Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Tyle bankructw w lipcu. W tych sektorach najwięcej
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Co miesiąc 13 mln ton! W portach większy ruch

W drugim kwartale tego roku w belgijskich portach rozładowano w sumie 39 mln ton towarów. To więcej niż kwartał wcześniej i również więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

W kwietniu, maju i w czerwcu w belgijskich portach rozładowywano średnio 13 mln ton towarów miesięcznie. W porównaniu z pierwszym kwartałem tego roku odnotowano wzrost o 4,2%, a w porównaniu ze stanem sprzed roku - o około 1,2%.

Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel. Wynika z nich, że w tutejszych portach rozładowuje się więcej towarów niż się ich załadowuje.

W drugim kwartale tego roku na statki wpływające do portów w Belgii załadowano bowiem towary o łącznej wadze przekraczającej 33 mln ton. Również ten wskaźnik był wyższy niż kwartał wcześniej (o 0,9%) oraz wyższy niż w drugim kwartale ubiegłego roku (o 4,5%).

Ruch w belgijskich portach jest spory. W okresie od początku kwietnia do końca czerwca 2024 r. wpłynęło do nich prawie 5,6 tys. statków. To o prawie 4% więcej niż kwartał wcześniej.


6.12.2024 Niedziela.BE // fot. Erik AJV / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Chocoladeletter

Letter to w języku niderlandzkim litera, a chocolade to czekolada. Chocoladeletter to zatem czekoladowa litera.

Wręczanie czekoladowych liter to jedna z tradycji związanych z Sinterklaasfeest, czyli dniem Świętego Mikołaja. W Belgii obchodzi się go 6 grudnia (podobnie jak polskie mikołajki), a w Holandii dzień wcześniej.

Wymowę słowa chocoladeletter znajdziemy miedzy innymi TUTAJ

Zgodnie z tą tradycją, to pierwsza litera imienia decyduje o tym, jaką czekoladową literę się dostanie. Kevin i Kaśka dostaną więc K, a Julia i Jurek literę J.

Oprócz chocoladeletters w okresie mikołajkowym w Belgii popularne są inne tradycyjne słodycze, takie jak na przykład korzenne ciasteczka speculoos czy marcepan.

Zgodnie z tradycją Święty Mikołaj Sinterklaas przypływa do Belgii mniej więcej w połowie listopada. Sinterklaasowi towarzyszą pomocnicy Pieten, przypływa do Antwerpii (i innych miejsc) parowcem (stoomboot), a prezenty chowa między innymi do butów wystawianych przez dzieci (tradycja schoen zetten).

Letter jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mamy więc de chocoladeletter. Liczba mnoga to chocoladeletters (czekoladowe litery).

W niderlandzkim często używa się zdrobnień i podobnie jest w tym przypadku. Czekoladowa literka to w niderlandzkim chocoladelettertje. Zdrobnienia zawsze są w niderlandzkim rodzaju nijakiego, więc mamy het chocoladelettertje. Liczba mnoga to chocoladelettertjes (czekoladowe literki).

Więcej słów dnia


5.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Gedicht (Sinterklaas)

Z dniem Świętego Mikołaja (Sinterklaasfeest), obchodzonym w Belgii 6 grudnia, a w Holandii dzień wcześniej, wiąże się wiele tradycji. Jedna z nich ma chartakter „poetycki”…

Gedicht to w języku niderlandzkim wiersz, a Sinterklaas to we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) oraz w Holandii Święty Mikołaj. Sinterklaasgedicht to więc wierszyk mikołajkowy.

Tradycji związanych z tym świętem jest wiele. Sinterklaas przybywa w połowie listopada do Antwerpii parowcem, towarzyszą mu pomocnicy Pieten, a prezenty (geschenken) chowa w butach wystawianych przez dzieci (schoen zetten). Z mikołajkami kojarzą się też niektóre słodycze, np. marcepan i ciasteczka speculoos.

Wierszyki sinterklaasgedichten dołączane są do prezentów i są skierowane bezpośrednio do obdarowanego. Autorem wierszyków (przynajmniej tak powinny myśleć obdarowane dzieci…) jest sam Sinterklaas (w rzeczywistości różnie to bywa…).

Mikołajkowe wierszyki są przeważnie proste, a użyte w nich rymy nie są zbyt wyrafinowane. Nie jest to wybitna poezja, ale często wierszyki te pisane są z przymrużeniem oka i nieraz zawierają delikatne aluzje do mniej pozytywnych cech obdarowywanego.

Jeśli ktoś nie ma w sobie nawet minimalnego talentu poetyckiego, to nie wszystko stracone - także taka osoba może przygotować spersonalizowany wierszyk mikołajkowy. Obecnie znajdziemy online wiele stron i aplikacji, które są w stanie szybko wygenerować takie „dzieło”. Jeśli i z tym jest za dużo roboty, to można też znaleźć online setki już gotowych wierszyków na Sinterklaasa.

Wymowę słowa Sinterklaasgedicht znajdziemy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


6.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Pieten

Flamandzki (a także holenderski) Święty Mikołaj to Sinterklaas, a jego pomocnicy to Pieten. Kiedyś popularny był przede wszystkim Zwarte Piet, ale w minionych latach to się zmieniło.

We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, tutejszy Święty Mikołaj, czyli Sinterklaas, odwiedza dzieci 6 grudnia. W Holandii, gdzie święto to obchodzone jest z większym rozmachem, kulminacją tego święta jest 5 grudnia (Pakjesavond). Dzieci z okazji tego święta wystawiają buty (schoen zetten), do których Święty Mikołaj wkłada prezenty (cadeautjes). Popularnym przysmakiem w tym czasie jest speculoos

Sinterklaas przybywa do Belgii już kilka tygodni przed 6 grudnia, mniej więcej w połowie listopada. Zgodnie z tradycją przypływa w pierwszą sobotę po 11 listopada łodzią do Antwerpii.

Kiedyś pomocnik Sinterklaasa nazywany był Zwarte Piet (Czarny Piotruś). Osoby przebierające się za Zwarte Piet miały twarz wymalowaną na czarno, długie kręcone włosy, wydatne usta i wielkie okrągłe kolczyki w uszach.

Wedle krytyków taka postać Zwarte Piet ma dyskryminujący, nawet rasistowski charakter. Wyglądem tradycyjny Zwarte Piet nawiązuje bowiem do dawnych czarnoskórych niewolników. Także fakt, że ma „białego szefa” (Sinterklaas), a sam zachowuje się mało rozsądnie jedynie utwierdza szkodliwe stereotypy i wychowuje dzieci w rasistowskim duchu - uważają krytycy.

Postać Zwarte Pieta stała się więc w minionych latach kontrowersyjna, a w sąsiedniej Holandii debata na ten temat (tzw. zwartepietendebat) była bardzo zażarta. Także w Belgii dyskutowano na ten temat i obecnie tradycyjny Zwarte Piet nie jest już tak powszechny jak choćby dwie dekady temu.

Święty Mikołaj nadal ma pomocników i nadal są oni nazywani Pietami, ale ich wygląd w mniejszym lub większym stopniu się zmienił. Popularny jest np. Roetpiet lub Roetveegpiet (czyli Piet wymazany sadzą, bo roet to sadza) albo Talentenpiet, czyli Piet posiadający jakiś szczególny talent i nawiązujący wglądem właśnie do tego talentu.

Więcej słów dnia


5.12.2024 Niedziela.BE // fot. Lea Rae / Shutterstock.com

(łk)

Subscribe to this RSS feed