Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Gaz, ropa, prąd. Jakiej energii zużywamy najwięcej?
Truskawki w rękach klienta. Czy może je dotykać, kiedy chce?
Belgia: Większość mieszkań za mniej niż ćwierć miliona euro
Belgia: 5 sklepów w Antwerpii zamkniętych. Powodem przemoc gangów
Niemcy: Liczba rozwodów stabilna
Co pacjent powinien jeść w szpitalu? Zasmażka odpada
Belgia: Trwa śledztwo w sprawie salmonelli na fermie w Geel
Polska: Bo dziecko dostanie się do gorszej szkoły. Straszą brakiem oceny z religii w średniej
Belgia: Coraz więcej osób na Ozempicu!
Słowo dnia: Zalmsalade
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Boter

Smarujemy nim kanapki, używamy do smażenia, często jest też potrzebne przy robieniu ciast. Trudno sobie wyobrazić polską lub belgijską kuchnię bez masła.

W języku niderlandzkim, używanym poza Holandią także we Flandrii (czyli w północnej części Belgii), masło określamy słowem boter.

Słowo to łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mówiąc więc o konkretnym maśle, powiemy de boter. Wymowę słowa boter znajdziemy między innymi TUTAJ.

Masło zalicza się w niderlandzkim do nabiału, określanego słowem zuivel. Jest rodzajem tłuszczu (vet po niderlandzku). Powstaje ze śmietany (room) uzyskiwanej z mleka (melk).

Een kluit boter to w języku niderlandzkim osełka masła, a rozsmarować masło to boter uitsmeren. W niderlandzkim często używa się również określenia boterham (samo ham to szynka). Oznacza ono kanapkę, pajdę chleba - i nie musi ona być z masłem (boter) i szynką (ham); jest to po prostu ogólne określenie kanapki „z czymkolwiek”.

Boter występuje w wielu wyrażeniach i powiedzeniach. Jeśli coś rozpływa się w ustach, to powiemy „het smelt als boter on je mond” (dosłownie: to rozpływa się w ustach jak masło). Jeśli coś jest bardzo śliskie, to powiemy „zo glad als boter” (dosłownie: gładkie jak masło).

Więcej słów dnia


15.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, praca: Tutaj bezrobocie niskie. Ale w Brukseli kiepsko…

Flandria pozostaje regionem Belgii z najniższą stopą bezrobocia. Relatywnie najwięcej ludzi bezskutecznie szukających zatrudnienia jest wciąż w Brukseli.

Belgijski Urząd Statystyczny Statbel opublikował dane na temat stopy bezrobocia w Belgii w czwartym kwartale ubiegłego roku. W skali całego kraju stopa bezrobocia wyniosła wtedy 5,9%.

Różnice pomiędzy poszczególnymi regionami są jednak wielkie. We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, stopa bezrobocia w ostatnim kwartale ubiegłego roku była na poziomie jedynie 3,8%.

Na drugim biegunie znalazł się - można powiedzieć, że „tradycyjnie” - Okręg Stołeczny Brukseli. Tutaj stopa bezrobocia w ostatnich trzech miesiącach 2024 r. wyniosła aż 12,3%. Bruksela już od lat jest regionem Belgii z najwyższym wskaźnikiem bezrobocia.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części Belgii, bezrobocie jest wyższe niż we Flandrii, ale niższe niż w Okręgu Stołecznym Brukseli. W czwartym kwartale ubiegłego roku stopa bezrobocia w Walonii wyniosła 8% - poinformował urząd Statbel.

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.


14.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Diner

Może być w dobrej restauracji, ale i w domu, jeśli poświęci się na przygotowania odpowiednio wiele czasu. Het diner to w języku niderlandzkim wykwintna, uroczysta kolacja.

Oczywiście nie musi to być od razu kolacja z kilkunastoma daniami w renomowanej restauracji z gwiazdkami Michelin. Słowem het diner można też określić smaczną, ładnie podaną obiadokolację w domu czy kolację w przyzwoitej knajpie.

Wymowę słowa diner znajdziemy między innymi TUTAJ

Het diner to jednak coś więcej niż zwykłe avondeten. Słowem avondeten określa się w języku niderlandzkim, używanym także w północnej części Belgii (czyli we Flandrii), „zwykłą” obiadokolację czy kolację.

Wyraz ten powstał w wyniku połączenia dwóch słów: avond oznacza wieczór, a eten to jedzenie, jeść. Dosłownie avondeten to zatem „wieczorne jedzenie”. Po polsku powiedzielibyśmy kolacja, obiadokolacja, wieczerza.

Avondeten je się po pracy, często około godz. 18:00. Nie jest to polski obiad, który w Polsce jadany jest kilka godzin wcześniej. Główny posiłek spożywany wczesnym popołudniem określa się w języku niderlandzkim słowem lunch.

Przeważnie to jednak avondeten jest obfitsze, a jego przygotowanie kosztuje więcej czasu. Nie jest to zatem lekka, robiona na szybko kolacja, jaką jada się często w Polsce.

Zamiast avondeten można też powiedzieć avondmaaltijd (samo słowo maaltijd oznacza posiłek) albo avondmaal. Ostatnia Wieczerza to w niderlandzkim właśnie het Laatste Avondmaal (a nie het Laatste Avondeten!).

Jeśli nie jadłeś jeszcze dziś kolacji, to życzymy eet smakelijk!

Więcej słów dnia


13.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: 17-latka zmarła po wycieczce do Londynu. Lekarze ostrzegają

Tragedia w Diksmuide, mieście w prowincji Flandria Zachodnia. W tydzień po szkolnym wyjeździe do Londynu zmarła tutaj 17-letnia uczennica szkoły średniej ’t Saam Aloysius.

Po przyjeździe z Londynu nic nie zapowiadało tragedii. Dopiero we wtorek stan zdrowia uczennicy ostatniej klasy zaczął się gwałtownie pogarszać. W ciągu jednej doby 17-latka zmieniła się ze zdrowej, pełnej energii dziewczyny w walczącą o życie ofiarę okrutnej choroby.

Niestety nie udało się jej uratować i w środę 17-latka zmarła, poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Lekarze podejrzewają, że przyczyną śmierci było zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. To rzadka choroba, wywoływana przeważnie przez wirusy lub bakterie, a czasem także przez pierwotniaki i pasożyty.

Do zakażenia wirusem lub bakterią dojść mogło właśnie w trakcie wyjazdu do Londynu. Lekarze zalecili koleżankom 17-latki, które w Londynie spały w tym samym pokoju, by poddały się kuracji antybiotykowej. Także rodzicom 17-latki zalecono przyjmowanie antybiotyków.

Zaapelowano także do pozostałych uczniów, którzy mieli w minionych dniach kontakt z ofiarą, by zachowali czujność. W przypadku wystąpienia niepokojących objawów, takich jak na przykład napięcie w szyi, osłabienie, gorączka lub czerwone plamki na skórze, powinni od razu skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu.


13.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed