Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Tragedia w Toruniu: Sławomir Wałęsa, syn Lecha Wałęsy, znaleziony martwy w wieku 52 lat
Temat dnia: Bezpieczeństwo żywności zagrożone? Wzrost zatruć pokarmowych w Belgii
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!
Sojusz strategiczny: USA i Ukraina łączą siły w zakresie kluczowych surowców
Najemcy z Brukseli mają pierwszeństwo w zakupie domów na sprzedaż!
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Belgia: Znamy już kwietniową inflację. Spora zmiana
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Czołg zmiażdżył peugeota. Specjalnie dla pana burmistrza [WIDEO]

Po peugeocie 206 przejechał brytyjski czołg Alvis. Spokojnie, to tylko kampania wyborcza.

W trwającej kampanii samorządowej nie doczekaliśmy się chyba tak spektakularnych wyczynów, jaki właśnie zaserwował Jacek Pauli, burmistrz miejscowości Skarszewy w woj. pomorskim, który stara się o reelekcję.

Takie wyzwanie

– Pan Andrzej z Wolnego Dworu przysłał nam pytanie, czy czołg, mógłby sobie poradzić z samochodem, pełnym śmieci. Postanowiliśmy to sprawdzić! – tak film umieszczony na YouTube opisał burmistrz.

I rzeczywiście na nagraniu widać, jak ciężki, wojskowy sprzęt wjeżdża na niebieską osobówkę. Wystarczył tylko jeden „kurs”, żeby samochód już nie nadawał się do użytku.

Link: TUTAJ

O co chodzi w tej akcji? Co to ma wspólnego z wyborami? Otóż burmistrz chciał zwrócić uwagę „na problem śmieci w naszych lasach”. Na początku filmu jest wyreżyserowana scenka, w której z zaparkowanego blisko lasu samochodu mężczyzna wyrzuca z bagażnika śmieci.

Sam burmistrz na filmie tłumaczy: – Szanowni państwo, problem śmieci w skarszewskich lasach to bardzo ważna sprawa. Niestety ciągle zdarza się, że przyjeżdżają do nas samochody wypełnione śmieciami. Tak jak na scence, którą przed chwilą widzieliśmy.

Można sądzić, że zniszczenie czołgiem samochodu ma być karą za śmiecenie. Pauli przytacza też list, który otrzymał, a jego autor pisze tak: „Ciągle przyjeżdżają do nas samochody wypełnione śmierciami. Czasami się zastanawiam, czy czołg mógłby poradzić sobie z takim samochodem”.

Nie każdemu się podoba

Jeśli spojrzeć na komentarze internautów, to widać, że nie każdemu film burmistrza się spodobał.

– Lepsze byłoby inne rozwiązanie. Złapany śmieciarz powinien być zobowiązany do posprzątania i utrzymania czystości przez pół roku, powiedzmy, kilometra kwadratowego lasu.

To wszystko na koszt własny – proponuje internauta.

Inna osoba zauważa: – Rejestrację, to jednak można było zdjąć – trochę wyszło, jakby zdaniem pana kandydata to mieszkańcy powiatu elbląskiego byli odpowiedzialni za zaśmiecanie Skarszew.

I kolejny głos: – Żenujące na wielu poziomach.

Są też jednak głosy poparcia.

– Super akcja. Śmieciarzy leśnych trzeba tępić z siłą czołgu. Nie martwcie się pustostanami umysłowymi wpisującymi zastrzeżenia do akcji. Zawsze będą tacy, którzy nic nie robią, ale uwielbiają mędzić. Nawet takie wpisy powodują zwiększanie zasięgów.

13.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. screen YT

(sm)

Polska: Pacjenci od miesięcy czekają na szybkie odszkodowania za błędy w leczeniu

Miały być szybkie odszkodowania za błędy medyczne zamiast kosztownych procesów sądowych. Tyle że do dziś nie można wypłacać pieniędzy. Dlaczego?

Pół roku temu uroczyście odtrąbiono powstanie Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych. Miały to być szybkie odszkodowania za błędy w leczeniu.

Kłopot w tym, że do dziś nie ma jednak rozporządzenia, które pozwoliłoby wypłacać roszczenia finansowe. A bez tego są to obietnice bez pokrycia.

– Gdy weszłam do Ministerstwa Zdrowia w połowie grudnia, miałam wrażenie, jakby tam od czerwca już nikt nie pracował. I tych zaległości mamy bardzo dużo – powiedziała Rynkowi Zdrowia Izabela Leszczyna, ministra zdrowia.

Ustawa jest bezzębna

Uruchomienie Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych miało przyspieszyć i ułatwić otrzymanie pieniędzy za błąd popełniony przez lekarza.

– Ta ustawa jest ważna nie tylko dla pacjentów, ale dla całego systemu ochrony zdrowia. Wprowadza ona rozwiązania, które w krajach skandynawskich określane są mianem systemem no-fault (bez winy – red.) – tak Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, komentował we wrześniu 2023 r. uruchomienie Funduszu.

I doprecyzował: to szybki system odszkodowawczy. Kiedy podczas leczenia dojdzie do błędu lekarskiego, pacjent nie będzie musiał kierować swoich roszczeń do placówki medycznej. Nie będzie musiał także iść do sądu. Będzie za to mógł się skierować do Funduszu.

– W przypadku pozytywnej decyzji, po zaopiniowaniu przez zespół ekspertów pacjent otrzyma należną kwotę odszkodowania, która zrekompensuje mu doznane szkody – tłumaczył Chmielowiec.

Decyzję o przyznaniu świadczenia wydaje rzecznik praw w ciągu 3 miesięcy od otrzymania kompletnego wniosku.

Za co należy się odszkodowanie?

Fundusz – przypomniał Rynek Zdrowia – obejmuje zdarzenia medyczne, do których doszło w szpitalu w trakcie udzielania świadczeń finansowanych przez NFZ. Co się pod tym kryje?

• Zakażenie pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym (odszkodowanie od 2 tys. zł do 200 tys. zł),
• Uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia pacjenta (od 2 tys. zł do 200 tys. zł),
• Śmierć pacjenta (od 20 tys. zł do 100 tys. zł).

Wniosek o przyznanie świadczenia można złożyć w ciągu roku od uzyskania informacji o zakażeniu, uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia albo śmierci pacjenta (ale nie później niż w ciągu 3 lat od zdarzenia).

Opłata za wniosek wynosi 300 zł.

Dokument czeka na decyzję

Tyle w teorii, bo w praktyce nie można będzie wypłacić pieniędzy bez wspomnianego rozporządzenia do ustawy.

– Nie możemy dłużej fundować pacjentom wielomiesięcznych a może nawet wieloletnich spraw sądowych – podkreśla Izabela Leszczyna.

I zapewnia, że dokument jest już w Rządowym Centrum Legislacji i czeka na decyzję rządu.

13.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Wybory samorządowe 2024. Poznaliśmy numery sześciu komitetów wyborczych

Państwowy Komitet Wyborczy przydzielił losowo numery sześciu komitetom wyborczym. To znak, że głosowanie jest coraz bliżej.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Jeżeli tego dnia nie uda się wyłonić wójtów, burmistrzów czy prezydentów miast, to 2 tygodnie później (21 kwietnia) odbędzie druga tura głosowania. Do tej dogrywki wejdą kandydaci z największą liczbą głosów.

Na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej znajdują się już listy kandydatów do rad. W czwartek 14 marca o godzinie 16 mija termin rejestrowania kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Na razie przedstawieni przez PKW kandydaci na radnych nie mają przypisanego numeru listy wyborczej. To się teraz zmieni.

Szczęśliwe numerki

W siedzibie PKW odbyło się losowanie numerów list wyborczych dla zgłoszonych komitetów.

„Listy kandydatów tych komitetów wyborczych otrzymały w wyniku losowania następujące jednolite numery w wyborach do sejmików województw, rad powiatów i rad gmin oraz rad dzielnic m.st. Warszawy” – podaje PKW.

Numer nie należy się każdemu komitetowi. Zgodnie z przepisami chodzi o te, które „spełniały ustawowy warunek zarejestrowania list kandydatów co najmniej w połowie okręgów wyborczych w wyborach do wszystkich sejmików województw, w tym przynajmniej jednej listy do każdego sejmiku”.

Fot. PKW

Czemu numerki są dla partii kandydatów ważne? Bo ten z 1 zostanie umieszczony na karcie do głosowania jako pierwszy. Poza tym numer zawsze można użyć kreatywnie w kampanii wyborczej.

Wylosowane numery komitetów

Lista nr 1 – Komitet Wyborczy PiS
Lista nr 2 – Komitet Wyborczy Wyborców Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy
Lista nr 3 – Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga: Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe
Lista nr 4 – Koalicyjny Komitet Wyborczy Lewica
Lista nr 5 – Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska
Lista nr 6 – Komitet Wyborczy Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy


13.03.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock // PKW

(sm)

Polska: Nie będzie zerowej stawki VAT na żywność. Wraca 5-procentowy podatek

Tylko do końca marca będzie obowiązywała zerowa stawka na VAT na niektóre produkty żywnościowe. Od 1 kwietnia teoretycznie wszystkie zdrożeją. O ile? Na to odpowie rynek.

Zerowa stawka VAT na żywność została wprowadzona w Polsce 1 lutego 2022 roku. Wcześniej – przypomnijmy objęta – była ona 5-procentową stawką podatku.

Ministerstwo Finansów przypomniało w swoim komunikacie, że zerowa stawka na żywność została wprowadzona przy inflacji na poziomie 9,2 proc. W końcu osiągnęła prawie 18 proc.

Co było objęte zerowym VAT-em?

Warto pamiętać, że zerowa stawka dotyczy podstawowych produktów spożywczych. Na tej liście są między innymi:

mięso i podroby jadalne,
ryby i skorupiaki, mięczaki i pozostałe bezkręgowce wodne, z wyłączeniem homarów i ośmiornic,
produkty mleczarskie; jaja ptasie; miód naturalny; jadalne produkty pochodzenia zwierzęcego, gdzie indziej niewymienione ani niewłączone,
warzywa i niektóre korzenie i bulwy jadalne,
owoce i orzechy jadalne,
zboża
tłuszcze i oleje pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego oraz produkty ich rozkładu; gotowe tłuszcze jadalne; woski pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego – wyłącznie jadalne,
przetwory z mięsa, ryb, skorupiaków, mięczaków lub pozostałych bezkręgowców wodnych,
zupy oraz buliony i preparaty do nich,
lody,
wody, włącznie z wodami mineralnymi i wodami gazowanymi, zawierające dodatek cukru lub innego środka słodzącego, lub wody aromatyzowane i pozostałe napoje bezalkoholowe, z wyłączeniem soków owocowych i warzywnych,
dietetyczne środki spożywcze specjalnego przeznaczenia medycznego.

Eksperci oceniają decyzję rządu?

Stawka 0 miało obowiązywać do końca 2023 r. Dwutygodniowy minister finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego przedłużył ją jednak o 3 miesiące.

Kolejnego przedłużenia już nie będzie. Od kwietnia 2024 r. cała żywność zostanie objęta 5-orocentowym podatkiem.

– To dobry czas, żeby wrócić do normalnej stawki VAT – powiedział PAP Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. – Budżet potrzebuje dodatkowych dochodów, a ceny żywności w ostatnim czasie rosną „dosyć wolno”.

– Wzrost inflacji spowodowany wyższym VAT na żywność będzie najprawdopodobniej rozłożony w czasie, a podwyżki cen w sklepach mogą być zahamowane przez wojny cenowe między sieciami. – Tak skomentował decyzję resortu finansów w rozmowie z PAP Piotr Bielski, główny ekonomista z Santander Bank Polska.

Ministerstwo Finansów wyjaśnia powód

„W związku z najnowszymi odczytami inflacji oraz prognozami dynamiki cen podstawowych produktów spożywczych objętych przejściową stawką VAT 0 proc., Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o nieprzedłużaniu po 31.03.2024 roku okresowego obniżenia stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze” – czytamy w komunikacie.

Przypomnijmy, że zerowa stawka na żywność została wprowadzona przy inflacji na poziomie 9,2 proc.

„Według wstępnych danych GUS inflacja w styczniu obniżyła się do 3,9 proc. rok do roku i było to najniższe tempo wzrostu cen konsumpcyjnych od marca 2021 r. Wyraźnie spadło także roczne tempo wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych – do 4,9 proc. w styczniu”.

„Niższej dynamice cen żywności będą sprzyjać spadkowe tendencje cen na światowych rynkach rolnych”.

13.03.2204 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Subscribe to this RSS feed