z relatywnie największą liczbą samochodów były w 2022 r. Włochy. Na każdy tysiąc mieszkańców tego kraju przypadało w 2022 r. aż 681 samochodów. W Polsce było to 584.


12.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowa dnia: Ik heb je gemist!

Kiedy wreszcie znów widzimy kogoś, kogo bardzo nam brakowało, powiemy: Ik heb je gemist!

Wyrażenie „ik heb je gemist” oznacza w języku niderlandzkim „tęskniłem za tobą”, „brakowało mi cię”. Zdarza się, że w potocznym, mówionym języku czasem opuszcza się ik i mówi się po prostu „heb je gemist!”.

Kiedy się z kimś musimy rozstać (bo np. osoba ta wyjeżdża na dłużej za granicę), możemy powiedzieć „ik zal je missen!” (będzie mi cię brakować, będę za tobą tęsknić).

Siłę emocjonalną missen możemy wzmocnić dodając „erg” (bardzo), „zo erg” (tak bardzo). „Ik mis haar nu al zo erg” oznacza więc „Już teraz tak bardzo za nią tęsknię”.

Tęsknić można nie tylko za ludźmi. „Ik mis de goede oude tijden” oznacza „tęsknię za starymi, dobrymi czasami”, a „zij mist Nederland” to „ona tęskni za Holandią”.

Sam czasownik missen ma kilka znaczeń. Oprócz tęsknić i brakować (w emocjonalnym znaczeniu), może też wskazywać na brak jakiegoś przedmiotu (bo się np. zgubił). „Wij missen twee vorken” oznacza więc „brakuje nam dwóch widelców” (bo się np. zapodziały).

Missen oznacza też chybić, nie trafić. „Hij miste een penalty” to po niderlandzku „on nie trafił karnego” (zmarnował jedenastkę). Missen to też przeoczyć, przegapić, spóźnić się na coś. Jeśli więc ktoś powie „wij misten de laatste trein”, to oznacza to „przegapiliśmy ostatni pociąg” (spóźniliśmy się na ostatni pociąg).

Więcej słów dnia


07.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed