Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Antwerpia: Protesty przeciwko wycince drzew
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek, 21 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgijska reżyserka z nagrodą na festiwalu w Nowym Jorku!
Polska: Rowery pojadą za 1 zł. Superpromocja na przejazd pociągiem
Belgia: Podwyższyli wiek emerytalny - i państwo od razu zyskało
Polska: Coś spadło i wybuchło w polu kukurydzy. Na miejscu jest wojsko [WIDEO]
Belgia: Dwa zatrzymania w ramach śledztwa w sprawie przemytu narkotyków
Polska: Przybywa bezdomnych zwierząt. Schroniska robią bokami
Temat dnia: Ach te korki... Jest ich więcej?
Polska: Nowe fotoradary już pstrykają. Przy każdej pogodzie śledzą kilka pasów ruchu
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: W tym miesiącu najwięcej zgonów

W ubiegłym roku miesiącem z największą liczbą zgonów w Belgii był styczeń - wynika z danych udostępnionych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Nie jest to zaskoczeniem. Już od wielu lat to właśnie w styczniu lub w grudniu umiera w Belgii najwięcej ludzi.

Często na przełomie grudnia i stycznia trwa epidemia grypy i krąży wiele innych wirusów, a osłabione zimą organizmy są bardziej podatne na komplikacje. Szczególnie dla seniorów takie zakażenie może mieć fatalne skutki.

W ubiegłym roku w styczniu zmarło 11,3 tys. mieszkańców Belgii, o około 100 więcej niż rok wcześniej. Drugą najwyższą miesięczną liczbę zgonów odnotowano w 2024 r. w grudniu. Wtedy zgonów było 10,5 tys., o około 200 mniej niż rok wcześniej.

Także w poprzednich latach to właśnie styczeń i grudzień były często jedynymi miesiącami z ponad 10 tys. zgonami w Belgii.

Tylko w 2020 r. statystyki te wyglądały nieco inaczej. Wiązało się to oczywiście z pandemią koronawirusa. Wtedy najwięcej zgonów było nie w styczniu i w grudniu, ale w trakcie kolejnych szczytowych okresów fal zakażeń koronawirusem. W 2020 r. najwięcej zgonów było w kwietniu (15,5 tys.) oraz w listopadzie (14 tys.).

Relatywnie najmniej zgonów jest w Belgii w okresie od czerwca do września. W ubiegłym roku miesiącem z najmniejszą liczbą zgonów był wrzesień, kiedy odnotowano ich niespełna 8,5 tys.


2.02.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Tyle zgonów w ubiegłym roku. To dużo?

W ubiegłym roku w Belgii zmarło 112,1 tys. ludzi. To mniej więcej tyle samo, co średnio w kilku poprzednich latach.

Jeśli chodzi o ostatnich pięć lat, to najwięcej zgonów odnotowano w 2020 r. Wiązało się to oczywiście z pandemią koronawirusa. W 2020 r. w kraju ze stolicą w Brukseli zmarło wtedy prawie 127 tys. ludzi.

Najmniej zgonów było w 2019 r., kiedy odnotowano ich niespełna 109 tys. W okresie od 2021 do 2024 r. liczba śmierci w Belgii wahała się od 111 tys. w 2023 r. do 116 tys. w 2022 r.

Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W ubiegłym roku najwięcej zgonów odnotowano we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. To logiczne, bo w tym regionie mieszka najwięcej ludzi. W 2024 r. we Flandrii zmarło 65,5 tys. ludzi. To o 1,1% więcej niż średnio w poprzednich czterech latach.

W Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części Belgii, w ubiegłym roku zmarło 38 tys. ludzi. To o 1,1% mniej niż średnio w okresie 2019-2023 r. W Regionie Stołecznym Brukseli spadek ten był jeszcze większy i wyniósł 3,3%. W Brukseli zmarło w ubiegłym roku około 8,5 tys. ludzi.


27.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nie są w stanie ogrzać domów. Jest ich wielu, także w Belgii

Ponad jedna dziesiąta mieszkańców Unii Europejskiej nie jest w stanie zimą dostatecznie ogrzać swoich domów lub mieszkań.

Jak poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat, w 2023 r. około 10,6% mieszkańców UE nie miało wystarczających środków finansowych lub technicznych możliwości, by odpowiednio ogrzać swój dom lub swoje mieszkanie. To więcej niż rok wcześniej (9,3%).

W Belgii takich problemów doświadczyło w 2023 r. około 6% mieszkańców. Także w tym przypadku odnotowano wzrost. W 2022 r. w kraju ze stolicą w Brukseli odsetek ten wynosił jeszcze 5,1%, a jeszcze rok wcześniej - tylko 3,5%.

Odsetek 6% może się wydawać niski - tym bardziej na tle dużo wyższej unijnej średniej - ale oznacza on, że w (wydawałoby się) zamożnej Belgii aż 700 tys. ludzi doświadcza problemów związanych z brakiem możliwości wystarczającego ogrzania mieszkania.

Największe problemy z ogrzaniem domów i mieszkań w UE mają jednak mieszkańcy Hiszpanii, Portugalii i Bułgarii. W tych państwach takich trudności doświadcza ponad jedna piąta populacji (około 21%). Na Litwie to 20%, a w Grecji około 19%.

Z kolei w niewielkim Luksemburgu odsetek ten był najniższy. W 2023 r. problemy z ogrzaniem mieszkań i domów miało tutaj jedynie 2,1% mieszkańców. Wskaźnik niższy niż 4% odnotowano również w Finlandii, Słowenii i Austrii.

Również Polska wypadła w tym zestawieniu relatywnie dobrze. W 2023 r. trudności z ogrzaniem mieszkań i domów miało tutaj 4,7% mieszkańców, a więc ponad dwukrotnie mniej niż w skali całej UE. Dla porównania: w Niemczech było to ponad 8%, a we Francji ponad 12%.


25.01.2025 Niedziela.BE   // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Słowo dnia: Wachten

Dla większości ludzi nie jest to zbyt przyjemna lub konstruktywna czynność - jeśli w ogóle można ją nazwać czynnością, bo wiąże się właśnie z bezczynnością… Wachten to w języku niderlandzkim czekać.

Czekać można na przykład na kogoś (op iemand wachten) albo na coś (op iets wachten). Czekać na autobus to „op de bus wachten”, a zdanie „wij wachten op Henk” oznacza, że „czekamy na Henka”.

Z kolei „wacht even” (poczekajże) powiemy do kogoś, kto nie chce na nas poczekać, komu bardzo się spieszy. Pytanie „waar wacht je op?” oznacza „na co czekasz?”, a zdanie „ik wacht nog even” to „jeszcze trochę poczekam”.

Osoba czekająca, oczekująca to po niderlandzku een wachtende, a czekać przed światłami to „voor het stoplicht wachten”. Z kolei słowo wachttijd to czas oczekiwania (samo tijd to po niderlandzku czas). Na dworcu można go spędzić np. w poczekalni, nazywanej w niderlandzkim wachtkamer.

Wymowę słowa wachten usłyszymy TUTAJ.

Człon „wacht” występuje także w słowie wachtlijst, oznaczającym listę oczekujących, listę kolejkową. Długi czas oczekiwania to een lange wachttijd, a długa lista oczekujących to een lange wachtlijst.

Więcej słów dnia


23.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed