Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 20 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Potencjalny morderca wyjdzie na wolność, bo... „akta są wilgotne”

- To niegodne państwa prawa - przyznał sędzia, który musiał zgodzić się na wypuszczenie na wolność groźnego przestępcy z powodu fatalnego stanu dowodów i akt sprawy.

52-letni Nicolas T., oskarżony o próbę podwójnego morderstwa, ćwierć wieku od chwili popełnienia tych czynów może odetchnąć z ulgą. Sąd zdecydował o jego zwolnieniu z aresztu, bo stan dowodów nie pozwalał mu na merytorycznie rozpatrzenie tej sprawy.

A nie była to nowa sprawa. T. wraz ze wspólnikiem podjął próbę zabicia i okradzenia dwóch przedsiębiorców już w 1999 r. - przypomniał dziennik „Het Nieuwsblad”. Jego wspólnik został szybko aresztowany, ale T. udało się uciec do Grecji.

Proces T. odbył się bez jego udziału, a w 2005 r. został on skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności. Za kratki jednak nie trafił, bo nie wrócił do Belgii, a poszukiwania długo nie przynosiły skutku. Zmieniło się to dopiero w 2022 r., kiedy zatrzymano go w Grecji.

T. już za kratkami w Belgii odwołał się od wcześniejszego wyroku i sprawę ponownie miał rozpatrzyć sąd. Jak się jednak okazało, stan dowodów w tej sprawie, przechowywanych od prawie ćwierćwiecza, był fatalny. Zniszczeniu uległy między innymi resztki kul, stanowiące ważny dowód w tej sprawie.

Także dawne akta i inne dokumenty były w beznadziejnym stanie. Akta, trzymane w wilgotnym pomieszczeniu, były mokre i nieczytelne. Analiza dowodów, stanowiąca podstawę uczciwego procesu, nie była więc możliwa. Sąd w Hainaut uznał, że w takiej sytuacji nie ma wyjścia i zgodził się na wypuszczenie na wolność oskarżonego…


04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Pogoda
  • 0

Słowo dnia: Ongeluk

Czasem, niestety, w życiu zdarza się i to. Słowo ongeluk oznacza w języku niderlandzkim, używanym we Flandrii (północnej części Belgii), nieszczęście, wypadek, pech.

Ongeluk pochodzi od geluk, oznaczającego szczęście, radość. Zarówno geluk, jak i ongeluk są w niderlandzkim rodzaju nijakiego, a więc łączą się z rodzajnikiem określonym het. Kiedy mówimy więc o jakimś konkretnym wypadku lub nieszczęściu, to powiemy het ongeluk.

Słowa tego można użyć do określenia wypadku, np. drogowego. Powiemy wtedy na przykład verkeersongeluk (verkeer oznacza ruch drogowy). Do określenia wypadku stosuje się też słowa ongeval.

Nieszczęście, pech, niepowodzenie - także takie znaczenie może mieć ongeluk. Przynosić pecha to „ongeluk brengen”, a pogrążyć kogoś w nieszczęściu to „iemand in het ongeluk brengen”.

Pechowy dzień nazwiemy w niderlandzkim ongeluksdag (samo dag to dzień), a pechową liczbę (np. trzynaście, czyli dertien) - ongeluksgetal (getal oznacza liczbę).

Czasem robimy coś przez przypadek. I także w takiej sytuacji w niderlandzkim użyjemy wyrażenia z tym słowem. Powiemy mianowicie „per ongeluk” (przypadkowo, przez przypadek).

W niderlandzkim często stosuje się zdrobnienia i nawet tak negatywnie nacechowane słowo jak ongeluk można zdrobnić. Niegroźny wypadek czy małe nieszczęście to ongelukje.

Mamy też przymiotnik pochodzący od tego słowa, czyli ongelukkig, oznaczający nieszczęśliwy, pechowy, nieszczęsny. Ktoś głęboko nieszczęśliwy jest „diep ongelukkig”.

TUTAJ znajdziemy pozostałe słowa dnia. 


05.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Te stolice państw UE najczęściej odwiedzane. Bruksela nisko

W ubiegłym roku ludzie odwiedzający Brukselę zarezerwowali w tym mieście jedynie 7,1 mln noclegów. Na tle innych unijnych stolic nie jest to wiele.

Najczęściej odwiedzaną stolicą państwa Unii Europejskiej jest Paryż. W ubiegłym roku goście spoza tego miasta spędzili tutaj ponad 75 mln nocy. Stolica Francji jest pod tym względem zdecydowanym unijnym liderem.

Sporo turystów i innych odwiedzających przyjeżdża też do Rzymu. W 2023 r. zarezerwowano tutaj ponad 37 mln noclegów. W Berlinie było ich około 29 mln, a w Madrycie 25 mln. Dane na ten temat opublikowano między innymi na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Bruksela w tym zestawieniu zajęła dopiero 14. miejsce. W ubiegłym roku ludzie odwiedzający stolicę Belgii zarezerwowali łącznie około 7,1 mln noclegów. To mniej niż np. liczba odwiedzających Warszawę (7,5 mln), Budapeszt (10 mln) czy Kopenhagę (12,4 mln).

Stolica Belgii jest też dużo mniej popularna niż np. Amsterdam, Lizbona i Praga. W ubiegłym roku w stolicy Holandii zarezerwowano 21 mln noclegów, w Lizbonie 19 mln, a w największym mieście Czech - prawie 17 mln.


04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Przyznała się policjantowi do zdrady. Zaczęło się piekło

Uwięził ją, bił i oblewał moczem… 53-letni policjant został skazany za znęcanie się nad żoną, ale odwołał się od wyroku.

Do tych bulwersujących zdarzeń doszło w październiku 2022 r. To wtedy o 13 lat młodsza żona przyznała się policjantowi do zdrady. W domu w Kortrijk, w którym przebywało także dwoje dzieci pary, rozpętało się piekło.

Z zeznań ofiary wynikało, że mąż ją pobił, zniszczył jej laptop i zamknął ją w toalecie. Policjant zaczął pić, oddawał mocz do butelki, a następnie zawartość butelki wylewał na żonę. Długo nie pozwalał jej zmieniać ubrań i się myć.

Po nocy jak z horroru kobiecie udało się uciec z mieszkania i zawiadomić sąsiadów - opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Ofierze udzielono pomocy, a sprawcę zatrzymano. Mężczyzna przyznał się do uderzenia kobiety i zniszczenia kilku rzeczy, ale pozostałym czynom zaprzeczał.

Rok później sąd pierwszej instancji uznał oskarżonego za winnego. Za znęcanie się nad żoną skazano go na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd nakazał mu też wypłacić ofierze około 1,7 tys. euro odszkodowania.

Była to jednak w całości kara w zawieszeniu. Para się rozwiodła, a skazany przeprowadził się do Francji. Mężczyzna nie pogodził się z wyrokiem i złożył apelację. Teraz sprawą ponownie zajął się sąd, tym razem drugiej instancji z siedzibą w Gandawie - czytamy w „Het Laatste Nieuws”.


04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed