Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Belgia „ziemniaczaną potęgą”
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 27 lipca 2024, www.PRACA.BE)
Były belgijski piłkarz sprzedaje koszulkę Maradony z Mistrzostw Świata w 1986 roku!
Belgia: Ale długi! Belgia musi „zacisnąć pasa”
Polska: Miało nie być podwyżek cen wody, a lecą jedna za drugą
Belgia: W minionym roku rekordowa liczba mandatów za przekroczenie prędkości
Belgia: Do 11 sierpnia dodatkowe pociągi z Brukseli do Paryża!
Belgia: Po 31 latach wznowiono śledztwo w sprawie morderstwa nastolatki
Wycieczka z Belgii do Luksemburga i Trier - weekend od 31 sierpnia do 1 września 2024
Belgia, sport: To już dziś! Rusza nowy sezon ligi piłkarskiej

Belgia, Flandria: Domy spokojnej starości znów pełne. „Mamy problem”

Belgia, Flandria: Domy spokojnej starości znów pełne. „Mamy problem” fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

W pierwszym, najtrudniejszym okresie pandemii w belgijskich domach spokojnej starości zrobiło się pustawo. Teraz sytuacja wróciła już do stanu sprzed pojawienia się nowego koronawirusa, a obłożenie tych placówek niebezpiecznie rośnie.

Na początku pandemii to właśnie w domach spokojnej starości umierało wiele osób. Szczepionek na COVID-19 jeszcze nie było, a szczególnie groźny dla seniorów koronawirus szybko rozprzestrzeniał się w miejscach, w których ludzie wspólnie mieszkali.

Wielu seniorów mieszkających jeszcze w swoich domach z przerażeniem patrzyło na falę zgonów w domach spokojnej starości i robiło wszystko, co w ich mocy, by do nich nie trafić. Nie dziwi więc, że w 2020 i 2021 r. obłożenie w domach spokojnej starości bardzo spadło.

W 2022 r. sytuacja pandemiczna była już bardziej opanowana, a liczba zajętych miejsc w domach spokojnej starości, szczególnie tych publicznych, zaczęła rosnąć - opisuje dziennik „De Tijd”.

W 2023 r. we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, liczba zajętych miejsc w tych placówkach wzrosła jeszcze bardziej. W przypadku komercyjnych placówek osiągnęła ona w ubiegłym roku poziom znany już sprzed pandemii.

W prowincjach Flandria Wschodnia, Flandria Zachodnia i Limburgia we wszystkich dostępnych domach spokojnej starości zajętych jest już ponad 95% miejsc.

To już niebezpiecznie wysoki wskaźnik. Według organizacji Zorgnet-Icuro, reprezentującej interesy tej branży, Flandria ma problem i konieczne jest szybkie zwiększenie liczby dostępnych miejsc.

Obecnie we Flandrii w domach spokojnej starości jest około 83 tys. miejsc, czytamy w „De Tijd”. Do 2030 r. liczba ta powinna wzrosnąć o co najmniej 7 tys., uważają przedstawiciele Zorgnet-Icuro.


02.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onponiedziałek, 01 kwiecień 2024 19:22

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież