Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Pracownik belgijskiej agencji rozwoju zginął w zamachu bombowym w Strefie Gazy!
Belgia, biznes: Firm wciąż przybywa. Już ponad 1,1 mln!
Słowo dnia: Tasje
Niemcy podnoszą prognozę wzrostu PKB do 0,3% w 2024 roku
Belgia: 6 walońskich gmin zobowiązało się do wspierania dialektów regionalnych
Belgia: Wskaźnik zatrudnienia wśród migrantów osiągnął rekordowy poziom
Polska: Ile włożyć do koperty ślubnej w tym sezonie? To zależy, ile wychodzi za talerzyk
Z belgijskiego muzeum skradziono cesarski, chiński „dzban na wino”
Belgia: Pogoda na 26 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 26 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Jeszcze kilka słów o belgijskich wynalazkach (cz.15)

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Jeszcze kilka słów o belgijskich wynalazkach (cz.15) fot. Shutterstock

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur

Jeszcze kilka słów o belgijskich wynalazkach

Nie potrafię, po prostu nie potrafię oderwać się od tematu belgijskich wynalazków. W ubiegłym tygodniu rozpoczęłam poszukiwania przedmiotów, które mamy lub znamy dzięki Belgom i przyznaję, nie spodziewałam się, że jest ich tak wiele. Zeszłoniedzielny artykuł poświęciłam już kilku odkryciom LINK i dziś pragnę opowiedzieć o jeszcze paru. Bardzo często zapominamy, że wszystko, co nas otacza, wszystko, co znamy, ktoś kiedyś i gdzieś odkrył lub wymyślił.

Wspomniałam już, że z Belgii pochodzi dzwonek do drzwi, który stworzył Polydoor Lippens oraz dezodorant w kulce, jednak jego twórcy nie udało mi się odnaleźć.
Dowiedziałam się natomiast, że wśród belgijskich wynalazków znajduje się plastikowy kapturek przeciwdeszowy. Wymyślił go Wilfried Janssens w roku 1956. Dziś tych kapturków nie używa się już prawie wcale. Czasem można jeszcze zobaczyć na ulicy babcię, która taki nosi, ale produkcji kapturków zaprzestano lata temu.
Z pewnością każda osoba widziała a większość również użyła zapinki do bandaży elastycznych – maleńkich haczyków na dwóch końcach krótkiej gumki. Data powstania zapinki nie jest dokładnie znana, ale wiadomo, że wymyślił ją Belg Eudore Evrard. Używa się jej obecnie na całym świecie, zarówno w szpitalach jak i w domowych apteczkach.

To jeszcze nic! Jeden z najbardziej niezwykłych instrumentów muzycznych również pochodzi z Belgii. Saksofon, bo o nim mowa, został wynaleziony przez belgijskiego budowniczego instrumentów – Adolpha Saxa. Wydarzyło się to około 1841 roku. Od samego początku istnienia instrumentu toczyła się wokół niego burza. Choć burza to może nawet zbyt delikatne słowo, biorąc pod uwagę ilość pozwów sądowych, kłótni i zwad związanych z tym wspaniałym instrumentem. Wiele osób starało się podważyć jego autentyczność, Saxa jako twórcę a nawet samo istnienie saksofonu. Najbardziej zatwardziali przeciwnicy założyli nawet stowarzyszenie i twierdzili, że „saksofon nigdy nie istniał, nie mógł istnień i powinien być uznany za zwykły szarlatański podstęp”. Współcześnie nie ma to już chyba znaczenie a słuchając tego instrumentu można przeżyć wspaniałe chwile. Co ciekawe saksofon nie powstał na podstawie żadnego wcześniej istniejącego instrumentu.

Nazwa waluty wprowadzonej w większości państw Unii Europejskiej, czyli Euro, również została wymyślona w Belgii, przez Germaina Pirlota nauczyciela języka francuskiego oraz historii. Propozycji nazwy waluty było wiele. Proponowano np. aby nowy pieniądz nazwać dukat, ecu, florin lub fraken, ale żadna z nich nie została zaakceptowana, ponieważ każda z tych nazw kojarzyła się już z jakimś krajem. Powstał również pomysł, aby dodać przedrostek „euro” przed istniejącymi walutami, czyli np. eurofrank, jednak i ten nie został zaakceptowany. Na posiedzeniu Rady Europejskiej w Madrycie w roku 1995 przywódcy państw członkowskich podjęli decyzję, że euro będzie nazywać się euro. Może jeszcze jako ciekawostkę podam, że symbol „€” zainspirowany został przez literę epsilon w alfabecie greckim. Ponadto „E” to również pierwsza litera słowa Europa. A dlaczego te dwie poziome, równoległe linie? Mają one odzwierciedlać stabilność waluty.

Jedno z lekarstw, które z pewnością wielu osobom uratowało wakacyjny wyjazd, pochodzi z Belgii. Loperamid, lek przeciwbiegunkowy stworzył belgijski farmakolog Paul Janssen. To jednak nie jedyne lekarstwo wymyślone przez tego naukowca. Zawdzięczamy mu również lek przeciwgrzybiczy Miconazol, lek uśmierzający ból brzucha Motilium oraz lek przeciwbólowy Perdolan.

Wiele osób uważa również, że dzięki Belgom mamy słodycze, że w tym kraju powstały pierwsze cukierki. Czy tak jest, nie wiem, pewne jednak jest to, że z Belgii pochodzą jedne z najsmaczniejszych słodkości.

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.

Agnieszka


08.09.2019 Niedziela.BE

(as) 

 

Last modified onponiedziałek, 23 wrzesień 2019 06:11

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież