Belgia wybrała film „Augure” na swojego kandydata do Oscara. Obraz jest pierwszym filmem fabularnym wyreżyserowanym przez Baloji, belgijsko-kongijskiego aktora i muzyka.

Film opowiada surrealistyczną historię czworga bohaterów z Belgii i Konga. Niedawno zdobył nagrodę na festiwalu filmowym w Cannes w kategorii „un nouveau regard”.

Film, kręcony przez 23 dni w 18 różnych lokalizacjach, kosztował milion euro. Został wyprodukowany przez Wrong Men i uzyskał wsparcie VRT, francuskojęzycznego nadawcy publicznego RTBF, screen.brussels, holenderskiego funduszu audiowizualnego oraz francuskojęzycznego centrum kinowego.

45-letni Baloji był członkiem grupy Starflam i jest również dobrze znany jako muzyk solowy. Jest także poetą i nakręcił kilka filmów krótkometrażowych. „Augure” trafi do belgijskich kin w listopadzie.

15.09.2023 Niedziela.BE // fot. Valeriya Zankovych / Shutterstock.com

(kk)

W nocy z czwartku na piątek do zakładu optycznego Hoydonckx w miejscowości Bocholt (prowincja Limburgia) włamało się trzech przestępców. Jeden z nich zmarł, a dwóch uciekło - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Około godziny 4:00 w nocy w zakładzie optycznym włączył się system alarmowy. Włamywaczy zauważyła też kobieta wracająca o tej porze z imprezy. Kobieta zadzwoniła na policję, ale dwóch złodziei uciekło przed przyjazdem radiowozu.

Trzeci włamywacz został w salonie optycznym. Mężczyzna leżał na podłodze, a będąca akurat w tej okolicy pielęgniarka weszła do sklepu i próbowała go reanimować. Po pewnym czasie na miejsce przyjechała też policja i karetka. Życia mężczyzny nie udało się uratować.

Na razie nie poinformowano, kim był ten mężczyzna i co było przyczyną jego śmierci. Więcej będzie zapewne wiadomo po przeprowadzeniu sekcji zwłok zaplanowanej na piątek.

Dwóch pozostałych włamywaczy na razie (stan na piątkowe popołudnie) nie aresztowano. Również ich tożsamość nie jest znana. Z relacji właścicieli salonu optycznego wynika, że ukradli oni „pewną liczbę okularów słonecznych”.

Właściciele Hoydonckx są zszokowani tym, że w ich sklepie zmarł włamywacz. -To trudna sytuacja. Ktoś zmarł w naszym sklepie. Będziemy potrzebowali czasu, by to przepracować. Dziś sklep będzie nieczynny i jutro zapewne też - powiedziała jedna z właścicielek sklepu, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

15.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Ponieważ oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach jesienno-zimowych liczba zakażeń Covid-19 ponownie wzrośnie, Belgia rozpoczęła w piątek, 15 września, najnowszą kampanię szczepień.

Celem kampanii jest podanie kolejnej dawki przypominającej osobom z grup wysokiego ryzyka, takim jak osoby powyżej 65. roku życia, kobiety w ciąży, osoby cierpiące na choroby współistniejące lub na otyłość, z osłabionym układem odpornościowym lub osoby pracujące w służbie zdrowia. W sumie dotyczy to około 2 mln osób.

Za pośrednictwem placówek szczepienia będą mogli otrzymać mieszkańcy oraz pracownicy ośrodków i domów opieki. Dla pozostałych grup kilka miast (np. Antwerpia) zorganizuje centralny punkt szczepień.

Można także umówić się na wizytę w pobliskiej aptece (przez internet) lub u lekarza rodzinnego, jednak stowarzyszenie lekarzy Domus Medica prosi, aby chcące się zaszczepić osoby uzbroiły się w cierpliwość i nie dzwoniły od razu w celu umówienia wizyty, ale najpierw poczekały na informację od lekarza.

Ludzie prawdopodobnie otrzymają szczepionkę firmy Pfizer/BioNTech, która jest ukierunkowana na podwariant XBB.1.5 Omicron. Więcej informacji na temat różnych szczepionek można znaleźć: TUTAJ

15.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Ta wiadomość zaskoczyła fanów serii filmowej. Jest szansa na powrót Kevina i to z Macaulay’em Culkinem.

Za kolejną odsłoną uwielbianej serii stoi Disney+. To właśnie on chce przygotować nową odsłonę przygód Kevina – dziecka, które samodzielnie stawia czoło przestępcom. Takie próby wskrzeszenia hitu kinowego i telewizyjnego już były, ale nie były sukcesem.

Czy teraz będzie inaczej? To możliwe, bo w filmie ma zagrać Macaulay Culkin, czyli Kevin sprzed lat. Na pewno nie wcieli się w rolę dziecka, bo aktor (choć tak naprawdę od lat nie gra) ma już 43 lata.

Miliony dolarów

Oryginał z 1990 roku był przebojem kinowym, który potem zawładnął telewizją i doczekał się bardzo udanej kontynuacji (i jednego nieudanego nawiązania). „Kevin sam w domu” w salach kinowych zarobił ponad 476 milionów dolarów a jego produkcja kosztowała ok. 18 mln dolarów.

Z Macaulaya Culkina Kevin uczynił dziecięcą gwiazdę i pozwolił mu zagrać jeszcze w wielu innych filmach. Aktor do tej pory odcina kupny od dawnej sławy.

Co roku i częściej

Świąteczna przygoda rezolutnego dziecka, które musi bronić się przed nieudolnymi przestępcami, została dobrze przyjęta zwłaszcza w Polsce. „Kevin…” i jego kontynuacja stały się świątecznym hitem Polsatu.

Kiedy w 2010 okazało się, że stacja nie ma zamiaru pokazać filmu w okresie bożonarodzeniowym, szybko powstała internetowa petycja w tej sprawie. Podpisało ją 49 tysięcy osób, choć są też źródła wskazujące na wyższe liczby. Polsat się ugiął i zapowiedział, że przez kolejne lata w święta film będzie pokazywany.

Filmy z Kevinem są tak popularne w Polsce, że telewizje zerwały ze świąteczną tradycją i puszczają je nawet latem.

Co do nowej części, to trzeba być ostrożnym. Na razie Disney+ nie odniósł się oficjalnie do planów produkcji przygód Kevina.

15.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe

(sw)