Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre

Belgia: Zdobyła mistrzostwo, leciała 18 godzin, a w USA „przykra niespodzianka”

Belgia: Zdobyła mistrzostwo, leciała 18 godzin, a w USA „przykra niespodzianka” Fot. Shutterstock, Inc.

Belgijska koszykarka Julie Vanloo po tym, jak wywalczyła z reprezentacją mistrzostwo Europy, wsiadła w samolot i po długiej, trwającej 18 godzin podróży dotarła do „swojego” klubu w San Francisco.

Słowo „swojego” trzeba już pisać w cudzysłowie, bo po dotarciu do Stanów Zjednoczonych Vanloo dowiedziała się, że klub Golden State Valkyries… rozwiązał z nią umowę. Przyczyny decyzji nie są znane.

Vanloo zrezygnowała ze świętowania z koleżankami tryumfu w mistrzostwach Starego Kontynentu, by zdążyć do San Francisco. Jak się okazała, trwająca kilkanaście godzin podróż była na darmo…

Takie postępowanie władz klubu spotkało się w Belgii z dużą krytyką. Także sama zainteresowana była bardzo zaskoczona.

- Dopiero co wylądowałam. Potrzebuję czasu, żeby to przetrawić i móc przełożyć emocje na słowa. W tej chwili to niemożliwe - stwierdziła Vanloo po tym, jak dowiedziała się o zwolnieniu. Jej słowa cytuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Jeszcze dwa dni wcześniej Vanloo była w zupełnie innym humorze. W niedzielnym finale EuroBasket Women reprezentacja Belgii po emocjonującym finale pokonała Hiszpanię 67-65. Tym samym Belgijki obroniły wywalczony dwa lata wcześniej tytuł mistrzowski.


1.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 01 lipiec 2025 16:46

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież