Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Termin mija o północy. Ostatnia szansa na złożenie PIT-a
Belgia: 53-latek przemycał 1,8 kg kokainy w... żołądku!
Polska: Mamy coraz mniej osób do pracy. Za to szybko przybywa emerytów
Belgia: Rower w leasingu? To coraz częstsze
Belgia: Ministerstwo Finansów zignoruje pierwszy błąd podatnika
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 30 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody

Polska: To będzie porażka, czy kolejny sukces? „Kevin sam w domu” może wrócić

Polska: To będzie porażka, czy kolejny sukces? „Kevin sam w domu” może wrócić Fot. Materiały prasowe

Ta wiadomość zaskoczyła fanów serii filmowej. Jest szansa na powrót Kevina i to z Macaulay’em Culkinem.

Za kolejną odsłoną uwielbianej serii stoi Disney+. To właśnie on chce przygotować nową odsłonę przygód Kevina – dziecka, które samodzielnie stawia czoło przestępcom. Takie próby wskrzeszenia hitu kinowego i telewizyjnego już były, ale nie były sukcesem.

Czy teraz będzie inaczej? To możliwe, bo w filmie ma zagrać Macaulay Culkin, czyli Kevin sprzed lat. Na pewno nie wcieli się w rolę dziecka, bo aktor (choć tak naprawdę od lat nie gra) ma już 43 lata.

Miliony dolarów

Oryginał z 1990 roku był przebojem kinowym, który potem zawładnął telewizją i doczekał się bardzo udanej kontynuacji (i jednego nieudanego nawiązania). „Kevin sam w domu” w salach kinowych zarobił ponad 476 milionów dolarów a jego produkcja kosztowała ok. 18 mln dolarów.

Z Macaulaya Culkina Kevin uczynił dziecięcą gwiazdę i pozwolił mu zagrać jeszcze w wielu innych filmach. Aktor do tej pory odcina kupny od dawnej sławy.

Co roku i częściej

Świąteczna przygoda rezolutnego dziecka, które musi bronić się przed nieudolnymi przestępcami, została dobrze przyjęta zwłaszcza w Polsce. „Kevin…” i jego kontynuacja stały się świątecznym hitem Polsatu.

Kiedy w 2010 okazało się, że stacja nie ma zamiaru pokazać filmu w okresie bożonarodzeniowym, szybko powstała internetowa petycja w tej sprawie. Podpisało ją 49 tysięcy osób, choć są też źródła wskazujące na wyższe liczby. Polsat się ugiął i zapowiedział, że przez kolejne lata w święta film będzie pokazywany.

Filmy z Kevinem są tak popularne w Polsce, że telewizje zerwały ze świąteczną tradycją i puszczają je nawet latem.

Co do nowej części, to trzeba być ostrożnym. Na razie Disney+ nie odniósł się oficjalnie do planów produkcji przygód Kevina.

15.09.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe

(sw)


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież