Belgia: Minister zdrowia obawia się nowych mutacji koronawirusa z Chin. „Musimy być na to gotowi”
Minister zdrowia Frank Vandenbroucke zwołał na przyszły tydzień posiedzenie grupy doradców ds. pandemii (Risk Managment Groep), poinformowały belgijskie media.
Vendenbroucke obawia się nasilenia pandemii po tym, jak w Chinach liczba zakażonych znów zaczęła szybko rosnąć, a w dodatku od 8 stycznia mieszkańcy Chin znów będą mogli bez ograniczeń wyjeżdżać za granicę.
Rządy niektórych państw, np. Stanów Zjednoczonych, Japonii, Włoch i Hiszpanii, już wprowadziły dodatkowe obostrzenia dla podróżnych z Chin (np. obowiązek okazania negatywnego wyniku testu). Belgia jeszcze nie zdecydowała się na taki krok. Wskazana jest jednak ostrożność i dokładne monitorowanie sytuacji, podkreślił minister.
-Wirus może mutować, więc chcę być ostrożny i przygotowany. W związku z tym w poniedziałek spotka się grupa ekspertów i zastanowimy się, czy to możliwe i wskazane, by zintensyfikować analizę próbek pod kątem nowych wariantów - powiedział minister, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.
Rząd belgijski mógłby na przykład zdecydować, by dokładniej badać próbki wirusa pobranego u podróżnych, którzy po przyjeździe do Belgii mieliby pozytywny wynik testu. Według ministra byłoby jednak lepiej, gdyby decyzje w tej sprawie zapadły na poziomie całej Unii Europejskiej.
Przy okazji Vandenbroucke ponownie zaapelował do mieszkańców Belgii, by stosować się do podstawowych zasad, takich jak częste mycie dłoni, dobre wietrzenie pomieszczeń i unikanie spotkań w większym gronie, gdy czujemy się chorzy. Jednocześnie minister zaapelował do mieszkańców w wieku co najmniej 50 lat, którzy jeszcze nie zaszczepili się czwartą dawką szczepionki na COVID-19, by zdecydowali się na taki krok.
30.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)