Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
10 tys. osób na bezpłatnym koncercie humanitarnym w Antwerpii
Belgia: Pogoda na 7 i 8 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 7 maja 2024, www.PRACA.BE)
Polska: Duda będzie wetował. Radość Ślązaków trwała krótko
Belgia, Hasselt: Mężczyzna znaleziony martwy obok elektrycznej hulajnogi
Polska: Znowu koń opadł z sił na trasie do Morskiego Oka. Czy to coś zmieni? [WIDEO]
Flandria: Wkrótce kolejny strajk w więzieniach?
Polska: Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur
Belgia: Eksplozja w Genk. Pół domu w gruzach, jest ofiara
Polska: Tragiczna majówka z mnóstwem pijanych kierowców na drogach [PODSUMOWANIE]

Jak zachowają się Polacy, kiedy napadną nas Rosjanie? [SONDAŻ]

Jak zachowają się Polacy, kiedy napadną nas Rosjanie? [SONDAŻ] fot. iStock / zdjęcie ilustracyjne

Wielu Polaków nie chce umierać za swój kraj na froncie. Gdyby takie zagrożenie stało się realne, aż jedna piąta spośród nas wyjechałaby za granicę.

To wnioski z sondażu, który pracownia SW Research przeprowadziła na zlecenie tygodnika „Wprost”. W czasie badania ankieterzy zapytali Polaków: Co by Pan/Pani zrobił/a w przypadku, gdyby na w Polsce rozpoczęła się wojna?

Co na to Polacy?

• 59 proc. – w razie wojny na pewno zostałoby w kraju,
• 20,2 proc. – wyjechałoby za granicę,
• 20,7 proc. – nie wie, co by zrobiło.

W działania zbrojne zaangażowałoby się 11,3 procent badanych.

30 proc. zaangażowałoby się w obronę Polski, ale w inny sposób niż z bronią w ręku.

17,7 proc. respondentów pozostałoby w kraju, ale unikałoby udziału w działaniach obronnych.

Czy atak Rosji na kraje NATO jest teraz realny?

I czy w tym kontekście Polska i Polacy mają się dziś czego obawiać?

– Możliwości rosyjskich sił w tym momencie, zarówno jeśli chodzi o siłę żywą oraz sprzęt, jak i ataki rakietowe przeciwko krajom NATO, są bardzo mocno ograniczone – ocenił w rozmowie TOK FM Konrad Muzyka, analityk ds. wojskowości Rosji i Białorusi.

– Cały potencjał rosyjskiego państwa jest obecnie skierowany na to, co się dzieje w Ukrainie, i na zakończenie tej wojny na warunkach określonych przez Moskwę – podkreślił.

I dodał: – Rosjanie nie są przygotowani na prowadzenie równolegle dwóch wojen o dużej intensywności. I dopiero w momencie, kiedy dojdzie do zakończenia tej wojny, będziemy tak naprawdę w stanie ocenić, jakie są następne cele Rosji.

05.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. iStock

(es)

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież