Temat dnia: Kto nowym prezydentem Polski? Tak zagłosowali Polacy w Belgii
- Written by Lukasz
- Published in Temat tygodnia
- Add new comment
W niedzielnych wyborach na Prezydenta RP w Belgii oddano ponad 17,1 tys. ważnych głosów. Najwyższe poparcie, podobnie jak w skali całej Polski i zagranicy, uzyskał Rafał Trzaskowski.
Kandydata Koalicji Obywatelskiej poparło w pierwszej turze wyborów prezydenckich ponad 36% Polaków głosujących w Belgii. To więcej niż poparcie dla Trzaskowskiego w skali całej Polski i zagranicy, które wyniosła niespełna 31,4%. Na Trzaskowskiego zagłosowało w Belgii prawie 6,2 tys. wyborców.
Drugie miejsce w głosowaniu Polaków w Belgii zajął Sławomir Mentzen. Lidera Konfederacji poparło tutaj 18,2% głosujących. W skali całej Polski Mentzen był trzeci, z poparciem na poziomie 14,8%.
Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki zajął w głosowaniu Polaków w Belgii trzecie miejsce. Uzyskał tu 14,4% poparcia. To ponad dwa razy mniej niż jego całkowity wynik po zliczeniu głosów ze 100% obwodów z całej Polski i zagranicy. Całkowity wynik Nawrockiego wyniósł 29,5%, czyli był tylko o niespełna 2 punkty procentowe niższy niż wynik Trzaskowskiego.
Dużym zaskoczeniem dla wielu komentatorów jest dobry wynik Grzegorza Brauna. W ogólnopolskim głosowaniu zajął on czwarte miejsce i także w Belgii był czwarty. Tego skrajnie prawicowego, radykalnego polityka poparło w pierwszej turze aż 11,8% Polaków głosujących w Belgii. W skali całego kraju Braun dostał 6,3%.
Dwoje lewicowych kandydatów dostało w głosowaniu Polaków przebywających w Belgii łącznie około 12,5% głosów. Lepiej w Belgii wypadła Magda Biejat (7,3%) z będącej w rządzie Lewicy niż Adrian Zandberg (5,3%) z opozycyjnego Razem. W skali całego kraju to jednak Zandberg (niespełna 4,9%) zdobył więcej głosów niż Biejat (ponad 4,2%).
Niedzielny wieczór nie był udany dla Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu w skali całego kraju i zagranicy dostał tylko niespełna 5%, a wśród Polaków w Belgii jego poparcie było jeszcze niższe (3,7%).
Wynik wyższy niż 1% uzyskała w Belgii już tylko jedna kandydatka, mianowicie Joanna Senyszyn (1,1%). Na Krzysztofa Stanowskiego zagłosowało w kraju ze stolicą w Brukseli niespełna 0,8% wyborców, a na Marka Jakubiaka nieco ponad 0,7%. Artur Bartoszewicz dostał w Belgii 0,5% poparcia, a Maciej Maciak i Marek Woch uzyskali odpowiednio 0,14% i 0,04%.
Wyniki głosowania Polaków w Belgii:
Rafał Trzaskowski - 36,05%
Sławomir Mentzen - 18,16%
Karol Nawrocki - 14,42%
Grzegorz Braun - 11,84%
Magdalena Biejat - 7,23%
Adrian Zandberg - 5,29%
Szymon Hołownia - 3,67%
Joanna Senyszyn - 1,12%
Krzysztof Stanowski - 0,78%
Marek Jakubiak - 0,74%
Artur Bartoszewicz - 0,51%
Maciej Maciak - 0,14%
Marek Woch - 0,04%
Ogólne wyniki głosowania w całej Polsce i za granicą:
Rafał Trzaskowski - 31,36%
Karol Nawrocki - 29,54%
Sławomir Mentzen - 14,80%
Grzegorz Braun - 6,34%
Szymon Hołownia - 4,99%
Adrian Zandberg - 4,86%
Magdalena Biejat - 4,23%
Krzysztof Stanowski - 1,24%
Joanna Senyszyn - 1,09%
Marek Jakubiak - 0,77%
Artur Bartoszewicz - 0,49%
Maciej Maciak - 0,19%
Marek Woch - 0,09%
Polacy przebywający w Belgi mogli głosować w niedzielę w komisjach w Brukseli, Antwerpii, Gandawie, Lowanium (Leuven) oraz Courcelles. W sumie do udziału w wyborach zarejestrowało się 18,5 tys. potencjalnych wyborców, ale ostatecznie ważnych głosów oddano około 17,1 tys.
Jeśli chodzi o głosowanie Polaków za granicą, to łącznie we wszystkich krajach (poza Polską oczywiście) oddano prawie 466 tys. głosów. Wśród Polaków głosujących poza ojczyzną największym poparciem cieszył się Rafał Trzaskowski (36,8%).
Kandydat KO wyprzedził w głosowaniu Polonii Sławomira Mentzena (16,6%), Karola Nawrockiego (16,1%), Grzegorza Brauna (11,1%), Adriana Zandberga (6,5%), Magdalenę Biejat (6,1%), Szymona Hołownię (3,4%) i Joannę Senyszyn (1,3%). Pozostali kandydaci nie przekroczyli w głosowaniu Polaków za granicą progu 1-procentowego poparcia.
Do drugiej tury wyborów prezydenckich przeszli Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Decydujące głosowanie odbędzie się za niespełna dwa tygodnie, w niedzielę 1 czerwca.
Dla kogo tegoroczny Dzień Dziecka okaże się szczęśliwy? Czas pokaże. Dosyć wyrównany wyniki pierwszej tury głosowania pokazuje, że o zwycięstwie 1 czerwca może zdecydować niewielka liczba głosów.
Zapowiadają się więc kolejne dwa tygodnie intensywnej, ostrej kampanii. Obaj kandydaci będą chcieli zapewne przekonać do siebie jak największą liczbę wyborców kandydatów, którzy nie przeszli do drugiej tury. Jednocześnie będą mobilizować swoje „twarde elektoraty” i będą podejmować próbę przekonania do siebie tych wyborców, którzy w pierwszej turze nie wzięli udziału.
Jak wynika z danych przekazanych przez Państwową Komisję Wyborczą, w pierwszej turze wyborów prezydenckich frekwencja w Polsce wyniosła 67,3%.
19.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)