Słowo dnia: Tulpen
- Written by Lukasz
- Published in Słowo dnia
- Add new comment
Ten kwiat wszyscy znają, a do Europy Zachodniej trafił on właśnie przez Belgię (która wtedy jeszcze co prawda nie była osobnym krajem…). Mowa o tulipanie, czyli w języku niderlandzkim: een tulp.
Pierwsze cebulki tulipana (tulpenbollen) przypłynęły z Turcji (Turkije) do Europy Zachodniej w 1562 r. Rozładowano je w porcie w Antwerpii - dzisiaj to Belgia, a wtedy część Niderlandów.
To jednak w północnej części tego regionu, czyli w dzisiejszej Holandii, tulipany stały się niezwykle popularne. Za cebulki tulipanów zaczęto płacić tam olbrzymie pieniądze i stały się one obiektem spekulacji finansowych.
Wielu uważa tę XVII-wieczną holenderską „tulpenmanie” (manię tulipanową, „tulipomanię”, nazywaną też „tulpengekte”, czyli szaleństwem tulipanowym) za pierwszą wielką bańkę spekulacyjną w historii Zachodu. W lutym 1637 r. „rynek cebulek kwiatowych” gwałtownie się załamał, a wielu „tulipanowych inwestorów” zbankrutowało.
Także dziś to głównie Holandia słynie z upraw tulipanów, choć warto przypomnieć, że do połowy XX w. pola tulipanów rozciągały się także w Belgii, właśnie w okolicy Antwerpii i przy granicy z Holandią. Wraz z rozbudową antwerpskiego portu miejsca na uprawę tych kwiatów było jednak coraz mniej.
Liczba mnoga słowa tulp to tulpen (tulipany). Tulp łączy się w języku niderlandzkim z rodzajnikiem określonym de. Jeśli więc mówimy o konkretnym tulipanie, to powiemy de tulp. Wymowę słowa tulp znajdziemy między innymi TUTAJ.
Tulipan to kwiat (bloem), wyrastający z cebulki (tulpenbol). Istnieje wiele jego odmian (tulpensoorten), a najbardziej znane są te czerwone i żółte. Są jednak też np. czarne tulipany (zwarte tulpen).
Więcej słów dnia TUTAJ
17.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)