Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Prawie 3,3 tys. „nowych Belgów” we wrześniu tego roku

We wrześniu 2021 r. obywatelstwo Belgii przyznano 3.280 ludziom – poinformowało belgijskie biuro statystyczne Statbel.

Osoby, które we wrześniu tego roku zostały Belgami i Belgijkami, najczęściej pochodziły z Maroka, Syrii, Rumunii, Iraku i Demokratycznej Republiki Konga. Znaczną część osób uzyskujących belgijskie obywatelstwo stanowią więc uchodźcy, którzy już od dłuższego czasu legalnie mieszkają w kraju ze stolicą w Brukseli.

Liczba osób uzyskujących belgijskie obywatelstwo na przestrzeni lat mocno się zmieniała. W ubiegłym roku takich osób było 32,6 tys., a rok wcześniej 40,6 tys. – wynika z danych Statbel.

W minionym ćwierćwieczu rokiem z najmniejszą liczbą „nowych Belgów i Belgijek” był 2014 r. Wtedy belgijskie paszporty przyznano jedynie 18,7 tys. osobom. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w 2001 r. Wówczas belgijskie obywatelstwo uzyskało aż 63 tys. ludzi.

W Belgii mieszka około 11,7 mln ludzi. Belgijska populacja rośnie, między innymi dzięki imigrantom, z których część po pewnym czasie uzyskuje obywatelstwo tego kraju. W ciągu dekady liczba mieszkańców Belgii zwiększyła się o ponad 700 tys.

12.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ile kosztuje dom lub mieszkanie w Brabancji Walońskiej?

W pierwszym kwartale tego roku tzw. mediana cen mieszkań wyniosła w prowincji Brabancja Walońska 219 tys. euro. W przypadku domów wolnostojących było to aż o 216 tys. euro więcej – wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Mediana ceny na poziomie 219 tys. euro oznacza, że połowa mieszkań kosztowała więcej niż 219 tys. euro, a połowa mniej. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 r. mediana cen mieszkań wzrosła w Brabancji Walońskiej o prawie 5%.

Statbel dzieli nieruchomości mieszkalne w Belgii na trzy kategorie: domy wolnostojące, mieszkania (np. w blokach, kamienicach itp.) oraz domy przylegające do siebie ścianami (np. w zabudowie bliźniaczej czy szeregowej).

Najdroższe są domy wolnostojące. W prowincji Brabancja Walońska mediana cen wyniosła w ich przypadku w pierwszym kwartale 2021 r. 435 tys. euro. To aż o 13% więcej niż rok wcześniej. W przypadku domów w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej było to 300 tys. euro (wzrost ceny o prawie 9%).

10.12.2021 Niedziela.BE // fot. Maarten Zeehandelaar / Shutterstock.com

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Średnio 418 kg śmieci na jednego mieszkańca!

W ubiegłym roku belgijskie samorządy zebrały w sumie około 4,8 mln ton śmieci. Oznaczało to około 418 kg na jednego mieszkańca – poinformował w czwartek Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W porównaniu z 2019 r. nie doszło do wielkich zmian: także wtedy samorządy zebrały około 4,8 mln ton śmieci. W porównaniu z 2018 r. liczba produkowanych odpadów przez mieszkańców Belgii była już jednak większa. W 2018 r. samorządy zebrały o około 120 tys. ton śmieci mniej niż w 2020 r. Oznaczało to średnio 411 kg na jednego mieszkańca.

W ubiegłym roku około 35% z zebranych 4,8 mln ton śmieci zostało poddanych recyclingowi. To około 148 kg na osobę. W 2018 r. było to jeszcze tylko 141 kg na jednego mieszkańca.

Najwięcej, bo aż 43% śmieci zebranych w ubiegłym roku przez belgijskie samorządy, zostało spalonych w celu uzyskania energii. W przeliczeniu na jednego mieszkańca to 179 kg. Około 19% zgromadzonych śmieci stanowiły w 2020 r. odpady organiczne, które poddano kompostowaniu lub fermentacji – czytamy na stronie internetowej urzędu Statbel.

09.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Ginekolog: kobietom w ciąży zalecamy szczepienie przeciw COVID-19 po I trymestrze

Zachęcamy, aby kobiety w ciąży szczepiły się po pierwszym trymestrze. Ciężki przebieg COVID-19, którym zagrożone są niezaszczepione pacjentki, może zagrażać życiu i zdrowiu matki i dziecka - powiedział PAP prof. Mariusz Grzesiak z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

"Zachęcamy, aby kobiety ciężarne szczepiły się przeciw COVID-19 po pierwszym trymestrze, czyli od 12 tygodnia ciąży. Ze względu na różnego rodzaju uwarunkowania fizjologiczne, kobiety ciężarne są bardzo narażone na zakażenie i bardzo często stają się naszymi pacjentkami. Z analizy porównawczej wynika, że zakażone SARS-CoV-2 ciężarne znacznie częściej niż kobiety niezakażone narażone są na różnego rodzaju patologie – jak poród przedwczesny, poronienie, przedwczesne odpływanie płynu owodniowego" – powiedział PAP prof. Mariusz Grzesiak, szef Kliniki Perinatologii, Położnictwa i Ginekologii w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki oraz łódzki wojewódzki konsultant ds. ginekologii i położnictwa.

Ginekolog zaznaczył, że mimo iż amerykańskie i brytyjskie bazy danych obejmują już ponad 100 tys. kobiet zaszczepionych w różnych okresach ciąży, to jednak polscy ginekolodzy wykazują ostrożność w podejściu do tego zagadnienia.

"Ciąża, zwłaszcza w pierwszym trymestrze, gdy dochodzi do jej gwałtownego rozwoju, szczególnie zaś do zakończenia organogenezy, czyli wytworzenia wszystkich narządów w rozwijającym się zarodku, jest okresem najbardziej wrażliwym. Chcielibyśmy wiedzieć jak najwięcej o wpływie szczepionek w tym najbardziej newralgicznym okresie" – dodał.

Z badań wynika, że szczepienie przyszłej matki może też chronić jej dziecko – w krwi pępowinowej noworodków zaszczepionych matek znajdowano przeciwciała anty-SARS-CoV-2. Kobietom, które wcześniej przyjęły dwie dawki szczepionki po upływie 6 miesięcy rekomenduje się zastosowanie dawki przypominającej.

"To ważne, bo wiemy już, że zaszczepienie się nie ochroni nas bezwarunkowo przez potencjalnym zakażeniem, ale na pewno zmniejsza jego ryzyko. Jeżeli do zakażenia dojdzie, warunkuje to jego łagodniejszy przebieg. Mieliśmy w naszej klinice pacjentki z ekstremalnie ciężkim przebiegiem COVID-19 – wszystkie nieszczepione. Przebywały w naszym oddziale intensywnej terapii, a po rozwiązaniu ciąży, wymuszonym ciężkim stanem tych kobiet, niektóre z nich musiały być podłączone do respiratora jeszcze przez miesiąc" – wyjaśnił prof. Grzesiak.

W przypadku gwałtownego pogorszenia u ciężarnej z COVID-19, gdy spada jej saturacja i pomimo stosowanej tlenoterapii wciąż ma nieprawidłowe wartości, potencjalne niedotlenienie dotyczy nie tylko kobiety, lecz także jej dziecka. Jedynym ratunkiem jest rozwiązanie ciąży.

"Dzieci, urodzone w 27. tygodniu ciąży, to wcześniaki z niską lub bardzo niską masą urodzeniową. Nasz ośrodek jest wyspecjalizowany w opiece neonatologicznej na najwyższym poziomie, ale takie sytuacje zdarzają się także w innych miejscach Polski, gdzie nie ma dostępu do takich świadczeń – u pacjentki następuje gwałtowne pogorszenie, natychmiastowa konieczność zakończenia ciąży, a urodzone za wcześnie dziecko jest przewożone np. do innego miasta. I występuje u niego ryzyko m.in. krwawień do ośrodkowego układu nerwowego, niewydolności oddechowej, martwiczego zapalenia jelit" – podkreślił ginekolog.

W łódzkim ICZMP stale przebywa do 10 ciężarnych pacjentek zakażonych SARS-COv-2; podobnie jest w innych szpitalach klinicznych. U zakażonych ciężarnych, które są w dobrym stanie i nie wykazują zaburzeń oddechowych, ciążę można prowadzić ambulatoryjnie, bez konieczności hospitalizacji.

"Zaszczepienie się kobiety w ciąży daje większe szanse na to, że nawet jeśli ulegnie infekcji, to jej przebieg będzie łagodniejszy, a to jest gra warta świeczki" – uważa prof. Grzesiak.

Zdaniem ginekologa lęk kobiet przed szczepieniem w ciąży jest zrozumiały, natomiast rolą lekarzy – przy pozostawieniu pacjentce pełnej dobrowolności w podejmowaniu decyzji – jest pokazanie plusów zaszczepienia i jego znaczenia dla bezpieczeństwa dziecka i matki.

Sam zwraca uwagę na to, że młode matki są szczególnie narażone na "złapanie" koronawirusa od swoich dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym, które są zbyt małe na szczepienie, a często przechodzą zakażenie bezobjawowo albo skąpoobjawowo.

12.12.2021 Niedziela.BE // źródło informacji: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska // fot. Shutterstock, Inc.

(kg)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed