Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Niemcy: Poczytna pisarka zamordowana tępym narzędziem
Polska: Dzięki tym zniżkom więcej zostaje w portfelach seniorów
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, praca: Koszty pracy - są wysokie, ale rosną wolniej

Koszty pracy w Belgii należą do najwyższych w całej Unii Europejskiej. Tempo ich wzrostu jest jednak obecnie niższe niż w większości państw UE.

W czwartym kwartale ubiegłego roku łączne koszty pracy były w UE o 4,3% wyższe niż rok wcześniej. W samej strefie euro było to mniej, bo 3,7% w skali roku. Dane na ten temat opublikowano na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Koszty pracy to coś więcej niż samo wynagrodzenie zatrudnionego. Eurostat, obliczając średni koszt godziny pracy, dolicza do niego także składki na ubezpieczenia społeczne opłacane przez pracodawcę i pracownika.

Na wysokość kosztów pracy mają też wpływ bonusy, koszty rekrutacji i pieniądze zwracane pracownikowi przez pracodawcę np. za dojazd do pracy lub zakup ubrań roboczych.

W Belgii łączne koszty pracy poszły zwiększyły się w ciągu roku o 2,2%. To na przykład dużo mniejszy wzrost niż w sąsiedniej Holandii, gdzie wyniósł on 6,6% i nieco mniejszy niż w Niemczech (3,4%).

Tylko w dwóch krajach UE wzrost kosztów pracy był jeszcze mniejszy niż w Belgii. W najmniejszym stopniu koszty pracy zwiększyły się w niewielkim Luksemburgu, gdzie poszły w górę o 0,8%. We Francji było to 1,9% w skali roku.

Zupełnie inaczej wyglądało to w Chorwacji, gdzie praca podrożała najbardziej, bo aż o 14% w skali roku. Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazła się Polska, gdzie koszty pracy wzrosły aż o 13,8%. W Rumunii było to 13,1%, a na Węgrzech 11,7% - wynika z danych Eurostatu.

Chciałbyś znaleść pracę w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.

Koszty pracy w Belgii są wysokie - to fakt. Czy uważasz, że powinny być niższe, nawet jeśli obniżenie składek na ubezpieczenie społeczne oznaczałoby gorszą ochronę socjalną (niższe zasiłki chorobowe, rentowe, mniejsza emerytura, itp.)?

Napisz w komentarzu, co uważasz na ten temat!


24.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowa dnia: Gazon, grasveld

Gazon albo grasveld to w języku niderlandzkim dosłownie pole (veld) trawy (gras), czyli trawnik.

Sama trawa to w języku niderlandzkim, używanym także w północnej części Belgii, czyli we Flandrii, gras.

Słowo gras jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mówiąc więc o konkretnej trawie, powiemy het gras. Także veld (pole) jest rodzaju nijakiego, więc mamy het veld oraz het grasveld.

Wymowę słowa grasveld znajdziemy między innymi TUTAJ, a słowa gazon TUTAJ.

Trawa wyrasta z nasion, a jedne nasionko trawy to graszaad (liczba mnoga to graszaden). Źdźbło trawy to grasspriet lub grashalm, a łąkę lub pastwisko określamy słowami grasland lub grasvlakte.

Murawę, np. boiska piłkarskiego, również możemy określić słowem grasveld albo grasmat. Z kolei trawiasty kort tenisowy to grasbaan.

Kosić trawę to het gras maaien, a pomocna w tym będzie np. kosiarka, czyli grasmaaier albo grasmaaimachine. Sztuczna trawa, wykładana czasem np. na balkonie, tarasie czy boisku, to kunstgras.

Słowo gras znajdziemy w różnych niderlandzkich przysłowiach i powiedzeniach. Wyrażenie „hij is nog zo groen als gras” oznacza dosłownie, że „on jest zielony jak trawa”, a w przenośni, że na czymś się jeszcze nie zna, nie ma o czymś pojęcia, jest żółtodziobem.

Powiedzenie „hij luistert of het gras groeit”, przetłumaczone dosłownie oznacza, że „on słucha, czy trawa rośnie”. Wyrażenia tego używa się jednak metaforycznie, by powiedzieć, że ktoś się obija, nie robi niczego pożytecznego, byczy się, jest bezczynny,

Więcej słów dnia


19.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Po 25 latach wyszedł z więzienia. Teraz... chciał udusić Ukrainkę?

Za kratkami spędził ćwierć wieku, ale po odsiedzeniu wyroku z wolności cieszył się tylko osiem miesięcy. Carl De Schutter, jeden z najbardziej znanych belgijskich przestępców, znów został aresztowany.

W latach dziewięćdziesiątych XX w. De Schutter dorobił się milionów na handlu bronią - przypomniał flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. W 2003 r. został jednak skazany na 25 lat więzienia z powodu roli, jaką odegrał w zabójstwie Karela Van Noppena.

Do morderstwa Van Noppena doszło w 1995 r. Pracował on wtedy w inspekcji, zajmującej się kontrolą jakości mięsa. Van Noppen był pryncypialny i zgłaszał przypadki stosowania niedozwolonych hormonów przez hodowców bydła.

Jeden z tych hodowców, Alex Vercauteren, zlecił jego zabójstwo, a De Schutter pośredniczył pomiędzy zleceniodawcą a wykonawcą, Albertem Barrezem. Van Noppen dostarczył też broń mordercy.

Śledztwo i proces w tej sprawie trwały długo, ale ostatecznie zleceniodawca mordu został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności, a Van Noppen i Barrez na 25 lat więzienia.

W czerwcu ubiegłego roku 59-letni Van Noppen po odsiedzeniu 25 lat wyszedł na wolność. Teraz jednak znów został aresztowany, poinformowały belgijskie media.

We wtorkowe popołudnie na policję zadzwoniła kobieta, przebywająca w ośrodku dla ukraińskich uchodźców w Edegem (prowincja Antwerpia). Ukrainka twierdziła, że Van Noppen próbował ją udusić. Na miejsce przyjechało wielu policjantów, a 59-latek został ponownie zatrzymany.

Inna Ukrainka z tego ośrodka, przedstawiająca się jako obecna partnerka Van Noppena, twierdzi, że faktycznie doszło do kłótni, ale to rzekoma ofiara najpierw zaatakowała Van Noppena, a ten się tylko bronił. Jej słowa cytuje „Het Laatste Nieuws”. Prokuratura uznała jednak, że oskarżenia ofiary są na tyle wiarygodne, że 59-latek ponownie znalazł się za kratkami.


19.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, praca: Wakaty - w Belgii najwięcej, w Polsce najmniej

Wielu belgijskich przedsiębiorców wciąż ma spore trudności z obsadzeniem wolnych miejsc pracy. W Polsce wskaźnik wakatów jest z kolei najniższy w całej Unii Europejskiej.

Jak poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat, w czwartym kwartale ubiegłego roku tzw. wskaźnik wakatów wyniósł 2,3%.

Wskaźnik ten oblicza się, dzieląc liczbę wakatów (czyli nieobsadzonych miejsc pracy) przez całkowitą liczbę miejsc pracy (tych obsadzonych i wolnych). Wskaźnik wakatów na poziomie 2,3% oznacza zatem, że na każdych 100 miejsc pracy 97,7 jest obsadzonych, a 2,3 wolnych.

W Belgii i w Holandii wskaźnik ten wyniósł w ostatnim kwartale 2024 r. aż 4,1%, co było najwyższym wynikiem w całej UE. Średnia dla samej strefy euro to 2,5%, a dla całej UE - wspomniane 2,3%.

Na drugim końcu tego zestawienia znalazły się trzy kraje ze wskaźnikiem wakatów na poziomie 0,7%. Oprócz Polski były to Bułgaria i Rumunia. Niski wskaźnik wakatów teoretycznie powinien oznaczać, że ludzie szukający pracy będą mieli większe trudności z jej znalezieniem.

Dane dotyczące bezrobocia pokazują jednak, że sytuacja na rynku pracy w Polsce jest lepsza niż w Belgii. W styczniu tego roku stopa bezrobocia w Belgii wyniosła 5,8%, a w Polsce jedynie 2,6%, co było najniższym wynikiem w całej UE (także w Czechach było to 2,6%).

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.


22.03.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed