Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W tym regionie najwięcej nowych mieszkań
Belgia: Mniej podróżujemy? Spadek liczby rezerwacji hotelowych
Parlament Europejski opowiada się za zrównoważonymi opakowaniami
Belgia: Praca gorsza niż wykształcenie? To częste
Belgia: Te gminy się wyludniają
W ciągu ostatnich 20 lat w Belgii wykryto pięć razy więcej nowotworów skóry
Niemcy: Nadszedł czas na ograniczenie prędkości na autostradach?
Belgia: Tylu ludzi kupuje książki i czasopism przez Internet
Słowo dnia: Teek
Polacy nie liczą już na ZUS. Wolą liczyć na siebie. Jakie mają sposoby?
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Po co za grube miliony powstawały te posterunki? Bo tak chciała partia PiS

Brakowało w nich wszystkiego: od telefonów po monitoring. Ale powstawały, bo tak obiecał swoim wyborcom PiS. Zapłacili za to podatnicy. I do bardzo dużo.

To wnioski, które wypływają z niepublikowanego raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK). Zbadała ona, co zostało z jednej ze sztandarowych obietnic PiS. I zrównała ją z ziemia. Do raportu dotarło Radio TOK FM.

Brakowało na wszystko i wszystkiego

NIK zbadał – jak podaje serwis – 31 nowo otwartych posterunków. Według ich oceny – patrząc na to pod kątem bezpieczeństwa obywateli – żaden nie musiał powstać. Tym bardziej, że niektóre z nich były nieczynne nawet przez 3 tygodnie.

Co gorsza – na wszystko brakowało pieniędzy, mimo że MSWiA wydało na to aż 107,5 mln zł. W efekcie na przywracanych posterunkach brakowało telefonów, drukarek, domofonów, monitoringu i… policjantów.

Według raportu zatrudniano kadetów, chociaż z wytycznych Komendy Głównej Policji (KGP) wynika, że na takich posterunkach powinni pracować doświadczeni policjanci.

Szczególnie w sprawach kryminalnych i w prewencji.

Mniejsza skuteczność, gorsze wyniki

W efekcie – podaje Radio TOK FM – niektóre reaktywowane posterunki notowały pogorszenie sprawności działania. Spadał czas reakcji na zdarzenie. W skrajnych przypadkach policja reagowała dopiero po 9 minutach od zgłoszenia.

Spadał także poziom wykrywalności przestępstw. Kontrolowane posterunki rozwiązywały jedynie 10-18 proc. spraw kryminalnych.

Partia wie lepiej

Przypomnijmy, że te obietnice, które PiS złożył swoim wyborcom, miały odwrócić proces zapoczątkowany przez ich poprzedników: rząd PO-PSL. To w latach 2008-2015 były zamykane mniejsze posterunki.

Tyle że o ich reaktywacji w jakiejś lokalizacji nie decydowały analizy, ale – według raportu NIK – uznaniowość. Bo tak uznała partia i jej funkcjonariusze.


24.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Czekasz na 800 plus? Zostało już niewiele dni na złożenie wniosku

Trwa składanie wniosków o 800 plus. Czasu jest mało. Jeśli nie zdążysz tego zrobić w terminie, nie dostaniesz pieniędzy na czas. Lepiej się więc pospieszyć.

Bo wnioski na tzw. nowy okres świadczeniowy trzeba złożyć do 30 kwietnia. Żeby zachować ciągłość wypłat 800 plus.

Dwie możliwości

ZUS przyjmuje wnioski od 1 lutego tego roku. Obecny okres świadczeniowy kończy się 31 maja. Nowy jak zawsze zacznie się 1 czerwca.

Co się stanie, jeśli wniosek o 800 plus nie zostanie złożony do 30 kwietnia?

W takiej sytuacji – to po pierwsze – rodzice lub opiekunowie dziecka będą mieli przerwę w wypłacie. Pieniądze im nie przepadają, ale dostaną wyrównanie za okres, w którym przerwa się zaczęła.

Jest jeszcze druga możliwość. Świadczenie wychowawcze będzie przysługiwało od miesiąca złożenia wniosku.

Wnioski tylko przez internet

Żeby otrzymać świadczenie wychowawcze na nowy okres świadczeniowy, który trwa – przypomnijmy – od 1 czerwca 2024 r. do 31 maja 2025 r., trzeba złożyć do ZUS-u odpowiedni wniosek przez internet. Można to zrobić przez:

• Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS,
• Bezpłatną aplikację mobilną mZUS (telefony komórkowe, tablety),
• portal Emp@tia,
• bankowość elektroniczną (jeśli nasz bank ma taką usługę).

Jeżeli rodzic nie wypełni prawidłowo wniosku, ZUS poprosi go o poprawienie elektronicznego dokumentu w ciągu 14 dni. Wiadomość o tym ZUS prześle też na adres mailowy i numer telefonu, który podamy we wniosku.

Kiedy ZUS wypłaci pieniądze?

Osoby, którzy złożą dobrze wypełniony wniosek:

• do 30 kwietnia – otrzymają pieniądze do 30 czerwca,
• w maju – otrzymają pieniądze do 31 lipca z wyrównaniem od czerwca,
• w czerwcu – otrzymają pieniądze do 31 sierpnia z wyrównaniem od czerwca,
• w lipcu – otrzymają pieniądze do 30 września z wyrównaniem od lipca,
• w sierpniu – do 31 października z wyrównaniem od sierpnia.

Przypominamy

Świadczenie wychowawcze, czyli popularne 800 plus, przysługuje na każde dziecko do ukończenia przez nie 18 lat, niezależnie od osiąganych przez rodzinę dochodów.

Żeby dostać pieniądze na nowy okres rozliczeniowy, trzeba złożyć do ZUS odpowiedni wniosek drogą elektroniczną.


24.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Brązowe jajka znikną ze sklepów? Niewykluczone, że tak się może stać

Być może wkrótce w Polsce nie kupimy jajek takich, jakbyśmy chcieli. A winni temu są… Niemcy. Dlaczego?

Sklepy w Niemczech mogą wkrótce przestać sprzedawać brązowe jaja, co potwierdza Federalne Stowarzyszenie Niemieckich Producentów Jaj. A to – jak podaje Business Insider – może odbić się na Polsce.

Jajko dobre na (prawie) wszystko

Kurze jajka to skarbnica składników odżywczych. Są one źródłem wysokiej jakości białka, witamin takich jak A, D, E, K oraz całej gamy witamin z grupy B, a także minerałów, w tym żelaza, wapnia i fosforu. Dostarczają organizmowi solidnej dawki zdrowia, wspierają układ odpornościowy, poprawiają wzrok i stan skóry, włosów oraz paznokci.

Białko zawarte w jajkach jest pełnowartościowe i uznawane za wzorcowe przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Ze względu na prozdrowotne korzyści jajek WHO zaleca spożywanie 1-2 jaj dziennie.

W Niemczech rezygnują z brązowych jajek

Brązowe i białe jajka, choć równoważne pod względem wartości odżywczych, różnią się pochodzeniem – białe kury znoszą białe jaja, a brązowe kury – brązowe.

W Niemczech, przynajmniej na razie, zachodzi proces zmiany preferencji hodowlanych. Niemieccy hodowcy przechodzą na hodowlę białych kur. Są uważane za wydajniejsze, dłużej żyjące i łatwiejsze w utrzymaniu niż brązowe. To przekłada się na zmiany w dostępności jaj na rynku.

Niemieckie zmiany mogą odbić się na Polsce

W Polsce sytuacja rynkowa jest odmienna. U nas to brązowe jaja dominują (stanowią aż 72,3 proc. rynku w 2023 roku). W Polsce preferencje konsumentów kształtowane są przez doświadczenia z przeszłości, gdy importowane z zagranicy białe jaja były utożsamiane z niższą jakością.

Zjawisko zaniku brązowych jaj w Niemczech może mieć konsekwencje dla całej branży drobiarskiej w Europie. Bo może wpłynąć na decyzje producentów w innych krajach. Tak więc, niewykluczone, że za jakiś czas również w Polsce brązowe jajka będzie o wiele trudniej kupić.


27.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Unia gra twardo. Podatek od aut spalinowych raczej jest nieunikniony

To zła wiadomość dla miłośników tradycyjnej motoryzacji. Niestety raczej nie da się go uniknąć, choć polski rząd twierdzi, że robi w tej sprawie, co może.

Po zmianie władzy koalicja zapowiedziała rozpoczęcie rozmów z Brukselą oraz Komisją Europejską (KE) na temat możliwości modyfikacji tej daniny. Pozostawił ją po sobie Polakom rząd PiS.

Polska negocjuje z Komisją Europejską

Polskie władze usiłują znaleźć kompromis, który pozwoli pogodzić krajowe interesy gospodarcze z unijnymi regulacjami dotyczącymi ochrony środowiska i walki ze zmianami klimatycznymi.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej, zasygnalizowała chęć usunięcia omawianego podatku podczas rewizji Krajowego Planu Odbudowy (KPO). To miałoby wesprzeć posiadaczy samochodów spalinowych.

Niedawno Jan Szyszko, wiceszef wspominanego ministerstwa, przyznał w rozmowie z PAP, że dotychczasowe ustalenia w sprawie podatku są zdaniem KE korzystne, dlatego Komisja Europejska nie jest skłonna z nich zrezygnować. Jednak wiceminister zaznaczył, że negocjacje wciąż trwają i możliwe jest zbliżenie się do kompromisu, którego szczegóły na razie pozostają szerzej nieznane.

Z informacji przekazanych przez „Gazetę Wyborczą” wynika jednak, że Komisja Europejska wyraziła swoje zastrzeżenia odnośnie planów zmiany wprowadzonego podatku. To wywołało napięcie między polskim rządem a instytucjami Unii Europejskiej i mogło ustawić Polskę w niekorzystnej pozycji negocjacyjnej.

Ile i kiedy?

Jeśli nic się nie zmieni, podatek prawdopodobnie zostanie wprowadzony w ostatnim kwartale 2024 roku. Na początku będzie obowiązywał jednorazowo przy zakupie samochodu – zarówno nowego, jak i używanego. Od 2026 roku planowane jest wprowadzenie rocznego podatku, który obejmie również pojazdy hybrydowe.

Celem podatku spalinowego są głównie leciwe auta, niespełniające współczesnych norm emisji spalin, np. te 20-letnie i starsze.

O wysokości podatku na razie nie mówi się zbyt dużo, jednak najprawdopodobniej wartość daniny będzie zależała od takich czynników jak norma emisji spalin oraz pojemność silnika, pomnożonych przez stawkę bazową w wysokości 500 zł.


23.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

Subscribe to this RSS feed