Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 29 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Polska: Fasolka królową drożyzny. Tak urosły ceny owoców i warzyw
Belgia: Znaleziono ciało w przejściu tramwajowym w Saint-Gilles
Polska: Wyższy zasiłek dla bezrobotnych. Na tyle mogą teraz liczyć
59-letni mężczyzna ugodzony nożem przed sklepem rowerowym w Tervuren
Polska: Podrasowane samochody i 300 km/h na liczniku. Czas na traktowanie przeróbek „z pełną surowością”
Temat dnia: Tego nie było od 27 lat! Wielki sukces belgijskiej pływaczki
Polska: Białe plamy komunikacyjne mają zniknąć. Projekt jest już gotowy
Słowo dnia: Droomhuis
Belgia: Trwają poszukiwania zaginionej 16-latki z Saint-Gilles
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Wolf

Wielu ludzi się go boi, choć w życiu nie spotkało go na żywo. Wolf to w języku niderlandzkim wilk.

Wilk niedawno powrócił do Belgii. Od końca XIX w. zwierzę to nie występowało na terenie tego kraju, ale zmieniło się to w XXI w. Najpierw stwierdzono obecność wilka w Walonii, a więc w południowej części Belgii, a od około 2017 r. występuje także we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju.

Jeden wilk to po niderlandzku wolf, a liczba mnoga to wolven. Wilk jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mówiąc więc o jakimś konkretnym wilku, powiemy de wolf. Wymowę słowa wolf znajdziemy między innymi TUTAJ.

Wilk jest drapieżnikiem (roofdier), a wyglądem nieco przypomina psa (hond). Podobnie jak w języku polskim, w niderlandzkim mamy kilka powiedzeń i przysłów z tym słowem. Jeść jak wilk to na przykład „eten als een wolf”, a być głodnym jak wilk to „honger hebben als een wolf”.

W potocznym odczuciu wilk to groźne zwierzę. Jeśli więc ktoś jest wilkiem w owczej skórze, to jest groźnym, niebezpiecznym człowiekiem, udającym kogoś łagodnego. W niderlandzkim powiemy: een wolf in schaapskleren (dosłownie: wilk w owczym ubraniu).

Wilk jest też bohaterem wielu bajek dla dzieci, a najsłynniejszą z nich jest zapewne ta o Czerwonym Kapturku. W języku niderlandzkim nazywamy ją „Roodkapje en de boze wolf” (Roodkapje to Czerwony Kaptutek, zaś boze wolf to zły, wściekły wilk).

Więcej słów dnia


20.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Trump znów prezydentem. Także Belgia ma się czego obawiać?

Wielu Amerykanów czekało na ten dzień z nadzieją i radością, inni - ze strachem i smutkiem. Od 20 stycznia prezydentem USA będzie (ponownie) Donald Trump.

Przypomnijmy, w głosowaniu Trump zdecydowanie pokonał kandydatkę Demokratów Kamalę Harris i po czterech latach wraca do Białego Domu. Prezydentura Joe Bidena okazała się być tylko przerwą pomiędzy dwoma kadencjami kontrowersyjnego miliardera.

Wielu polityków i obywateli państw Unii Europejskiej, w tym Belgii, obawia się, że druga kadencja Trumpa będzie oznaczać dla Europy kłopoty. Trump zapowiadał ograniczenie pomocy militarnej dla Ukrainy, co wzmocni Putina, a tym samym osłabi bezpieczeństwo UE - obawia się wielu ekspertów.

Także gwarancje bezpieczeństwa NATO będą za prezydentury Trumpa mniej pewne - jeszcze niedawno przecież sam Trump nie wykluczał wystąpienia USA z NATO.

Według Davida Criekemansa, profesora polityki międzynarodowej z Uniwersytetu w Antwerpii, taktyka Trumpa polega na destabilizowaniu przeciwników. -Jego nieprzewidywalność prowadzi do niepokoju. Wciąż nie zdajemy sobie sprawy, że weszliśmy w nową geopolityczną epokę, w której wszyscy próbujemy się odnaleźć - powiedział Criekemans, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Również polityka gospodarcza Trumpa budzi niepokój. Nowy prezydent grozi nakładaniem ceł na produkty z Unii Europejskiej i Chin, co może doprowadzić do kryzysu w handlu międzynarodowym i tzw. wojny ceł. Może to uderzyć w wiele europejskich firm i gospodarek.

Sporo Europejczyków, w tym mieszkańców Belgii, jest też zaniepokojonych sojuszem Trumpa z Elonem Muskiem, najbogatszym człowiekiem świata i właścicielem między innymi platformy X (dawny Twitter). Musk zamienił to medium społecznościowe w (skrajnie) prawicową platformę, na której otwarcie wspierał Trumpa.

Teraz Musk, wykorzystując X, próbuje wpłynąć na europejską politykę, choćby otwarcie popierając w Niemczech skrajnie prawicową, antyunijną Alternatywę dla Niemiec (AfD) czy ostro zwalczając lewicowy rząd w Wielkiej Brytanii. Teraz Musk nie będzie już tylko miliarderem z dużą platformą medialną, ale i jednym z najbliższych współpracowników amerykańskiego prezydenta - a to jeszcze bardziej zwiększy jego wpływy i władzę.

Obaw związanych z prezydenturą Trumpa jest w Europie wiele, ale czy są one słuszne - czas pokaże. Również przed pierwszą kadencją tego polityka wielu ludzi było przerażonych. Ostatecznie pierwsza „czterolatka” Trumpa, choć pełna skandali i chaosu, nie doprowadziła do wielkiej destabilizacji globalnego porządku. Jak będzie teraz?

- Najtrudniejsze będą pierwsze dwa lata. Potem w Stanach odbędą się wybory do Kongresu, w których przeważnie urzędujący prezydent ponosi straty. Czas jest więc największym sprzymierzeńcem Demokratów - uważa Frank Alberts, profesor amerykanistyki Uniwersytetu w Antwerpii, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.


20.01.2025 Niedziela.BE // fot. Anton Watman / Shutterstock.com

(łk)

Słowo dnia: Roddels

Większość ludzi nie chce być ich bohaterem, choć jednocześnie wielu je rozpowszechnia. Roddels to plotki.

Kto nie lubi sobie czasem poplotkować? Pewnie zdarzyło się to prawie każdemu. Nie jest to może ani ładne, ani koleżeńskie, ale dla wielu ludzi to przyjemność, z której trudno im zrezygnować.

Jedna plotka to w języku niderlandzkim roddel, a plotki to roddels. O plotkarzu powiemy roddelaar, a o plotkarce - rodelaarster. Czasownik roddelen oznacza plotkować, obgadywać, obmawiać.

Wymowę słowa roddel znajdziemy między innymi TUTAJ, a roddelen TUTAJ.

Plotki, jak to plotki, często pełne są domysłów, przypuszczeń, albo wręcz pomówień, oszczerstw i bezczelnych kłamstw. Słowo „waarheid” rzadko idzie z nimi w parze, choć popularne jest też powiedzenie, że w każdej plotce jest trochę prawdy. Ale często tak nie jest i plotka jest kompletną bzdurą („totale onzin”).

Niektórzy jednak tak uwielbiają plotkować, że powiemy, że „plotkują jak stare baby”. W języku niderlandzkim, używanym poza Holandią również we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, będzie to „roddelen als een oud wijf” (plotkować jak stara baba).

Plotki najbardziej upodobała sobie tzw. prasa plotkarska, nazywana w języku niderlandzkim roddelpers. Gazeta bulwarowa, czy brukowiec pełen plotek nazwiemy roddelblad. Często bohaterami tych gazet są gwiazdy (sterren), np. filmu (filmsterren).

Opisując kogoś, kto dużo gada, choć niekoniecznie z sensem, możemy też użyć czasowników babbelen (paplać, gadać, pleść, nawijać) albo kletsen (pleść trzy po trzy, gadać o nieistotnych sprawach).

Więcej słów dnia


24.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Zbankrutowała znana sieć restauracji. „Ale to nie koniec”

Zarząd sieci restauracji samoobsługowych Lunch Garden złożył wniosek o upadłość. Sytuacja finansowa sieci już od dłuższego czasu nie była dobra.

Wniosek o bankructwo nie oznacza jednak końca tej sieci. Po ogłoszeniu upadłości firmy w obecnej formie ma ona wznowić działalność z nowym właścicielem, ale w okrojonej formie.

Obecnie sieć ta ma 62 filii, a w nowej formule ma ich być o 20 mniej. Zamknięte zostaną nierentowne oddziały, które w minionych latach jedynie pogarszały sytuację finansową całej sieci.

-To wyjątkowo ciężka decyzja, ale to jedyny sposób, by móc budować przyszłość sieci i zachować jak najwięcej miejsc pracy - powiedział dyrektor zarządu Lunch Garden, Stephan Brouwers, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Nowym właścicielem (okrojonego) Lunch Garden będzie CIM Capital, fundusz inwestycyjny z Antwerpii. Na razie nie wiadomo dokładnie, które filie zostaną zamknięte, a które będą kontynuować działalność.

Zarząd firmy tłumaczył trudną sytuację finansową Lunch Garden między innymi negatywnymi skutkami pandemii i obowiązujących wtedy obostrzeń oraz niedawnym kryzysem inflacyjnym. Aby zrekompensować pracownikom skutki inflacji, musiano podnieść płace, a to znacząco zwiększyło koszty działalności.


21.01.2025 Niedziela.BE // fot. Ralf Liebhold / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed