Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Praca w wakacje. Jak i za ile zrobić badania do gastronomii?
Belgia: Mniej utraconych miejsc pracy w wyniku bankructw
Belgia: Spożywamy więcej nabiału
Belgia: „Budowa linii metra nr 3 potrwa dłużej”
Bruksela na 34. miejscu wśród „najlepszych miast na świecie”
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Belgia: Młodzi ludzie z przewlekłymi chorobami narażeni na liczne ograniczenia
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Ważyła 30 kg... „Zagłodzili ją na śmierć”

Prokuratura domaga się kary więzienia dla ojczyma niepełnosprawnej kobiety, która zmarła z głodu, wycieńczenia i zaniedbania. Także właściciel mieszkania, w którym żyła ofiara, zasiadł na ławie oskarżonych.

To szokująca sprawa. Opisano ją między innymi na łamach flamandzkiego dziennika „Het Nieuwsblad”. Dotyczy ona śmierci niepełnosprawnej intelektualnie kobiety, którą (jak się okazało, jedynie teoretycznie…) opiekować się miał jej ojczym, P.D.B.

Jak wynika z doniesień medialnych, w 2011 r. zmarła matka ofiary. Następnie mieszkała ona z ojczymem na ulicy. Kilka lat temu wraz z ojczymem zamieszkała jednak w lokalu należącym do 50-letniego T.C. Lokal znajdował się w miejscowości Kortenberg w prowincji Brabancja Flamandzka, nieco na wschód od Brukseli.

Kobieta cierpiała na poważną chorobę, w efekcie czego jej zdolności poznawcze i intelektualne były na poziomie 10-letniego dziecka. Po pewnym czasie przestała opuszczać swój pokój. Ani P.D.B., ani T.C. nie udzielili jej należytej pomocy, a stan kobiety szybko się pogarszał.

- Kiedy ją znaleziono, ważyła tylko 30 kg, mimo że miała 167 cm wzrostu - dziennik „Het Nieuwsblad” cytuje prokuratura. Według oskarżyciela kobieta żyła w nieludzkich warunkach, w zaniedbanym pokoju, spędzając całe dnie w brudnym łóżku.

W marcu tego roku kobieta zmarła. Sekcja zwłok wykazała, że do śmierci przyczyniło się wygłodzenie i skrajne zaniedbanie. Według prokuratury obaj oskarżeni mężczyźni zdawali sobie sprawę z tego, że kobieta potrzebuje pomocy, ale jej takiej pomocy nie udzielili.

Prokurator domaga się dla ojczyma ofiary kary 15 miesięcy pozbawienia wolności, a dla właściciela lokalu, w którym kobieta mieszkała, kary pół roku więzienia. Wyrok w tej sprawie zapaść ma w połowie czerwca, czytamy na łamach „Het Nieuwsblad”.


13.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Uchodźców z Ukrainy jest w Belgii więcej niż we Francji!

Na początku kwietnia tego roku w Belgii było ponad 89,5 tys. uchodźców z Ukrainy. To więcej niż np. we Francji, na Węgrzech czy w Austrii.

W sumie na przełomie marca i kwietnia 2025 r. w krajach Unii Europejskiej zarejestrowanych było 4,26 mln uchodźców z Ukrainy. Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym 2022 r. ludzie uciekający z tego kraju przed brutalną wojną Putina mogli w państwach UE uzyskać status uchodźcy na innych zasadach niż uchodźcy z innych państw. Jak wynika z danych Eurostatu, z takiej możliwości skorzystało ponad cztery miliony ludzi.

W liczbach bezwzględnych uchodźców z Ukrainy jest najwięcej w Niemczech. Tam było ich na początku kwietnia tego roku około 1,18 mln. W Polsce było to 997 tys. Pamiętać jednak należy, że wielu Ukraińców przebywało i pracowało w Polsce już przed rosyjską agresją i w związku z tym nie ma statusu uchodźcy.

Trzecią największą społeczność ukraińskich uchodźców goszczą Czechy (365 tys.). Zaskoczeniem w tym zestawieniu może być czwarta pozycja. Zajmuje ją odległa, z ukraińskiej perspektywy, Hiszpania. Tutaj na początku kwietnia 2025 r. zarejestrowanych było prawie 234 tys. uchodźców z kraju ze stolicą w Kijowie.

To więcej niż np. w graniczących z Ukrainą Rumunii (183 tys.) i Słowacji (133 tys.). Jest to także więcej niż np. we Włoszech (165 tys.) czy w Holandii (123 tys.) - wynika z danych Eurostatu.

Liczba uchodźców z Ukrainy była w Belgii na początku kwietnia tego roku większa niż np. we Francji. W Belgii było ich wspomniane już 89,5 tys., a we Francji tylko 56 tys. Także w Austrii (81 tys.) i na Węgrzech (40 tys.) uchodźców z Ukrainy jest mniej niż w Belgii. 

Eurostat podkreśla jednak, że dane dla Francji mogą być niepełne, bo częściowo nie uwzględniają one niepełnoletnich uchodźców. Nawet jeśli weźmie się to pod uwagę, to liczba ukraińskich uchodźców we Francji wciąż wydaje się niska, np. w porównaniu z Niemcami (1,19 mln), Polską (997 tys.) czy choćby z Hiszpanią (234 tys.).

Uchodźców z Ukrainy przybywało na terenie UE najszybciej w pierwszych miesiącach wojny. W sierpniu 2022 r. było ich tu już ponad 3,6 mln, a od tego czasu liczba ta wzrosła o kolejne około 0,6 mln.

W Belgii pod koniec marca 2022 r. (a więc po miesiącu od wybuchu wojny) zarejestrowanych było 26 tys. uchodźców z Ukrainy. W lipcu 2022 r. ich liczba przekraczała już 50 tys., od października 2023 r. przekracza 70 tys., a od lipca ubiegłego roku jest większa niż 80 tys.

Eurostat opublikował również dane pokazujące, ilu uchodźców z Ukrainy przypada na każdy tysiąc mieszkańców UE. Na początku kwietnia tego roku było to 9,5 uchodźców z Ukrainy na każdy tysiąc mieszkańców Wspólnoty. Prawie 1% wszystkich mieszkańców UE stanowili zatem ludzie, którzy uciekli z Ukrainy przed brutalną inwazją ze strony Rosji.

W przeliczeniu na liczbę mieszkańców uchodźców z Ukrainy było relatywnie najwięcej w Czechach, gdzie stanowili oni prawie 3,4% całości populacji. W Polsce było to 2,7%, a na Łotwie 2,6%.

W Belgii wskaźnik ten był dużo niższy. Był też niższy niż średnia dla całej UE. Na początku 2025 r. na każdy tysiąc mieszkańców Belgii przypadało niespełna 8 uchodźców z Ukrainy. Stanowili oni zatem mniej niż 0,8% wszystkich mieszkańców kraju ze stolicą w Brukseli.


12.05.2025 Niedziela.BE // fot. Marquise Anges / Shutterstock.com

(łk)

Słowa dnia: Warm weer

Wielu ludzi, także w Belgii, wyczekuje jej, a kiedy już nadejdzie, stara się z niej korzystać. Warm weer to ciepła pogoda.

Samo słowo het weer to w języku niderlandzkim i jego flamandzkiej odmianie używanej w północnej części Belgii (Flandrii) pogoda. Warm lub warme oznacza z kolei ciepły, ciepła, ciepłe.

Zdanie „Het is warm vandaag” przetłumaczymy zatem jako „Dziś jest ciepło”. Z kolei warm weer to, jak już wspomniano, ciepła pogoda. Ciepłe dni wiosenne to warme lantedagen, a ciepłe dni letnie to warme zomerdagen.

Wymowę słowa warm usłyszymy między innymi TUTAJ.

Wyraz warm może też oznaczać ciepły w sensie: serdeczny, czuły, miły. Wyrażenie een warme persoonlijkheid to ciepła osobowość, warme ontvangst to ciepłe, serdeczne powitanie, a warme gevoelens to ciepłe uczucia.

Coś, co jest bardzo ciepłe, jest heet, czyli gorące. Przeciwieństwem warm jest koud, czyli zimny, zimne, zimna. Chłodny (także w znaczeniu emocjonalnym) to kil, a zdystansowany to afstandelijk (afstand to dystans, odległość).

Przymiotnik warm można stopniować: warmer to cieplej, cieplejszy, a (het) warmst - najcieplej, najcieplejszy. Zdanie „Gisteren was het warmer dan vandaag” oznacza więc, że „Wczoraj było cieplej niż dziś”, zaś wyrażenie „het warmste jaar ooit” to „najcieplejszy rok w historii”.

Od przymiotnika warm pochodzi rzeczownik warmte, czyli ciepło. Łączy się on z rodzajnikiem określony de - mamy więc de warmte.

Zdanie „In de zomer kan de warmte ondraaglijk zijn” oznacza, że „Latem ciepło może być nie do zniesienia”. Warmtebron to źródło ciepła, warmteverlies to strata ciepła, a warmtepomp to pompa ciepła.

Wymowę słowa warmte znajdziemy TUTAJ.

Więcej słów dnia


12.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Rekin przy belgijskim wybrzeżu!

To nie był plan filmowy nowej wersji filmu „Szczęki”, ale francuskie wybrzeże tuż przy granicy z Belgią. W związku z licznymi doniesieniami zaniepokojonych plażowiczów zakazano tam w niedzielę wchodzenia do wody.

Miniona niedziela była ciepła i słoneczna, więc wielu ludzi udało się na plaże - także na belgijskim i francuskim wybrzeżu Morza Północnego. Plażowicze w Bray-Dunes i Zuidkote - francuskich miejscowościach w pobliżu granicy z Belgią - przeżyli tego dnia jednak dreszczyk emocji.

Około godz. 15:00 nakazano tam wszystkim osobom pływającym w morzu, by jak najszybciej wyszły na brzeg - poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”. Na miejsce przyjechali też policjanci i strażacy.

Na szczęście nikomu nie musiano udzielić profesjonalnej pomocy, ale ryzyko było realne - uważają ratownicy.

- Gdybyśmy dostali tylko jedno zgłoszenie o widzianym rekinie, moglibyśmy jeszcze pomyśleć, że to dowcip. Kiedy jednak dostaliśmy dziesięć zgłoszeń od dziesięciu różnych ludzi, to potraktowaliśmy sprawę poważnie - dziennik „Het Nieuwsblad” cytuje strażaka, biorącego udział w tej akcji.

Po pewnym czasie nowych zgłoszeń już nie było, więc służby uznały, że rekin jest już daleko, a ryzyko ataku minimalne. Około godz. 17:00 plażowiczom znów pozwolono na wejście do wody, opisują belgijskie media.


12.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed