Belgia: Aż tylu kierowców zapomina o kierunkowskazie
To nie tylko prowadzi często do irytacji innych kierowców, ale może też być przyczyną niebezpiecznej sytuacji na drodze, a nawet wypadku. „Zapominanie” o włączeniu kierunkowskazu jest jednak częstym błędem.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez organizację Fondation Vinci Autoroutes w 11 państwach europejskich, niewłączanie kierunkowskazu w sytuacjach, w których jest to obowiązkowe, jest częstym błędem kierowców.
Aż 42% belgijskich kierowców przyznało, że czasem świadomie tak postępuje. To mniej więcej tyle samo, co średnia dla kierowców z wszystkich 11 państw uwzględnionych w ankiecie (41%).
Omówienie tego badania opublikował Belgijski Instytut Bezpieczeństwa Drogowego VIAS. Kierowców zapytano również o motywację. Dlaczego rezygnują z włączenia kierunkowskazu w niektórych sytuacjach?
W Belgii najczęstszą odpowiedzią było stwierdzenie, że „włączenie kierunkowskazu w danej sytuacji uznałem za zbędne”. Tak odpowiedziało 47% belgijskich kierowców, rezygnujących przynajmniej od czasu do czasu z użycia kierunkowskazu.
Około 22% takich kierowców stwierdziło, że są na tyle doświadczeni, że rezygnacja z użycia kierunkowskazu „nie będzie dla nikogo stanowić zagrożenia”. Z kolei 20% stwierdziło, że „inni kierowcy i tak będą widzieli, że skręcam” - a zatem użycie kierunkowskazu nie było, w ich opinii, potrzebne.
W przypadku 15% belgijskich ankietowanych głównym wytłumaczeniem było to, że… „i tak nie dostaną mandatu”. W skali wszystkich państw biorących udział w badaniu odpowiedziało tak 12% ankietowanych.
15.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
- Published in Motoryzacja
- 0