Zgodnie z decyzją Komisji Spraw Społecznych pracownicy odchodzący z pracy będą mogli wkrótce zachować numer telefonu komórkowego, o ile posiadali go przed objęciem danego stanowiska.

Propozycję w tej sprawie przedstawił legislator Partii Zielonych, Stefaan Van Hecke. Pracownicy często korzystają z własnych numerów telefonów komórkowych podczas konfigurowania abonamentu u pracodawcy. Jednak niektóre firmy zabraniają pracownikom zatrzymywania numerów po odejściu z pracy.

Niektóre firmy zawierają nawet klauzulę w umowach zmuszającą pracownika do zrzeczenia się prawa do korzystania z danego numeru. Projektowany projekt ustawy zmierza do przyznania osobie, która posiadała taki numer przed przystąpieniem do danej pracy, prawo do jego zachowania po odejściu.

Numery telefonów służą dziś jako narzędzia identyfikacyjne, na przykład dla instytucji bankowych za pośrednictwem aplikacji. „Zmienia się nie tylko numer telefonu. Proces ten ma znacznie większy wpływ na nasze życie niż wcześniej” – dodaje Van Hecke.

Wkrótce spodziewane jest pełne głosowanie parlamentarne.

30.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Nowy wariant Covid-19, pirola, bardzo szybko rozprzestrzenia się w Belgii. Chociaż jest bardziej zaraźliwy niż poprzednie podwarianty, eksperci podkreślają, że – wbrew niektórym doniesieniom – nie powoduje żadnych innych objawów.

Szczep pirola – nazywany także wariantem BA.2.86 – jest „potomkiem” tak zwanej rodziny Omicron. Obecnie dominuje JN.1 (podwariant piroli).

„W ściekach widzimy, że trwa druga co do wielkości fala Covid-19 w historii naszego kraju” – powiedział Marc Van Ranst, profesor wirusologii na KU Leuven i kierownik laboratorium medycyny w UZ Leuven.

„Wielu pacjentów z Covid znajduje się na intensywnej terapii. Często tam trafiają, a dopiero potem okazuje się, że mają Covid. Jednak nie trafiają tam z powodu koronawirusa. Dobra wiadomość jest taka, że nasz system opieki zdrowotnej nie jest obecnie przeciążony jak w latach 2020-2021” - dodał Van Ranst.

Wirusolog ze Sciensano, Steven Van Gucht, zgadza się z tym, że pirola jest podobny do poprzednich wariantów Covid-19 i przechodzi się go dość łagodnie.

28.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W tym roku w Mechelen nie będzie oficjalnego pokazu fajerwerków, ale mieszkańcy miasta będą mogli zobaczyć niezapomniany pokaz świetlny stworzony przy użyciu dronów.

Głównym punktem pokazu świetlnego organizowanego przez „Mechelen Feest” jest historyczny rynek miasta. Po raz pierwszy mieszkańcy Mechelen powitają Nowy Rok bez fajerwerków, ale władze miasta nie spodziewają się, że ktokolwiek będzie rozczarowany.

„Pokaz świetlny z udziałem 150 dronów zapewni spektakl szyty na miarę naszego miasta” – twierdzi przewodniczący Mechelen Feest, Kristof Calvo. „Będzie odpowiednia muzyka i przedstawienie będzie trwało dość długo!”

Mechelen Feest twierdzi, że chce zaskoczyć mieszkańców Mechelen i pokazać im coś, czego nigdy wcześniej nie widzieli. Pokaz dronów powinien być także bezpieczniejszy niż pokaz fajerwerków. Oprócz pokazu dronów, zatrudniono także DJ-ów, aby stworzyli prawdziwie imprezową atmosferę. Będą oni grali przynajmniej do 3:00 w nocy.

Władze miasta proszą wszystkich mieszkańców odpalających własne fajerwerki, aby używali fajerwerków o niskim poziomie hałasu. Fajerwerki są zakazane w pobliżu lokalnego schroniska dla zwierząt.

28.12.2023 Niedziela.BE // fot. Khairil Ajhar Jaafar / Shutterstock.com

(kk)

Niezależnie od tego, czy palisz papierosy elektryczne czy tradycyjne, od przyszłego roku palenie stanie się znacznie droższe w związku z szeregiem rządowych działań mających doprowadzić do „pokolenia wolnego od dymu”.

W ostatnich latach Belgia zintensyfikowała wysiłki na rzecz ograniczenia liczby palaczy. Wprowadziła takie środki, jak zakaz palenia na wszystkich stacjach kolejowych oraz federalny plan przeciwdziałania paleniu tytoniu, skupiający się na młodych ludziach (dążenie do tzw. „pokolenia wolnego od dymu tytoniowego”).

W ramach ogólnokrajowego planu walki z paleniem rząd planuje od 2025 roku zakazanie palenia w przestrzeni publicznej na świeżym powietrzu. W najnowszej fazie „Planu tytoniowego” De Croo palenie stanie się znacznie droższe.

Kiedy w październiku 2020 roku do władzy doszedł rząd De Croo, paczka 20 papierosów mogła kosztować zaledwie 6,80 euro. W 2021 roku kwota ta wzrosła do 7,50 euro, a następnie wzrosła do 8 euro. Jednak od stycznia 2024 roku palacze będą musieli zapłacić o 2 euro więcej (około 25% więcej) za paczkę papierosów. Jest to znaczący krok, ponieważ historycznie Belgia utrzymuje koszty palenia na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Podwyżka akcyzy wyniesie 52 euro za tysiąc papierosów i 42,6 euro za kilogram tytoniu.

Palenie papierosów elektrycznych staje się coraz bardziej popularne w Belgii, szczególnie wśród młodych ludzi. W związku z tym na płyny do papierosów elektronicznych, zarówno z nikotyną, jak i bez niej, zostanie nałożony podatek akcyzowy w wysokości 0,15 euro za ml. Odpowiada to podwyżce o 1,5 euro za butelkę 10 ml i 16,5 euro za butelkę 100 ml.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), podniesienie cen wyrobów tytoniowych jest jednym z sześciu najlepszych sposobów walki z paleniem.

Liczba regularnych palaczy w Belgii spadała od dwóch lat z rzędu. W 2022 roku 24% Belgów przyznało się, że pali codziennie lub okazjonalnie, w porównaniu z 29% w 2020 roku i 27% w 2021 roku. Liczba ta pozostaje jednak nieco wyższa niż odnotowana w 2019 roku (23%). Tymczasem 1/4 belgijskich palaczy nie chce rzucić nałogu.

Wato dodać, że główną przyczyną nowotworów w Belgii, której można zapobiegać, jest palenie tytoniu. Każdego dnia z powodu palenia umiera prawie 40 Belgów, co stanowi 14 tys. osób rocznie, a około 300 tys. Belgów cierpi na choroby będące następstwem palenia.

31.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)