Belgia: Mężczyzna otrzymał aż 7 mandatów za przekroczenie prędkości tego samego dnia!
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Mieszkaniec Belgii przekonał się na własnej skórze, że prawie wszystkie zautomatyzowane punkty kontroli drogowej na autostradach w Belgii są teraz aktywne, po tym, jak pod koniec ubiegłego miesiąca odebrał aż siedem mandatów za przekroczenie prędkości w ciągu jednego dnia. Jechał na wybrzeże i z powrotem.
Pod koniec marca mężczyzna mieszkający w gminie Visé w prowincji Liège jechał autostradą E40 na wybrzeże i z powrotem, gdzie udał się na jednodniową wycieczkę. Kilka tygodni później znalazł w skrzynce pocztowej aż siedem mandatów za przekroczenie prędkości.
W drodze na wybrzeże fotoradar dwukrotnie błysnął. Najpierw w Merelbeke, a trzy minuty później w Sint-Denijs-Westrem (obydwa przypadki w prowincji Flandria Wschodnia). W drodze powrotnej kierowca został sfotografowany pięć razy: o 22:42, 22:47, 22:51, 23:00 i ostatecznie o 23:38 – w okolicach Beernem, Aalter, Drongen, Erpe-Mere i Boutersem, tuż za Leuven.
Za przekroczenie prędkości mężczyzna będzie musiał słono zapłacić. W rozmowie z walońską gazetą Sudinfo kierowca z goryczą stwierdził, że „już nigdy nie wróci na belgijskie wybrzeże”.
Incydent dowodzi, że wiele zautomatyzowanych punktów kontroli drogowej na drogach prowincjonalnych i autostradach – a jest ich około 422 w całym kraju – jest stopniowo uruchamianych. Wiele z nich było wyłączonych przez długi czas, częściowo z powodu problemów z oprogramowaniem policji federalnej. Wszystkie punkty kontrolne powinny działać do końca tego roku.
21.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
Latest from Redakcja
- Polska: Imigrant w pracy, a nie w więzieniu. Co naprawdę mówią dane z Polski?
- Polska: Chcą zmian w segregowaniu tekstyliów. Biedronka i PCK piszą do premiera
- Polska: Za tę butelkę kaucji już nie zapłacimy. W taki sposób obeszli system
- Polska: Ludzie się burzą, bo firmy wzywają ich do biur. Wolą pracę na odległość
- Polska: „Szon patrole” to nie niewinny wybryk, ale przemoc wobec innych