Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Opłaty parkingowe w Brukseli wzrosły prawie dwukrotnie!
Polska: To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września
Belgia, sport: Nowy Jork szczęśliwy dla Belgów. „Czworo awansowało”
Polska: Polskie obywatelstwo w cenie. Rekord chętnych został pobity
Belgia: W domach opieki zidentyfikowano cztery zakażenia STEC
Polska: Tych imion nie będziemy już nadawali dzieciom. Przynajmniej na razie
Temat dnia: Rosjanie brutalnie zamordowali Belga. Aresztowano ich w Polsce
Polska: Dostaną emerytury raz na kwartał? Bo ich obsługa jest za droga
Słowo dnia: Soep
Belgia: Przywódca brutalnego gangu skazany na 6 lat
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Oszustwo na robota. Chwila nieuwagi może nas sporo kosztować

Od niedawna internautom wyświetla się coraz bardziej perfidny „test CAPTCHA”. Wygląda jak standardowe potwierdzenie, że nie jesteś robotem, ale to pułapka.

Bo w ten sposób oszuści chcą nas nakłonić do wykonania sekwencji klawiszy (Windows + R, Ctrl + V, Enter), które pozwalają im zainstalować złośliwe oprogramowanie na naszym urządzeniu. Uważaj, to nie CAPTCHA, to cyberzagrożenie.

Jak działa to oszustwo?

Cyberprzestępcy tworzą strony udające CAPTCHA (ang. Completely Automated Public Turing test to tell Computers and Humans Apart), które zachęcają do wciśnięcia kombinacji klawiszy. W tle kopiują do schowka złośliwy kod, a po jego wklejeniu i uruchomieniu – malware trafia na komputer ofiary.

Taki sposób infekcji może wywołać pobranie np. stealara danych czy trojana. W rzeczywistości to nie weryfikacja, a instalacja szkodliwego oprogramowania.

Co mówią eksperci?

Zespół CERT Polska ostrzega: żadna prawdziwa CAPTCHA nie każe opuszczać strony ani wykonywać operacji na komputerze. Prośby o uruchomienie Run (Windows + R) i wklejenie treści to alarmujące sygnały, że coś jest nie tak.

Takie praktyki – ostrzega CERT Polska – to nowa fala oszustw, szczególnie groźnych teraz – w trakcie wakacyjnej niższej czujności użytkowników.

Dlaczego warto być czujnym?

Oszuści operują głównie socjotechniką. Zamiast skomplikowanych hacków, stawiają na emocje i nieuwagę użytkowników. W 2024 r. CERT Polska odnotował rekordową liczbę incydentów, głównie phishingowych. To tylko potwierdza, że to zagrożenie rośnie. Złośliwe CAPTCHA wpisują się w ten trend – wykorzystują zaufanie użytkownika i rutynę w sieci.

W wizualnych i językowych atrapach oszustwa łatwo się pogubić. Dlatego warto zwracać uwagę na każdy sygnał niezgodności.

Jak się chronić?

•  Nie reaguj automatycznie. Jeśli CAPTCHA wymaga opuszczenia strony i pracy w systemie — to pułapka.
•  Sprawdzaj adres strony. Oszuści często używają domen łudząco podobnych do oryginalnych.
•  Nie wykonuj instrukcji typu Win + R, Ctrl + V, Enter. To najczęściej używane sekwencje w opisywanych atakach.
•  Skorzystaj z anty-malware. Chroni przed znanymi i nieznanymi zagrożeniami.
•  Aktualizuj oprogramowanie i przeglądarkę. Dzięki temu łatwiej zablokujesz próby zainfekowania systemu.
• Zgłaszaj oszukańcze strony. Pomagasz chronić innych użytkowników internetu.

Pamiętaj, że fałszywe CAPTCHA to nie nowy standard weryfikacji, lecz jedna z ostatnich prób oszustów na wyłudzenie naszej czujności. Zamiast klikać bez zastanowienia, zatrzymaj się, sprawdź, nie wykonuj instrukcji bez analizy. To może uratować nasz komputer, dane i spokój.


25.08.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Droższy alkohol i słodzone napoje. Nawrocki się nie zgadza

Ministerstwo Finansów podwyższy ceny alkoholu i napojów słodzonych. Tłumaczy to troską o zdrowie Polaków. Prezydent już zapowiedział swoje  weto.

Akcyza na alkohol etylowy, piwo, wino, napoje fermentowane i wyroby pośrednie ma wzrosnąć o 15 proc. od 1 stycznia 2026 r.

„Zgodnie z danymi Eurostatu, ceny konsumpcyjne napojów alkoholowych w Polsce są na zdecydowanie niższym poziomie niż w większości państw UE. Tańszy alkohol można kupić jedynie w Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech” – wyjaśnia w swoim komunikacie Ministerstwo Finansów.

Dodajmy jeszcze, że od 2027 r. akcyza na te same wyroby wzrosłaby o kolejne 10 proc.

Napoje słodzone też podrożeją

Ministerstwo zapowiedziało także podwyżkę opłaty cukrowej.

„Ograniczenie ekonomicznej dostępności napojów słodzonych związane jest z coraz większym problemem otyłości oraz wydatkowaniem większych środków na ochronę zdrowia” – tłumaczy resort.

I dodaje: „Jednocześnie coraz więcej napojów w ogóle nie jest obciążonych opłatą cukrową, ze względu na dodatek soku zastosowany w celu uniknięcia opłaty”.

Tymczasem Karol Nawrocki zapowiada, że nie podpisze podwyżki akcyzy na alkohol i opłaty cukrowej. To – jak powiedział w Radiu Zet Zbigniew Bogucki, szef kancelarii prezydenta – realizacja obietnic złożonych przez Nawrockiego w czasie kampanii wyborczej.

– Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki, to nie podpisze takiej ustawy. I tyle. Nie znamy szczegółów tego projektu, bo być może gdzieś jest podwyższenie, a gdzieś obniżenie. Dzisiaj jest mowa o tym – wyjaśnił.


25.08.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Tak Polacy oceniają żądania Putina wobec Ukrainy. Sondaż

Czy Zełenski powinien iść na ustępstwa wobec Putina? Niewiele ponad połowa Polaków uważa, że nie. Nie jest to jednak przytłaczająca większość.

Ankieterzy IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” zapytali Polaków, czy prezydent Ukrainy powinien zgodzić się na ustępstwa, które chce na nim wymóc Rosja?

Wyjaśnijmy, że Moskwa wśród warunków zakończenia wojny miała podać m.in. przejęcie Donbasu i Krymu oraz demilitaryzację Ukrainy. Co na to uczestnicy badania?

Ponad połowa Polaków mówi: NIE

50,5 proc. uczestników sondażu odpowiedziało, że nie chce, żeby prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski szedł na ustępstwa, które chce na nim wymusić Putin.

Odmiennego zdania jest 37,4 proc. badanych. 12,2 proc. nie ma zdania na ten temat tego.

Przeciwko ustępstwom – jak podała Rz – są:

• 77 proc. zwolenników rządowej koalicji, 
• 36 proc. popierających opozycję,
• 41 proc. osób, które nie głosują na żadną z opcji politycznych. 


21.08.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. X

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Za chwilę startuje rok szkolny, a nie ma kto prowadzić lekcji

Na niespełna trzy tygodnie przed inauguracją roku szkolnego w placówkach edukacyjnych wciąż brakuje nauczycieli. To realne zagrożenie dla sprawnego startu szkół.

W 2025 r. nowy rok szkolny staruje 1 września. W całym kraju naukę rozpocznie 4,8 mln uczniów. W tym ponad 3,2 mln w szkołach podstawowych i blisko 1,7 mln w ponadpodstawowych.

To realne zagrożenie dla szkół

Tymczasem – jak podaje Bankier.pl – w szkołach brakuje ok. 20 tys. nauczycieli (według innych szacunków 21 mln). Ogólnopolski deficyt kadrowy dotyka szczególnie nauczycieli przedmiotów ścisłych i zawodowych. Od matematyków, chemików, fizyków, aż po nauczycieli zawodu.

ZNP dodaje, że brakuje również 1,7 tys. nauczycieli przedszkoli. I ostrzega, że to realne zagrożenie dla sprawnego startu roku szkolnego.

Wszędzie jest tak samo

Przywołajmy jako przykład województwo łódzkie. Sytuacja w nim nie odbiega od ogólnopolskiego trendu. Wiele szkół zmuszonych jest do ograniczeń w ofercie zajęć – brakuje nauczycieli matematyki, przedmiotów zawodowych, a często także specjalistów, m.in.  logopedów i psychologów.

Jedna z mam z Łodzi, pani Anna, nie kryje obaw przed startem nowego roku szkolnego.

– Martwię się, że syn zamiast pełnego programu może mieć tylko zastępstwa i lekcje co drugi dzień – mówi.

Bartek, uczeń klasy ósmej, komentuje: – Byłoby fajnie, gdyby był normalny nauczyciel od chemii, a nie tylko zdalne filmiki.

Odczuwalne skutki: brak lekcji i nadgodziny

Szkoły próbują ratować sytuację, zlecając nadgodziny obecnym nauczycielom lub – co zdarza się coraz częściej – zatrudniając emerytowanych pedagogów lub korzystając z zastępstw. W efekcie kadra jest przeciążona, a system opiera się na prowizorkach.

Potrzeba pilnych zmian

Bez zdecydowanej interwencji – finansowej (realne podwyżki, zachęty) i systemowej (zmniejszenie biurokracji, merytoryczne wsparcie kadr) – zawód nauczyciela nie będzie przyciągał młodych ludzi.

Już dziś polski system edukacji boryka się z poważnym deficytem, który może się pogłębiać, jeśli nie zostaną podjęte działania zaradcze.

MEN uspokaja: To zwykły ruch kadrowy

„Resort edukacji uspokaja i sytuację tłumaczy zwykłymi ruchami kadrowymi” – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
DGP przypomina, że w sierpniu 2023 r. liczba wakatów o tej porze roku również wynosiła ok. 24 tys. w skali kraju. 

„Wtedy ówczesna opozycja alarmowała, że mamy do czynienia z zapaścią w oświacie, do której miała doprowadzić ingerencja państwa w zarządzanie szkołami. 

W ocenie ekspertów – podkreśla dziennik – problem jest jednak złożony i związany z brakiem systematycznych podwyżek. Te wypłacone w 2024 r. wynosiły w zależności od stopnia awansu zawodowego, od 30 do 33 proc. W tym roku podwyżki sięgnęły zaledwie 5 proc. (przy jednoczesnym wzroście płacy minimalnej)”. 



21.08.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed