Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: „Nowi Polacy” najczęściej z Ukrainy. A „nowi Belgowie”?
Polska: Kiedy podręcznik na wypadek wojny? Wiadomo, kiedy dostaniemy przesyłkę
Belgia: Operator STIB nadal zmaga się ze spadkiem liczby pasażerów
Belgia: Dorastanie w ubóstwie prowadzi do biedy w dorosłym życiu?
Niemiecki sąd oddalił sprawę klimatyczną przeciwko RWE
Belgia: Rośnie produkcja sera. Szczególnie tego
Słowo dnia: Kind
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 1 czerwca 2025, www.PRACA.BE)
Sprzedaż Tesli w Europie spadła o połowę!
Polska: Zamiast do urzędu, idą do paczkomatu. Niektórzy już tak robią
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Wybory 2025. Trzy sondaże i różne wyniki. Bukmacherzy też mają swoje typy

Na kilka dni przed głosowaniem w drugiej turze wyborów w sondażach prowadzi Rafał Trzaskowski, ale osiąga różne wyniki. Można też na kandydatów postawić pieniądze. Na którym jest większa szansa zarobku?

W niedzielę 1 czerwca głosowanie w drugiej turze wyborów. Będziemy wybierać między dwoma kandydatami: Rafałem Trzaskowskim z KO i wspieranym przez PiS Karolem Nawrockim.

Pierwsze głosowanie wygrał prezydent Warszawy, ale od prezesa IPN nie dzieliło go wiele. Podobnie jest w najnowszych sondażach.

Prowadzi, ale ma małą przewagę

W badaniu United Surveys przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski Trzaskowski wygrywa z poparciem na poziomie 47,4 proc. Za Karolem Nawrockim opowiada się 45 proc. respondentów. Żeby jednak zostać prezydentem Polski, trzeba otrzymać ponad 50 procent głosów i obu politykom brakuje do tego limitu.

Z kolei 7,6 proc. respondentów nie wie jeszcze, na którego z kandydatów zagłosuje – podaje portal. I analizuje: Jeśli pominiemy tę ostatnią grupę, czyli weźmiemy pod uwagę jedynie zdecydowanych wyborców, 51,3 proc. chce oddać głos na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, podczas gdy 48,7 proc. na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego.

Ciekawie też wyglądają wyniki sondażu Radia Zet (Opinia24). Tym razem pytano Polaków nie tylko o to, na kogo zagłosują, ale na kogo na pewno nie oddadzą głosu.

Jeśli chodzi o Rafała Trzaskowskiego, to 32 proc. odpowiadających uznało, że są przekonani do tego kandydata. Ale aż 36 proc. respondentów uznało, że zdecydowanie go nie poprze.

Karol Nawrocki wypada słabiej. 24 proc. bardzo chętnie odda na niego głos, ale 41 proc. zapytanych w ogóle wyklucza tę możliwość.

W obu przypadkach pozostali biorący udział w badaniu nie są na 100 procent zdecydowani na tak lub nie, albo wskazali, że poprą kandydata „niechętnie”.

Biorąc pod uwagę i takie odpowiedzi wygrywa Trzaskowski – 51 procent do 49 proc. dla Nawrockiego.

Jest też kolejne badanie. Tym razem Opinia24 zapytała, kto byłby lepszym prezydentem. I znów wygrywa kandydat KO, ale z wynikiem 42 procent. Prezesa IPN wskazało 27 procent zapytanych, a 6 proc. uznało, że obaj sprawdzą się na stanowisku.

10 procent respondentów uznało, że ani Trzaskowski, ani Nawrocki nie nadają się na prezydenta Polski.

Ile można zarobić na wyborach?

Tak jak przed pierwszą turą, tak i teraz zakłady wyborcze przyjmują bukmacherzy. Zasada obstawiania jest taka sama jak np. przy meczach piłkarskich. Jeżeli na jakiejś drużynie można zarobić więcej, to znaczy że dawane są jej mniejsze szanse na zwycięstwo.

I tu pewne zaskoczenie, bo według kursów nie zawsze wygrywa Trzaskowski. Jeden z bukmacherów proponuje na prezydenta Warszawy kurs 1,92 a na prezesa IPN 1,82.

Pokrywa się to z inną możliwością złożenia zakładu, w którym więcej można więcej zarobić, gdy Rafał Trzaskowski otrzyma więcej niż 50,5 proc. głosów, a mniej niż uda się to Nawrockiemu.

Kolejna firma bukmacherska – tutaj prognozowana jest raczej wygrana Trzaskowskiego – kurs to 2,20 (jak zdobędzie powyżej 51 proc.), kiedy szanse Nawrockiego oceniane są na 2,25.

I następne zakłady i ponownie kurs mniej korzystny (zatem wygrana bardziej prawdopodobna) na Trzaskowskiego – 1.80. Nawrocki – 2,0.


28.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Facebook

(sm)

Polska: Starsze osoby zejdą z czwartych pięter. Do mieszkań na parterze

Wielu seniorów zostało więźniami własnych mieszkań. Nie opuszczają ich nie dlatego że tak chcą, ale dlatego, że muszą. Zejście z czwartego pietra przekracza ich możliwości.

I to ma się zmienić. Warunki do tego stworzy znowelizowana ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i Kodeksu cywilnego.

Czwarte piętro uwięziło panią Annę w czterech ścianach

Pani Anna dobiega osiemdziesiątki. Od ponad 50 lat żyje w swoim – jak je nazywa jej przyjaciółka – „M” pół. Skąd ta nazwa? Z powodu metrażu, jaki ma jej mieszkanie – ciut ponad 20 mkw.

I nie jest to jedyna wada tego „M” pół pani Anny. O wiele większym problemem jest jego usytuowanie – czwarte piętro. To skutecznie uwięziło ją w czterech ścianach bloku z lat 70 ubiegłego wieku.  Powód – długa lista schorzeń, które uczyniły z niej osobę niepełnosprawną.

– No i wiek – dodaje pani Anna. – Mam już coraz mniej sił.

W efekcie kobieta od lat nie wychodziła z domu, choćby na spacer. Dotlenia się przez okno. Jedynym ratunkiem dla niej byłaby przeprowadzka na parter.

– Ale kto się ze mną zamieni? – pyta.

Wszystko wskazuje na to, że niebawem sytuacja takich seniorów się zmieni.

Będą mogli zamienić się na mieszkania z miastem lub gminą

Marzena Okłę-Drewnowicz, ministra ds. polityki senioralnej, przedstawiła założenia projektu ustawy, który zakłada, że seniorzy będą mogli zamienić się na mieszkania z miastem lub gminą, jeśli mają mieszkanie na wyższych kondygnacjach i trudności w poruszaniu się.

Z założeń zamieszczonych w wykazie prac legislacyjnych rządu wynika, że mieszkające we własnych mieszkaniach starsze osoby będą mogły zawrzeć z gminą umowę wynajęcie od niej lokalu. I jednocześnie wynająć gminie swoje mieszkanie.

Gmina będzie musiała zaoferować seniorowi lokal ze swojego zasobu mieszkaniowego, który – to jeden z warunków – nie będzie ograniczał ich samodzielności.

W uzasadnieniu tej zmiany czytamy, że często problemy z poruszaniem się i pokonywaniem schodów w blokach wielopiętrowych prowadzi do „uwięzienia” starszych osób, które – gdyby nie te bariery – mogłyby prowadzić w miarę niezależne życie.

Nie będzie przy tym kryterium dochodowego, bo wynajęcie seniorom mieszkań nie wynika z ich ubóstwa, ale ograniczeń spowodowanych dostępem do własnych mieszkań.

Gmina będzie mogła podnajmować od osoby starszej jej własne mieszkanie. Ale pozostanie ono jej własnością. I jeśli zrezygnuje z mieszkania w lokalu gminy, to wróci do swojego własnościowego. A w razie śmierci – mieszkanie seniora stanie się częścią spadku.

Wady i zalety projektu

– Biorąc pod uwagę fakt, że mamy starzejące się społeczeństwo, ten pomysł wydaje się interesujący. W mojej ocenie może nie tylko poprawić sytuację mieszkaniową seniorów, ale także dzięki lepszemu wykorzystaniu zarówno zasobu gminnego, jak i własnościowego seniorów, poprawić dostęp do mieszkań osobom, które czekają na pomoc mieszkaniową z gmin – ocenie w rozmowie z Portalem Samorządowym ten projekt Emilia Lodzińska, zastępczyni prezydentki Gdańska.

Jej obawy budzi natomiast kwestia adaptacji. N przykład w Gdańsku wiele lokali komunalnych znajduje się w zabytkowych budynkach, których dostosowanie do potrzeb seniorów wymagałoby dużych pieniędzy.

Kolejną wątpliwość budzi to, czy seniorzy będą skłonni przeprowadzić się do innego mieszkania, często zlokalizowanego w innej części miasta niż dotychczas.

Polska szybko się starzeje

W Polsce blisko 9,9 mln osób to osoby w wieku 60 plus. To 26,3 proc. ludności Polski.

Dla porównania – w 2012 r. takich osób było 8 mln, czyli 20,9 proc. ogółu ludności.

Według prognoz do 2050 roku liczba seniorów będzie stanowiła już 40 proc. ogółu społeczeństwa.


30.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

Polska: A jednak to zrobili. Allegro zaczyna sprzedawać w sieci alkohol

„Z monopolisty zamieniliście się w monopolowy" – to jeden z komentarzy po tym, jak Allegro po cichu zaczęło sprzedawać alkohol przez internet. Firma takie posunięcie zapowiadała już dawno.

Krytycznych komentarzy w sieci jest bardzo dużo, a jeden z użytkowników LinkedIna napisał złośliwie: „Z monopolisty zamieniliście się w monopolowy".

I dodał: „To już nie jest śmieszne, to po prostu przykre”.

Do trzech razy sztuka

Chodzi największą w Polsce platformę zakupową – Allegro, która w połowie kwietnia po chichu zaczęła sprzedawać alkohol przez internet.

Firma chciała to zrobić już w 2023 roku, ale się wycofała. Po raz kolejny podeszła do sprawy jesienią 2024, ogłaszając: „Już od 21 października jedynie pełnoletni klienci będą mogli znaleźć w ofercie alkohole wysokoprocentowe i marki premium. W dłuższej perspektywie firma będzie chciała rozszerzyć selekcję o marki niszowe i lokalne produkty, które nie zawsze są dostępne w szerokiej dystrybucji”.

Ale też się nie udało. Do teraz.

Co na to prawo?

Problemem są kwestie prawne, bo polskie przepisy nie dopuszczają sprzedaży alkoholu przez internet. Jednak sądy do tej sprawy podchodzą różnie.

Na przykład Naczelny Sąd Administracyjny w 2022 roku ocenił, że sprzedawanie trunków w sieci nie powinno skutkować utratą zezwolenia na taki handel. I podkreślał, że urzędowe zezwolenie nie ogranicza się fizycznie do miejsca prowadzenia sprzedaży, czyli sklepu stacjonarnego.

Pozostają jednak pytania, np. o weryfikowanie wieku klientów.

Alkohol z sieci

Formalnie to nie Allegro sprzedaje trunki, tylko korzysta z pomocy innego internetowego sklepu z siedzibą w Wielkopolsce. Jeżeli jednak ktoś kupuje na platformie, musi wejść w odpowiedni dział, zaakceptować regulaminy a jeden z zapisów wskazuje, że klient musi być trzeźwy i mieć co najmniej 18 lat.

W przypadku wątpliwości co do pełnoletności sprzedający ma prawo żądać okazania dokumentu tożsamości.


27.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Lepiej załatw to przed wakacjami. Potem będą kolejki w NFZ

Osoby planujące wakacje za granicą już teraz powinny wyrobić sobie kartę EKUZ. Gwarantuje, że w wielu krajach leczenie, wizyta u lekarza będą bezpłatne.

EKUZ to Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego. Wydaje ją każdy oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. -Może zostać wydana wyłącznie osobom zgłoszonym do ubezpieczenia zdrowotnego lub osobom, które mają prawo do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych zgodnie z przepisami krajowymi – informuje NFZ.

I wylicza, że karta obowiązuje w krajach UE oraz m.in. w

Islandii,
Liechtensteinie
Norwegii
Szwajcarii
Wielkiej Brytanii.

Sprawdza się także w przypadku bardziej egzotycznych wyjazdów, np na Wyspy Kanaryjskie.

Polak traktowany jest za granicą tak samo jak obywatel tego kraju

EKUZ uprawnia do wszystkich świadczeń zdrowotnych za granicą, które będą niezbędne w Twoim stanie zdrowia do końca pobytu w danym kraju. Nie refunduje jednak leczenia planowanego – dodaje NFZ.

Tłumacząc: z takim niebieskim kawałkiem plastiku Polak traktowany jest za granicą tak samo jak obywatel tego kraju. Oznacza to, że może leczyć się za darmo, ale niektóre procedury mogą być częściowo płatne. Jednak to i tak mniejsze pieniądze, jakie trzeba byłoby wydać bez karty.

Jak wyrobić EKUZ? To proste

Wyrobienie EKUZ jest proste. Wystarczy zgłosić się do oddziału NFZ i złożyć odpowiedni wniosek. Teraz, dopóki nie ma wakacyjnego szczytu, karta wydawana jest od ręki. Wkrótce może się to jednak zmienić, bo chętnych będzie więcej. Tak samo jak w przypadku kolejek po paszport, które wydłużają się im bliżej jest wakacji.

To można zrobić przez internet

Żeby otrzymać kartę, nie trzeba iść osobiście do urzędników. Wniosek można złożyć np. poprzez aplikację mojeIKP. W ten sam sposób można się starać także o wydanie kart dla dzieci, ale muszą one być ujęte w aplikacji.

Jeżeli ktoś ma taką kartę, ale nie posiada jej fizycznie, bo się zapodziała (lub zgubi ją na wakacjach), nie ma potrzeby wyrabiania nowego dokumentu – choć jest taka możliwość.

W tym przypadku jednak trzeba się postarać.

Możesz złożyć wniosek o wydanie certyfikatu tymczasowo zastępującego EKUZ, który możesz otrzymać przez Internetowe Konto Pacjenta lub aplikację mojeIKP – podaje NFZ.


27.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Subscribe to this RSS feed