Niezależnie od tego, czy palisz papierosy elektryczne czy tradycyjne, od przyszłego roku palenie stanie się znacznie droższe w związku z szeregiem rządowych działań mających doprowadzić do „pokolenia wolnego od dymu”.

W ostatnich latach Belgia zintensyfikowała wysiłki na rzecz ograniczenia liczby palaczy. Wprowadziła takie środki, jak zakaz palenia na wszystkich stacjach kolejowych oraz federalny plan przeciwdziałania paleniu tytoniu, skupiający się na młodych ludziach (dążenie do tzw. „pokolenia wolnego od dymu tytoniowego”).

W ramach ogólnokrajowego planu walki z paleniem rząd planuje od 2025 roku zakazanie palenia w przestrzeni publicznej na świeżym powietrzu. W najnowszej fazie „Planu tytoniowego” De Croo palenie stanie się znacznie droższe.

Kiedy w październiku 2020 roku do władzy doszedł rząd De Croo, paczka 20 papierosów mogła kosztować zaledwie 6,80 euro. W 2021 roku kwota ta wzrosła do 7,50 euro, a następnie wzrosła do 8 euro. Jednak od stycznia 2024 roku palacze będą musieli zapłacić o 2 euro więcej (około 25% więcej) za paczkę papierosów. Jest to znaczący krok, ponieważ historycznie Belgia utrzymuje koszty palenia na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Podwyżka akcyzy wyniesie 52 euro za tysiąc papierosów i 42,6 euro za kilogram tytoniu.

Palenie papierosów elektrycznych staje się coraz bardziej popularne w Belgii, szczególnie wśród młodych ludzi. W związku z tym na płyny do papierosów elektronicznych, zarówno z nikotyną, jak i bez niej, zostanie nałożony podatek akcyzowy w wysokości 0,15 euro za ml. Odpowiada to podwyżce o 1,5 euro za butelkę 10 ml i 16,5 euro za butelkę 100 ml.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), podniesienie cen wyrobów tytoniowych jest jednym z sześciu najlepszych sposobów walki z paleniem.

Liczba regularnych palaczy w Belgii spadała od dwóch lat z rzędu. W 2022 roku 24% Belgów przyznało się, że pali codziennie lub okazjonalnie, w porównaniu z 29% w 2020 roku i 27% w 2021 roku. Liczba ta pozostaje jednak nieco wyższa niż odnotowana w 2019 roku (23%). Tymczasem 1/4 belgijskich palaczy nie chce rzucić nałogu.

Wato dodać, że główną przyczyną nowotworów w Belgii, której można zapobiegać, jest palenie tytoniu. Każdego dnia z powodu palenia umiera prawie 40 Belgów, co stanowi 14 tys. osób rocznie, a około 300 tys. Belgów cierpi na choroby będące następstwem palenia.

31.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Rząd flamandzki, regionalna federacja piłkarska Voetbal Vlaanderen i Belgijski Związek Piłki Nożnej (URBSFA) podejmują inicjatywę mającą na celu zniechęcenie zagranicznych inwestorów do inwestowania w amatorską, belgijską piłkę nożną.

Plan, zaprezentowany w środę (27 grudnia) w klubie piłkarskim SK Pepingen-Halle w Brabancji Flamandzkiej, ma na celu poprawę kondycji finansowej klubów i wzmocnienie ich działalności w sektorze młodzieżowym.

W Walonii cztery kluby – Visé, Virton, La Louvière i Olympic de Charleroi – zostały przejęte przez zagranicznych inwestorów. Taki sam los spotkał trzy kluby we Flandrii.

Aby zapobiec efektowi lawiny, Voetbal Vlaanderen we współpracy z rządem flamandzkim i URBSFA opracował plan działania, którego celem jest poprawa sytuacji finansowej klubów, tak aby nie musiały one szukać finansowania zagranicznego.

W przyszłości kluby amatorskie musiałyby potwierdzić swoją dodatnią wartość netto, jeśli chciałyby zabezpieczyć licencję, a także musiałyby osiągnąć próg rentowności w ciągu trzech lat.

Ponadto Voetbal Vlaanderen nalega na lepsze doradztwo i coaching w zarządzaniu finansami klubów. Kluby, na które zwracają uwagę zagraniczni inwestorzy, zostaną uświadomione o potencjalnych minusach zagranicznych przejęć.

Kolejną kluczową kwestią jest wzmocnienie działalności klubów młodzieżowych. Wszystkie kluby muszą w dalszym ciągu inwestować w działalność młodzieżową, aby zachować swoje licencje.

29.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jakość powietrza w Brukseli znacznie się poprawiła w 2023 roku. Po raz pierwszy średnia emisja dwutlenku azotu w Belgii spadła poniżej nowej dyrektywy, którą Unia Europejska chce wprowadzić do 2030 roku – wynika z danych Międzyregionalnej Komórki ds. Środowiska (Ircel).

Emisje mierzono w czterech największych belgijskich miastach: Antwerpii, Gandawie, Brukseli i Charleroi – we wszystkich czterech poprawiła się jakość powietrza. Tym samym Belgia jest na dobrej drodze do osiągnięcia wartości zalecanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

Ponieważ dwutlenek azotu jest zazwyczaj związany z ruchem drogowym, emisje osiągnęły najniższy poziom wraz z kryzysem związanym z Covid-19 w 2020 roku, a następnie na krótko wzrosły. W 2023 roku po raz pierwszy w czterech miejskich lokalizacjach pomiarowych odnotowano niższą emisję: o około 50% niż 15 lat temu.

Według Ircel, istnieje kilka wyjaśnień tej sytuacji. Zaostrzone normy emisji i strefy o niskiej emisji (LEZ) mają w tym swój udział, poza tym powoli odchodzi się od silników Diesla. Najnowsza generacja silników wysokoprężnych emituje także mniej dwutlenku azotu.

W roku 2023 deszczowa pogoda również miała pozytywny wpływ na zmiejszenie emisji, ponieważ zanieczyszczenie powietrza zmniejsza się podczas deszczu i wiatru.

Od pewnego czasu przestrzegane są również istniejące europejskie normy dotyczące cząstek stałych. W tym roku Belgia osiągnęła limit, który UE ustaliła na rok 2030. Nigdy wcześniej stężenie cząstek stałych w czterech miejskich punktach pomiarowych nie było tak niskie, jak w roku 2023.

29.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Policja w Deurne (Antwerpia) prowadzi dochodzenie w sprawie możliwego wypadku drogowego. Dwie osoby zostały ciężko ranne po tym, jak pojazd, którym podróżowały, uderzył w sygnalizację świetlną.

Do wypadku doszło w środę (27 grudnia) nad ranem, około godziny 3:00. Dwaj mężczyźni podróżujący w samochodzie, który uderzył w sygnalizację świetlną, mają 27 i 31 lat i obydwaj walczą o życie w szpitalu. Po zderzeniu obydwie ofiary utknęły w pojeździe i musiały zostać uwolnione przez przechodniów.

Policja podejrzewa przypadek „szału drogowego”. Rzecznik policji, Wouter Bruyns, powiedział że „naoczny świadek twierdzi, że między ofiarami a kierowcą drugiego pojazdu doszło do sprzeczki”. Świadek powiedział policji, że wypadek spowodował drugi pojazd, celowo pchając samochód w stronę sygnalizacji świetlnej.

Kierowca drugiego samochodu uciekł z miejsca zdarzenia. Policja próbuje ustalić okoliczności wypadku i poszukuje zaginionego kierowcy.

28.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)