Poszukiwana od 14 lat para flamandzkich morderców została właśnie aresztowana w Rumunii. Przez te wszystkie lata małżeństwo ukrywało się w rumuńskiej wsi.

Podczas dokonywania transakcji w 2006 roku małżeństwo zamordowało swojego dilera strzelając mu w głowę. Teraz para została aresztowana w Rumunii, gdzie czeka na deportację do Belgii – w rozmowie z Het Laatste Nieuws, przekazał rzecznik prasowy ministerstwa spraw zagranicznych.

Jak twierdzi Interpol, przez te wszystkie lata para mieszkała w rumuńskiej wiosce Peciu Nou, w pobliżu miasta Timisoara. Policja przekazała, że było jasne iż para jest uzbrojona, dlatego też wysłano na miejsce siły specjalne z Bukaresztu. Para przebywała w przyczepie kempingowej ulokowanej w ogrodzie ich rumuńskiego przyjaciela. W czasie nalotu na nieruchomość policja zdołała przechwycić również broń.

Rumuński przyjaciel pary to emeryt, który prawdopodobnie nie wiedział nic o kryminalnej przeszłości pary Belgów. Sam zaprosił ich na teren swojej posiadłości.

04.02.2020 Niedziela.BE

(kk)

Około 1,6 tys. wolontariuszy zasadziło w pierwszy weekend lutego 18 tys. drzew w trzech różnych flamandzkich miejscowościach – poinformowały tutejsze media.

W związku ze zmianami klimatycznymi rząd Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) chce, by w najbliższych latach powstało tutaj 10 tys. hektarów lasów. Lokalny rząd zarezerwował na ten cel 3,3 mln euro, poinformował portal vrt.be.

W miniony weekend, w ramach akcji Forest in One Day, inicjatywę przejęli wolontariusze, wspierani przez firmę Luminus oraz instytut Jane Goodall Institute Belgium. W trzech miejscowościach w różnych częściach Flandrii – w Hoeselt, Waasmunster i Tinlot – setki wolontariuszy wzięły udział w akcji sadzenia drzew.

Tylko w Hoeselt zasadzono tego dnia 8,8 tys. drzew. Las, który tutaj powstanie, będzie wielkości sześciu boisk piłkarskich, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Jednocześnie sponsorzy akcji opłacili zasadzenie 1,2 mln drzew w Afryce.

- W Afryce drzewa mają jeszcze większe znaczenie niż w Europie, gdyż tam przez cały rok pochłaniają dwutlenek węgla, a ludziom dają schronienie przed słońcem, jedzenie i drewno – powiedziała szefowa Jane Goodall Institute Belgium cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

04.02.2020 Niedziela.BE

(łk)

Rośnie eksport narkotyków z Belgii do Ameryki Południowej, a także Azji Południowo-Wschodniej. Nadal jednak więcej substancji psychoaktywnych jest importowanych niż wysyłanych za granicę.

Zdaniem śledczych przechwycane przez celników narkotyki wysyłane są pocztą z miejsc w pobliżu holendersko-belgijskiej granicy. Policja podejrzewa, że narkotyki wysyłane z Belgii często pochodzą z holenderskich laboratoriów i wielu przypadkach są zapłatą za heroinę i kokainę przemycaną z Ameryki Południowej. Eksport dotyczy narkotyków syntetycznych, zwłaszcza XTC.

Policja i prokuratorzy w Halle-Vilvoorde, Antwerpii i Limburgii ściśle współpracują z organami celnymi i holenderskimi władzami.

04.02.2020 Niedziela.BE

(mś)

90-letni mężczyzna po wypadku na skuterze wpadł do kanału w Arendonk (Antwerpia) i spędził tam noc. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Służby ratunkowe znalazły mężczyznę w poniedziałek rano. Wpadł on do kanału w Arendonk (Antwerpia). Rzecznik prasowy policji przekazał, że 90-latek próbował wydostać się stamtąd o własnych siłach – bezskutecznie.

W poniedziałek rano przejeżdżał tamtędy rowerzysta, który zauważył porzucony skuter. Powiadomił policję, która przyjechała na miejsce i rozpoczęła poszukiwania. Mężczyznę znaleziono w pobliżu pojazdu. Okazało się, że jego żona zgłosiła zaginięcie w niedzielę wieczorem.

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Tam zbadano go i uznano, że „jest w dobrej kondycji”.

04.02.2020 Niedziela.BE

(kk)