Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Fałszywy "bankowiec" złapany z torbą pełną biżuterii
Polska: Koniec z "szon patrolami". Ministerstwo mówi: dość internetowym łowcom uczennic
Inflacja w Belgii spada do 2 procent. Co tanieje, a co drożeje?
„Profesor ChatGPT” zastępuje lekarzy? Sztuczna inteligencja staje się wyrocznią pacjentów
Domowe laboratorium w Belgii! Chemik produkował narkotyki, leki i trzymał arsenał w domu
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem

Belgia, sport: Zwycięstwo Lecha! Kibice w Belgii w gorszych humorach…

Belgia, sport: Zwycięstwo Lecha! Kibice w Belgii w gorszych humorach… Fot. Shutterstock, Inc.

Oba belgijskie kluby walczące o miejsce w ćwierćfinale Ligi Konferencji zremisowały pierwsze spotkania swych dwumeczów 1-1. Z kolei mistrz Polski pokonał w Poznaniu szwedzkie Djurgarden 2-0.

KAA Gent i Anderlecht nie wykorzystały przewagi własnego terenu. Klub z Gandawy zremisował z Istambul Basaksehir, a Anderlecht z Villarreal. W obu przypadkach belgijskie drużyny musiały odrabiać starty.

W Gandawie gol dla gości z Turcji padł już w 16. minucie, a jego strzelcem był Stefano Okaka. W 35. minucie wyrównującego gola strzelił Gift Orban.

KAA Gent dominowało: gospodarze oddali 15 strzałów wobec jedynie 4 gości i dużo częściej prowadzili grę (64% posiadania piłki). Zwycięstwa im to jednak nie dało. Duża w tym też wina pogody, bo w drugiej połowie mocno padało, co bardzo utrudniło grę.

Anderlecht trafił na, przynajmniej na papierze, dużo trudniejszego rywala. Fakt, że Villareal na przerwę schodził prowadząc 1-0 nie był więc wielkim zaskoczeniem. Gola dla gości zdobył Manu Trigueros. Brukselczycy się jednak nie poddali i dzięki trafieniu Andersa Dreyera w 58. minucie zdołali wywalczyć remis.

Oba belgijskie kluby mają więc wciąż szanse na awans, choć zaplanowane na najbliższy czwartek mecze rewanżowe będą sporym wyzwaniem.

W dużo lepszych humorach byli w ten czwartek kibice Lecha Poznań. Mistrz Polski wygrał na własnym terenie z Djurgarden 2-0 i ma realne szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Bramki dla Lecha zdobyli Antonio Milić (39. min.) i Filip Marchińśki (82.).

10.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież