Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: Rekordowa liczba zwierząt w schroniskach. Ale adopcji też więcej
Polska: Sprawdź, czy komornik może z nas ściągnąć nie nasz dług
Belgia: Aresztowano 4 mężczyzn przyłapanych z 224 kg ketaminy
Polska: Potrzebne koce i żywność. W całym kraju ruszyły zbiórki dla powodzian
Słowo dnia: Gisteren
Polska: Wielka woda niszczy wszystko. Miasta padają jedno po drugim
Belgia: Pogoda na poniedziałek, wtorek i środę (16, 17 i 18 września)
Belgia, Bruksela: Poważne utrudnienia w ruchu z powodu strajku
Niemcy: W zoo w Karlsruhe urodziła się mała żyrafa!
Polska: Nowe święto państwowe. Trwa zbiórka podpisów. Marszałek Hołownia jest na TAK
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Mieszkania nie do… mieszkania. Jest ich coraz więcej

W ubiegłym roku we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, aż 5 tys. mieszkań uznano za nienadające się do dalszego zamieszkania.

To więcej niż w poprzednich latach, wynika z informacji opublikowanych na łamach flamandzkiego dziennika „Het Nieuwsblad”. Ubiegłoroczna liczba takich decyzji administracyjnych była najwyższa od dekady!

Jeszcze w okresie od 2013 do 2017 r. liczba decyzji o uznaniu lokalu za nienadający się do dalszego zamieszkania spadała. Od 2018 r. trend jest jednak odwrotny i władze samorządowe coraz częściej wydają decyzje zaświadczające o tym, że w danym mieszkaniu nie można już mieszkać.

Tego rodzaju decyzje zapadają przeważnie na wniosek lokatora lub właściciela lokalu, czytamy w „Het Nieuwsblad”. W dwóch największych miastach Flandrii wydano w ubiegłym roku najwięcej takich decyzji. W Antwerpii w ubiegłym roku za nienadające się do zamieszkania uznano prawie 1,4 tys. mieszkań, a w Gandawie niespełna 1,1 tys.

Władze samorządowe uznają lokal za nienadający się do zamieszkania, jeśli stwierdzi się, że warunki panujące w tym miejscu nie są bezpieczne, stanowią zagrożenie lub są szkodliwe dla zdrowia lokatorów.


10.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Stad

Niektóre mają kilkaset tysięcy mieszkańców, a inne tylko kilka tysięcy. W Belgii jest ponad 130 miast, a w języku niderlandzkim, używanym w północnej części kraju (Flandrii), miasto to „stad”.

W języku francuskim, używanym na południu kraju (w Walonii) i przez większość mieszkańców Regionu Stołecznego Brukseli, miasto to ville. W języku niemieckim, czyli trzecim oficjalnym języku Belgii (mimo że używa go na co dzień mniej niż 1% mieszkańców) miasto to (die) Stadt.

Słowo stad ma w języku niderlandzkim rodzajnik określony de (mówiąc więc o konkretnym mieście, powiemy de stad). Liczba mnoga stad jest nieregularna: steden. Mamy więc „een stad” (jedno miasto), ale „twee steden” (dwa miasta). W języku niemieckim liczba mnoga to Städte, a we francuskim villes.

Belgia liczy ponad 580 gmin, ale miast jest tylko nieco ponad 130. Niektóre z nich uzyskały prawa miejskie już w średniowieczu, a inne zdobyły je dopiero w minionych kilku dekadach, dzięki nowej ustawie samorządowej.

Najmniejszym miastem Belgii pod względem liczby mieszkańców jest Mesen w prowincji Flandria Zachodnia. Mieszka tam jedynie około tysiąca ludzi. Małych miast, z liczbą mieszkańców poniżej 10 tys., jest w Belgii ponad 20.

Największe miasta to z kolei Antwerpia (ponad pół miliona mieszkańców), Gandawa (264 tys. mieszkańców), Charleroi (203 tys.) i Liège (197 tys.).

Bruksela jest w tym zestawieniu dopiero piąta, bo za miasto uznaje się jedynie jej centralną, historyczną część, liczącą obecnie około 185 tys. mieszkańców. Wraz z 18 sąsiednimi gminami Bruksela tworzy jednak Region Stołeczny Brukseli, mający ponad 1,2 mln mieszkańców. Cała metropolia brukselska, w skład której wchodzą także niektóre gminy spoza Regionu Stołecznego Brukseli, ma w sumie około 1,8 mln mieszkańców - i to ona jest największą aglomeracją kraju.

Więcej słów dnia


09.09.2024 Niedziela.BE // fot. Wolf-photography / Shutterstock.com

(łk)

Belgia: Kajakarka mogła zginąć. „Utknęła”

Na rzece Semois w belgijskich Ardenach mogło dojść w minioną niedzielę do tragedii. Życie kajakarki z Holandii na szczęście udało się uratować.

Jak informuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”, noga Holenderki „utknęła” między skałami znajdującymi się przy tamie w Sainte-Cécile w gminie Florenville na południu Belgii.

Na miejsce zdarzenia wezwano służby ratunkowe. Z relacji medialnych oraz słów uczestników akcji ratunkowej wynika, że życie kobiety było zagrożone. Mogło dojść do utonięcia.

Policjanci, ratownicy medyczni i strażacy wchodzili na przemian do rzeki, by podtrzymywać głowę ofiary nad taflą wody - czytamy w relacji opublikowanej na stronie internetowej flamandzkiego dziennika „Het Nieuwsblad”. W akcji uczestniczyli również nurkowie oraz łódź ratunkowa.

W końcu udało się uwolnić ze skał nogę Holenderki i kobieta została wyciągnięta na brzeg. Następnie udzielono jej odpowiedniej pomocy medycznej. Media nie informują, by odniosła bardzo poważne obrażenia. Udzielono także wsparcia dziewięcioro osobom, które towarzyszyły Holenderce w tej feralnej wyprawie.

Semois to mająca ponad 200 km rzeka w Ardenach, ze źródłem w belgijskim Aarlon (prowincja Luksemburgia), przepływająca również przez Francję.


09.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Czytanie i liczenie? Młodzi mają problem

Coraz więcej młodych mieszkańców Belgii ma problem z czytaniem ze zrozumieniem oraz z podstawową znajmością matematyki.

Aż jedna czwarta belgijskich 15-latków uzyskało „niski wynik” w międzynarodowym badaniu umiejętności uczniów PISA kategoriach matematyka i czytanie.

Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. Dotyczą one co prawda 2022 r., ale trend jest jednoznaczny: wyniki belgijskich uczniów - podobnie zresztą jak ich rówieśników z większości innych państw europejskich - są coraz gorsze.

Odsetek belgijskich 15-latków z „niskim wynikiem” z matematyki zwiększył się w okresie od 2018 do 2022 r. z niespełna 20% do 25%. W przypadku umiejętności czytania ze zrozumieniem odsetek młodych Belgów z kiepskimi wynikami w testach PISA wzrósł w tym czasie z około 21% do 25%.

Gorsze wyniki można wytłumaczyć między innymi pandemią i obowiązującymi w trakcie niej obostrzeniami. Szczególnie dotkliwie uderzyły one w szkoły i uczniów. Edukacja zdalna to nie to samo, co możliwość bezpośredniego kontaktu z nauczycielem - pokazała pandemia.


08.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed