Oby było ich jak najmniej, ale niestety grasują od zarania dziejów i zapewne wciąż będą aktywni. Dieven to w języku niderlandzkim złodzieje, a jeden złodziej to een dief.

Kradzież to w języku niderlandzkim diefstal. Okrzyk „houd de dief!” oznacza „łapać złodzieja!”. 

Włamywacz to inbreker (liczba mnoga to inbrekers), a włamanie to een inbraak (liczba mnoga to inbraken). Próba włamania to inbraakpoging, a próby włamania to inbraakpogingen. Zdanie „het aantal inbraakpogingen is gedaald” oznacza „liczba włamań spadła”.

Zgłosić kradzież to w języku niderlandzkim een diefstal aangeven, a zgłosić włamanie - een inbraak aangeven. Dopuścić się kradzieży lub włamania to een diefstal/inbraak plegen albo een diefstal/inbraak begaan.

Podejrzewać kogoś o kradzież to iemand van diefstal verdenken, a oskarżać kogoś o kradzież to iemand van diefstal beschuldigen. Oskarżony o kradzież to verdachte van diefstal, a oskarżony o włamanie to verdachte van inbraak.

Wymowę słowa diefstal znajdziemy TUTAJ, a słowa inbraak TUTAJ.

Kraść to w języku niderlandzkim stelen. Czas przeszły czasownika stelen to albo stal, albo hebben gestolen. Zdanie „mijn buurman heeft mijn ladder gestolen” oznacza więc „mój sąsiad ukradł mi drabinę”,, zdanie „haar portemonnee is gestolen” to „ukradziono jej portfel”, a „zij stalen auto’s” przetłumaczymy jako „oni kradli samochody”.

Słowo stelen występuje też w różnych powiedzeniach i przysłowiach. „Met hem kan je paarden stelen” to polskie „z nim można konie kraść”, a „een kus stelen” to „skraść całusa”.

Więcej słów dnia

28.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W czwartek rano w okolicy największego brukselskiego dworca kolejowego Bruxelles-Midi (Brussel Zuid) doszło do strzelaniny. Na szczęście nikt nie został ranny.

Przed godz. 6:00 na ulicy Charles Parentéstraat miało miejsce zderzenie samochodu osobowego z taksówką. Stłuczka sama w sobie nie była groźna, ale już to, co wydarzyło się później - tak.

Z samochodu osobowego wyszły trzy osoby, a jedna z nich oddała strzał w kierunku taksówkarza. Na szczęście mężczyzna nie został trafiony. Trzej napastnicy zaczęli uciekać.

Na miejsce zdarzenia szybko przyjechała policja, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Do akcji zaangażowano nawet policyjny helikopter. Jak wynika z informacji przekazanych przez brukselską policję, krótko po tym incydencie zatrzymano jednego podejrzanego.

W związku z dochodzeniem prowadzonym w tej sprawie zamknięto dla ruchu część ulicy Charles Parentéstraat oraz okolicznej ulicy Barastraat - poinformowały belgijskie media.

Dworzec Gare de Bruxelles-Midi to największy dworzec kolejowy nie tylko w samej Brukseli, ale i także w całej Belgii.

28.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Mecze w Glasgow dla gości nigdy nie są łatwe. Club Brugge wrócił jednak ze Szkocji z cennym punktem.

W środowym meczu Ligi Mistrzów ekipa z Brugii zremisowała w Glasgow 1-1. Mecz nie był może wielkim widowiskiem, a remis można uznać za sprawiedliwy wynik.

Celtic „sprezentował” w 26. minucie bramkę gościom, bo kuriozalnego samobójczego gola strzelił wtedy Cameron Carters-Vickers. W 60. minucie wyrównującą bramkę dla gospodarzy strzelił Daizen Maeda.

Dzięki punktowi przywiezionemu ze Szkocji mistrzowie Belgii wciąż mają realne szanse na awans do fazy pucharowej. Przypomnijmy, w tym roku Liga Mistrzów rozgrywana jest w nowym formacie, a w fazie ligowej bierze udział aż 36 klubów. Do fazy pucharowej awansują 24 najlepsze.

Po pięciu z ośmiu kolejek Club Brugge zajmuje obecnie 22. miejsce w tabeli. Mistrzowie Belgii mają na koncie 7 punktów. Klub z Brugii w fazie ligowej zmierzy się jeszcze u siebie ze Sportingiem i Juventusem oraz na wyjeździe z Manchesterem City.

Liderem fazy ligowej LM jest Liverpool, który jest jedynym klubem, który wygrał wszystkie pięć meczów. Na drugim końcu tabeli są trzy zespoły, które po pięciu kolejkach wciąż mają 0 punktów. Są to szwajcarski Young Boys, Slovan Bratysława oraz Red Bull Lipsk.

28.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Yassine Akki był kandydatem frankofońskiej Partii Socjalistycznej PS do zasiadania we władzach gminy Molenbeek-Saint-Jean. Informacje o mrocznej przeszłości polityka pokrzyżowały jednak te plany.

We wtorek trzy lewicowe partie porozumiały się w sprawie koalicji, mającej rządzić tą jedną z dziewiętnastu gmin wchodzących w skład Regionu Stołecznego Brukseli. Zaprezentowano też kandydatów do zarządu gminy, a wśród nich był 48-letni Akki, popierany przez francuskojęzycznych socjalistów z PS.

Dzień później media poinformowały jednak o przeszłości kryminalnej tego lokalnego działacza. W 2001 r. Akki został skazany na karę czterech lat pozbawienia wolności za gwałt na niepełnoletniej (ale mającej co najmniej 16 lat) ofierze - poinformował dziennik „La Dernière Heure”.

Nie był to jego pierwszy wyrok. Trzy lata wcześniej, w 1998 r., Akki usłyszał wyrok za włamanie. Skazano go wtedy na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Była to jednak kara w zawieszeniu, czytamy na stronie internetowej dziennika „Het Laatste Nieuws”.

W świetle tych doniesień Partia Socjalistyczna PS wycofała kandydaturę 48-latka i obiecała szybko zaprezentować nowego kandydata do władz brukselskiej gminy. Koledzy partyjni działacza podkreślili jednocześnie, że obie te sprawy są z odległej przeszłości, Akki żałuje popełnionych czynów, a od lat żyje zgodnie z prawem i angażuje się społecznie.

27.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)