Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Kobiety pożyją dłużej. To duża różnica?
Słowa dnia: Uurtje-factuurtje
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek,12 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia ostrzega obywateli przebywających w Nepalu
Polska: Kranówka za grosze w restauracji. Sprawa dotarła do Sejmu
Królowa Belgii wzywa do globalnej polityki żywnościowej
Polska: Za chwilę do tych specjalistów pójdziemy już bez skierowania
Belgia: Autonomiczne autobusy już w Leuven!
Polska: Biedronka zmienia system parkowania. Znikną biletomaty
Temat dnia: Belgia zalegalizuje... gaz pieprzowy?!
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Kokaina i metadon dla niemowlaka. Matka i babcia podejrzane

11-miesięczna dziewczynka z Charleroi Gosselies (prowincja Hainaut) zapadła w śpiączkę. Dziewczynce podano narkotyki, a głównym podejrzanym jest jej babcia.

Do zdarzenia doszło w połowie lipca, ale teraz ujawniono kolejne szczegóły tej bulwersującej sprawy. Dziewczynka trafiła do szpitala po tym, jak jej matka zadzwoniła na pogotowie - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Dziecko wcześniej przebywało pod opieką babci. Kobieta ta jest uzależniona od narkotyków. Jak później zeznała babcia, dziewczynka miała „przez przypadek” połknąć tabletkę z metadonem, silnym lekiem opioidowym stosowanym w terapii odwykowej.

Na butelce, z którego piło niemowlę, natrafiono także na ślady kokainy. Według prokuratury jest bardzo prawdopodobne, że babcia ofiary świadomie odurzyła dziecko narkotykami. Kobieta zaprzecza.

Aresztowano również rodziców niespełna rocznej dziewczynki. Matka ofiary twierdzi jednak, że jest niewinna. Tłumaczy, że to nie ona podała dziecku groźne substancje i podkreśla, że kiedy tylko zauważyła, że z córką dzieje się coś złego, zadzwoniła po pomoc.

Życie dziewczynki na szczęście udało się uratować, opisuje „Het Laatste Nieuws”. Ofiara jest jednak w stanie śpiączki, informują belgijskie media.


18.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Duitsland

Pod względem liczby mieszkańców i siły gospodarczej to największe państwo Unii Europejskiej. Chodzi oczywiście o Niemcy, czyli w języku niderlandzkim: Duitsland.

Stolicą Niemiec jest Berlin (czyli Berlijn w niderlandzkim), a język niemiecki to de Duitse taal lub po prostu het Duits (niemiecki). Niemiec to Duitser, a Niemka to Duitse. Liczby mnogie to Duitsers (Niemcy) oraz Duitsen (Niemki).

Niemieckojęzyczny to Duitstalig. W belgijskim kontekście to istotne, bo niewielka część mieszkańców Belgii jest właśnie niemieckojęzyczna, czyli Duitstalig. To mieszkańcy wschodnich kantonów (Oostkantons). Niemieckojęzyczna społeczność Belgii to Duitstalige Gemeenschap.

Niemcy wywołują wiele skojarzeń i emocji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Wiele z nich dotyczy historii (geschiedenis). Wielu Polakom kojarzą się przede wszystkim z drugą wojną światową (Tweede Wereldoorlog) i zbrodniami, jakich się wtedy dopuścili.

Jeszcze inni pamiętają podział na West-Duitsland (Niemcy Zachodnie, RFN) oraz Oost-Duitsland (Niemcy Wschodnie, czyli NRD). Symbolem tego podziału był Berlijnse Muur (Mur Berliński).

Są też skojarzenia pozytywne, związane np. z niemiecką kulturą (Duitse cultuur), piwem (bier), niemieckimi jarmarkami bożonarodzeniowymi (Duitse kerstmarkten), silną gospodarką (sterke economie), niemiecką solidnością (Duitse degelijkheid), niemieckimi autostradami (Duitse snelwegen) czy z Bratwurst (niemiecką kiełbasą).

Wymowę słowa Duitsland usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


18.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Szkoły w Belgii lepsze? Sporo holenderskich uczniów

Do belgijskich szkół podstawowych i średnich uczęszczało w roku szkolnym 2023/2024 około 30 tys. uczniów z holenderskim obywatelstwem.

Zdecydowana większość tej grupy to młodzi Holendrzy mieszkający na terenie Flandrii, czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Takich osób było w roku szkolnym 2023/2024 około 26 tys. (16 tys. uczniów szkół podstawowych i ponad 10 tys. uczniów szkół średnich).

Prawie 4 tys. z holenderskich uczniów we Flandrii stanowili jednak Holendrzy, którzy mieszkali w ojczyźnie, ale chodzili do szkół po drugiej stronie holendersko-belgijskiej granicy. Częściej byli to uczniowie szkół średnich (2,4 tys.) niż szkół podstawowych (1,4 tys.).

Dane na ten temat opublikował Holenderski Urząd Statystyczny CBS. Jak wynika z informacji prasowej CBS, sytuacje odwrotne (belgijscy uczniowie w holenderskich szkołach) zdarzają się rzadziej. W roku szkolnym 2023/2024 do szkół w kraju tulipanów uczęszczało około 2,3 tys. belgijskich uczniów.

W niektórych regionach Holandii odsetek belgijskich uczniów w szkołach jest dużo wyższy niż średnia krajowa. Dotyczy to w szczególności terenów przygranicznych. W skali całej Holandii belgijscy uczniowie stanowili jedynie 0,1% wszystkich uczniów. W holenderskim regionie Flandria Zelandzka odsetek ten wynosił jednak aż 2,1%.


18.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”

Od początku tego roku w Regionie Stołecznym Brukseli doszło już do 57 strzelanin i innych incydentów z użyciem broni palnej. Tylko tego lata doliczono się już około 20 takich sytuacji…

Czyżby stolica Belgii zamieniła się w Dziki Zachód? Według Juliana Moinila, prokuratura generalnego Regionu Stołecznego Brukseli, sytuacja jest naprawdę poważna, a zagrożenie życia mieszkańców realne.

-Każdy w Brukseli może zostać przez przypadek postrzelony - powiedział na niedawnej konferencji prasowej Moinil. Prokurator przypomniał choćby zdarzenie z 5 sierpnia w dzielnicy Molenbeek.

-Była godzina 14:00, środek dnia. Kula przebiła szybę samochodu, w którym siedziała matka z 9-letnim dzieckiem. Prawie zginęła. Czy będziemy czekać aż zginą niewinni obywatele? - mówił Moinil, cytowany między innymi przez flamandzki portal vrt.be.

Prokurator narzekał na brak wystarczających środków na walkę ze zorganizowaną przestępczością narkotykową. To właśnie wielkie gangi narkotykowe, zarabiające dziesiątki milionów euro na przemycie i handlu narkotykami stanowią największe zagrożenie.

Do Belgii co roku trafiają wielkie ilości kokainy z państw Ameryki Południowej i Środkowej. To właśnie port w Antwerpii jest, obok portu w Rotterdamie, jedną z głównych „bram”, którymi kokaina trafia do państw Europy Zachodniej.

Konkurujące ze sobą gangi narkotykowe stają się coraz brutalniejsze. Walka toczy się bowiem o olbrzymie zyski. Większość strzelanin, do których dochodzi w Brukseli i innych wielkich miastach Belgii (np. Antwerpii), wiąże się właśnie z przestępczością narkotykową. Członkowie konkurujących gangów wzajemnie się zastraszają, a czasem po prostu próbują „wyeliminować” przeciwników lub brutalnie zemścić sę za poprzednie ataki…

W efekcie belgijskie miasta, w tym Bruksela, często stają się polem walki pomiędzy zwaśnionymi bossami narkotykowi. W miastach mieszkają jednak setki tysięcy innych ludzi, więc gangsterskie porachunki stanowią zagrożenie także dla zwykłych mieszkańców. „Zagubione” kule trafiają w budynki mieszkalne czy - jak przypomniał prokurator Moinil - dziurawią samochody, którymi jeżdżą matki z dziećmi…

Brukselska policja i prokuratura nie dysponują jednak odpowiednimi środkami, by skutecznie walczyć ze zorganizowaną przestępczością. Rząd federalny i władze regionalne zapowiadają już od dawna poprawę na tym polu, ale jak widać na razie sytuacja się nie poprawiła.

Zorganizowana przestępczość nie ogranicza się do jednego miasta lub regionu, więc skuteczna walka z mafiami narkotykowymi musi być prowadzona również na poziomie centralnym (federalnym) i międzynarodowym. Strzelaniny w Brukseli często wiążą się bowiem np. z tym, co dzieje się w porcie w Antwerpii. Problem w tym, że również policja i prokuratura na poziomie federalnym nie dysponuje odpowiednimi środkami, by skutecznie walczyć z brutalnym narkobiznesem - opisują belgijskie media.

Od początku lipca w strzelaninach na terenie Regionu Stołecznego Brukseli rannych zostało 8 osób, a 2 ofiary zginęły.


15.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed