Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Sezon na grzyby ruszył na dobre. Leśnicy apelują o rozsądek
Słowo dnia: Kunstschilder
Belgia, Bruksela: Nie żyje kolejny użytkownik hulajnogi elektrycznej
Niemcy: Bosch zwolni ponad 1000 pracowników
Polska: Ponowne liczenie głosów wyborczych na finiszu. Będzie raport
Belgia: Strzelanina na stacji metra w Anderlechcie!
Polska: Ten koszmar spadnie wreszcie z głowy zrozpaczonej kobiety
Belgia: Co drugi senior w domu opieki na antydepresantach!
Belgia pozwana w związku z sytuacją w Strefie Gazy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 23 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Strażnik więzienny ostrzelany z... wiatrówki

Do ataku na strażnika więziennego doszło poza murami zakładu karnego. Mężczyzna pracował wtedy w przydomowym ogródku…

Strażnik więzienny, pracujący na co dzień w zakładzie karnym w Hasselt (Limburgia), został zaatakowany dwukrotnie tego samego dnia. Do zdarzenia doszło we wtorek 15 lipca w miejscowości Oudsbergen w Limburgii - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Strzały z wiatrówki w kierunku 51-letniego strażnika oddano około godz. 13:00 i 16:00. Jeden ze strzałów lekko drasnął głowę ofiary, a drugi trafił w klatkę piersiową. Życie mężczyzny nie było zagrożone, ale atak potraktowano bardzo poważnie. Rozpoczęto dochodzenie i szybko przyniosło one skutki.

W minionym tygodniu belgijska policja aresztowała dwóch podejrzanych w tej sprawie. Są to młodzi mężczyźni w wieku 19 i 21 lat. Na najbliższy wtorek zaplanowano posiedzenie sądu, który zdecyduje o ewentualnym przedłużeniu aresztu podejrzanych.

Nie wiadomo na razie, jakim motywem kierowali się napastnicy i czy zaatakowali mężczyznę w związku z jego pracą w zakładzie karnym. Na razie nie ustalono żadnych związków pomiędzy oskarżonymi a pracą ofiary, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.


21.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: W tych regionach jakość życia najwyższa

Różnice w poziomie i jakości życia pomiędzy poszczególnymi regionami Belgii są wielkie. Najlepiej żyje się we Flandrii, a najgorzej w stolicy - tak wynika z analizy przeprowadzonej przez holenderski Rabobank i Uniwersytet w Utrechcie.

W analizie tej uwzględniono 11 kategorii, mających wpływ na ogólny poziom życia. Są to dochody, stabilność zatrudnienia, równowaga pomiędzy pracą i życiem osobistym, zdrowie, warunki mieszkaniowe, bezpieczeństwo, możliwości rozwoju osobistego, kontakty społeczne i zaangażowanie społeczne, środowisko naturalne i subiektywne opinie na temat jakości życia.

Opierając się o te czynniki analitycy Rabobanku i Uniwersytetu w Utrechcie obliczyli wskaźnik dobrobytu dla 229 europejskich regionów. Wyniki dla każdego zawierają się w przedziale od 0 (najgorzej) do 1 (najwyższy możliwy poziom dobrobytu).

W badaniu uwzględniono regiony z prawie wszystkich państw Unii Europejskiej (nie ma tu jedynie Bułgarii i Rumunii), a także z Norwegii i Szwajcarii. Co ciekawe, to właśnie te dwa zamożne kraje nienależące do UE wypadły najlepiej.

Najwyższy wynik uzyskała Środkowa Szwajcaria (między innymi miasto Lucerna) - 0,75. Najgorzej wypadła Północna Grecja (region Anatoliki Makedonia), która uzbierała jedynie 0,32 punktu.

Średnia dla wszystkich regionów wyniosła 0,53. Jeśli chodzi o Belgię, to większość regionów uzyskała lepszy wynik niż europejska średnia, a dwa gorszy. Różnice regionalne w Belgii są pod tym względem dużo większe niż na przykład w sąsiedniej Holandii.

W Belgii najwyższą jakością życia może się pochwalić prowincja Limburgia, która uzyskała ocenę 0,63. Także inne flamandzkie prowincje wypadły dobrze. Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii.

Prowincja Brabancja Flamandzka uzyskała ocenę 0,62, prowincja Antwerpia i Flandria Zachodnia - 0,61, a Flandria Wschodnia - 0,60. Również najwyżej oceniona prowincja z Walonii (czyli z południowej, francuskojęzycznej części kraju) uzyskała taki wynik. Chodzi tu o Brabancję Walońską (0,60).

Pozostałe prowincje z Walonii oceniono gorzej: Luksemburg uzyskał ocenę 0,59, Namur 0,56, Liège 0,53, a Hainaut 0,50. Najgorzej jednak wypadł Region Stołeczny Brukseli oceniony na zaledwie 0,43 - czyli wyraźnie niżej niż średnia europejska.

W Polsce wszystkie regiony uzyskały wynik niższy niż europejska średnia. Polskę podzielono na 17 regionów: 16 województw plus osobny region warszawski, wydzielony z województwa mazowieckiego.

To właśnie region stołeczny uzyskał najwyższy wynik. Poziom dobrobytu w Warszawie i okolicach oceniono na 0,47. Taki sam wynik uzyskały również województwa pomorskie, podkarpackie i opolskie. Jakość życia w tych regionach jest zatem - przynajmniej w opinii autorów tego badania - wyższa niż np. w Brukseli.

Najgorszy wynik w Polsce uzyskało województwo łódzkie (0,39). Jedynie 11 z 229 uwzględnionych w badaniu regionów Europy wypadło gorzej niż to województwo. Niskie oceny mają też województwa śląskie, świętokrzyskie i kujawsko-pomorskie (0,40).

Słabe wyniki Polski autorzy badania tłumaczą niskimi ocenami w takich kategoriach jak dochody, zakwaterowanie, równowaga pomiędzy pracą i życiem prywatnym oraz kontakty społeczne. Mieszkańcy Polski wciąż zarabiają relatywnie mniej niż mieszkańcy Europy Zachodniej, są przepracowani i nie mają dobrych warunków mieszkaniowych. W takiej sytuacji jakość życia spada…

Badanie Rabobanku i Uniwersytetu w Groningen dobrze ilustruje to, co wiadomo już od dawna: Belgia, choć nie jest wielkim krajem, jest bardzo wewnętrznie zróżnicowana. Nie tylko językowo, kulturowo, gospodarczo i politycznie, ale także na polu jakości życia i dobrobytu.

Poziom życia jest najwyższy we Flandrii, gdzie dochody są wysokie, bezrobocie niskie, a usługi publiczne na dobrym poziomie. W Walonii ludzie mają co prawda lepszy dostęp do natury i życie może się tu wydawać spokojniejsze niż w dużych miastach Flandrii, ale wskaźniki gospodarcze są gorsze, a to nie sprzyja powstawaniu dobrobytu.

Z kolei w stolicy problemów jest najwięcej: bezrobocie jest wysokie, poczucie bezpieczeństwa niskie, a problemy społeczne - liczne. W efekcie jakość życia wielu mieszkańców Regionu Stołecznego Brukseli pozostawia wiele do życzenia.


18.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Prachtig

Taka może być na przykład chwila, córka, wiadomość, rzeźba albo sukienka… Przymiotnik prachtig, oznaczający coś wspaniałego, świetnego, pięknego, ma w języku niderlandzkim szerokie zastosowanie.

Jeśli coś (lub ktoś) jest prachtig, to jest wspaniały, cudowny, świetny, piękny, wyśmienity, fantastyczny, olśniewający lub zachwycający. Różnie można tłumaczyć to słowo, bo wiele zależy od kontekstu, ale ładunek emocjonalny prachtig jest zawsze pozytywny. Poniżej kilka przykładów.

Een prachtig schilderij to piękny obraz, een prachtige kans to świetna okazja, een prachtige bloem to ładny kwiat, een prachtige dag to wspaniały dzień, een prachtig cadeau to cudowny prezent, a een prachtig verhaal to niezwykła, wspaniała opowieść.

Aby nie nadużywać tego słowa, można używać przymiotników o zbliżonym znaczeniu, np. uitstekend (doskonały, świetny), mooi (ładny), heerlijk (cudowny), fantastisch (fantastyczny), schitterend (olśniewający), geweldig (świetny) lub fraai (przepiękny).

W języku niderlandzkim jest wiele przymiotników i przysłówków określających coś pięknego, dobrego i pozytywnego. Niektóre z nich są rzadziej używane, bo są już nieco przestarzałe lub książkowe. Z prachtig jest inaczej, bo to słowo we współczesnym niderlandzkim pozostaje popularne.

Przymiotnik prachtig jest stopniowalny. Stopień wyższy to prachtiger (wspanialszy, piękniejszy, cudowniejszy itp.), a stopień najwyższy to het prachtigst (najpiękniejszy, najwspanialszy, najświetniejszy).

Zdanie „to był najwspanialszy miesiąc mojego życia” przetłumaczymy na niderlandzki jako „het was de prachtigste maand van mijn leven”, zaś „zróbmy coś wspaniałego” jako „laten wij iets prachtigs doen”. Kiedy zobaczymy ładny obraz, powiemy „wat een prachtig schilderij!” („co za piękny obraz!”), a zdanie „prachtig, je hebt dat goed geregeld” oznacza „świetnie, dobrze to załatwiłeś”.

Przeciwieństwem prachtig są między innymi przymiotniki lelijk (brzydkie), slecht (złe), vreselijk (okropne) albo afschuwelijk (odrażające). Coś, co jest prachtig, nie jest też gebrekkig (wadliwe), onaantrekkelijk (nieatrakcyjne) lub smakeloos (pozbawione gustu).

Wymowę słowa prachtig znajdziemy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


18.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Helaas

Niestety czasem trzeba użyć tego słowa… Helaas oznacza w języku niderlandzkim „niestety”.

Zdanie „helaas, wij kunnen vandaag niet komen” oznacza więc „niestety, nie możemy dziś przyjść”, a zdanie „Emma heeft helaas haar bus gemist” przetłumaczymy jako „Emma niestety nie zdążyła na autobus”.

Podobne znaczenie do helaas ma słowo „jammer”, które możemy przetłumaczyć jako szkoda. Często można usłyszeć wyrażenie „wat jammer!”, oznaczające „jaka szkoda!”.

Zbliżone znaczeniowo do „niestety” jest także „spijtig genoeg”. Samo słowo spijt oznacza żal, ubolewanie, a jeśli coś jest spijtig, to jest czymś przykrym, niefortunnym. Często „spijtig genoeg” można tłumaczyć po prostu jako „niestety”.

W niderlandzkim funkcjonuje też popularne powiedzenie „helaas, pindakaas”. Oznacza ono dosłownie „niestety, masło orzechowe” (bo pindakaas to właśnie masło orzechowe).

Wyrażenia tego nie używa się jednak po to, by narzekać na masło orzechowe… Ma ono bardziej ogólne znaczenie, wyrażające rozczarowanie i pogodzenie się z tym, że coś poszło nie tak.

Słowa helaas oraz pindakaas się rymują, więc zestawiając je, uzyskuje się nieco komiczny efekt. Wyrażenie to jest popularne szczególne wśród dzieci. Na język polski „helaas, pindakaas” można przetłumaczyć jako „no cóż…”, „niestety”, „szkoda, nie udało się”, „tak bywa”.

Wymowę słowa helaas usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


17.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed