Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Kolejarze w Belgii zapowiadają trzydniowy strajk. Sparaliżowany może być cały kraj
Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu
Belgia: Alexander De Croo obejmie wysokie stanowisko w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)
Polska pogrążona w kryzysie mieszkaniowym. Coraz mniej budów, coraz więcej przeludnionych lokali
Belgia: Bruksela zaostrza kontrole śmieci w sklepach i restauracjach. Aż 70% łamie przepisy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 22 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zwolnienie stewardes za odmowę lotu. W tle strach przed pluskwami i groźba strajku
Polska: Zakaz reklamy słodyczy - druga wersja artykułu
Rekordowe Jeneverfeesten czyli święto jałowcówki w Hasselt - ponad 130 tysięcy odwiedzających
Kołobrzeg: dramat w prywatnym punkcie opieki. Nie żyje półtoraroczne dziecko

Belgia, sport: „Wszystko było nie tak”. Belg pożegnał się z Wimbledonem

Belgia, sport: „Wszystko było nie tak”. Belg pożegnał się z Wimbledonem Fot. Shutterstock, Inc.

Na papierze był faworytem, ale rzeczywistość na korcie brutalnie to zweryfikowała. Zizou Bergs przegrał w pierwszej rundzie Wimbledonu z Lloydem Harrisem, a po meczu nie krył frustracji.

W światowym rankingu ATP 26-latek z Lommel sklasyfikowany jest na 50. pozycji. Pochodzący z RPA 28-letni Harris zajmuje obecnie w rankingu dopiero… 320. miejsce. W przeszłości był jednak dużo wyżej (najwyżej na 31. miejscu), ale po serii kontuzji jego kariera się załamała. Teraz jednak pokazał, że znów wraca do dobrej formy. 

Pierwsze trzy sety poniedziałkowego meczu Bergsa z Harrisem były zacięte i kończyły się tie-breakami. Dwa z nich wygrał reprezentant RPA, w trzecim lepszy był Bergs. Kolejny set był już dużo mniej wyrównany i ostatecznie Harris wygrał całe spotkanie 7-6, 7-6, 6-7, 6-2.

- Nie wiem, co się dziś stało. Wiem tylko, że ani przez chwilę nie czułem przyjemności z gry. Wszystko było dziś nie tak… - powiedział po meczu sfrustrowany Bergs, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

- Przed Wimbledonem grało mi się dobrze, ale dziś moją głową zawładnął jakiś diabeł. Próbowałem walczyć, walka nigdy nie jest dla mnie problemem, ale w ogóle nie czułem przyjemności gry - dodał.

Wpływ na to mogła mieć wysoka temperatura, bo początek tegorocznego Wimbledonu jest niezwykle upalny. Pochodzący z RPA Harris być może lepiej czuł się w takich warunkach niż reprezentant Belgii…


1.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onśroda, 02 lipiec 2025 13:27

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież