Jeśli coś jest uitzichtloos, to jest bez perspektyw, pozbawione nadziei, bez widoków na przyszłość, beznadziejne…

Een uitzichtloze situatie to beznadzieja sytuacja, een uitzichtloos leven to życie pozbawione nadziei, bez szans na poprawę, beznadziejne, a uitzichtloos werk to praca bez sensu i perspektyw.

Znajdować się w beznadziejnej sytuacji to in een uitzichtloze positie verkeren, zaś toczyć beznadziejną, skazaną na porażkę walkę to een uitzichtloze strijd voeren. „Czesław verkeert in een uitzichloze positie” przetłumaczymy jako „Czesław znajduje się w beznadziejnej sytuacji” albo po prostu „sytuacja Czesława jest beznadziejna”.

Wymowę słowa uitzichtloos usłyszymy TUTAJ.

Od przymiotnika uitzichtloos (lub uitzichtloze, w zależności od kontekstu gramatycznego) pochodzi rzeczownik uitzichtloosheid, oznaczający beznadzieję, stan pozbawiony perspektyw.

Podobne znaczenie do przymiotnika uitzichtloos mają słowa hopeloos (bez nadziei, beznadziejny), zinloos (bez sensu, bezsensowny), wanhopig (rozpaczliwy).

Przymiotnik uitzichtloos pochodzi od rzeczownika uitzicht, oznaczającego widok, perspektywę. Widok na morze to „uitzicht op de zee”, ładny widok to „een mooi uitzicht”, zaś smutna, ponura perspektywa to „een somber uitzicht”.

Więcej słów dnia

30.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Wzrost cen owoców był w Belgii najmniejszy w całej Unii Europejskiej - wynika z danych udostępnionych przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

W czerwcu tego roku za owoce w kraju ze stolicą w Brukseli płacono średnio o 0,9% więcej niż rok wcześniej. W tym samym czasie w całej UE owoce podrożały o prawie 9%.

Jeszcze większy wzrost cen owoców odnotowano w Polsce. Tutaj podrożały one w ciągu dwunastu miesięcy o ponad 12%. Rekordzistą pod tym względem była jednak Rumunia. Tutaj owoce kosztowały w czerwcu 2025 r. aż o ponad jedną czwartą (26%) więcej niż rok wcześniej!

Owoce w Belgii podrożały w mniejszym stopniu niż większość innych produktów spożywczych. Za żywność płacono w Belgii w czerwcu tego roku średnio o 3% więcej niż rok wcześniej. W skali całej UE produkty spożywcze podrożały w ciągu roku o 3,6%.

Także ceny warzyw w Belgii niewiele się w ciągu roku zmieniły. W szóstym miesiącu tego roku za warzywa w Belgii płacono średnio jedynie o 0,5% więcej niż rok wcześniej - poinformował urząd Eurostat.

29.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W czerwcu tego roku za masło płacono w Belgii aż o ponad 9% więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej. Także w wielu innych krajach Unii Europejskiej ten produkt bardzo podrożał.

Na Słowacji masło podrożało w ciągu roku o ponad 29%, w Czechach o prawie 25%, a w Szwecji o 24%. Także w Bułgarii i na Litwie ceny masła zwiększyły się w ciągu dwunastu miesięcy o ponad 20%. Informacje na ten temat udostępniło unijne biuro statystyczne Eurostat.

W skali całej UE masło podrożało o około 14%. Na pocieszenie można zatem dodać, że w Belgii wzrost cen tego produktu był niższy niż w skali całej Wspólnoty. Był też prawie dwukrotnie niższy niż w Polsce, gdzie wyniósł prawie 18% w skali roku.

Wzrost cen masła w Belgii był jednak dużo wyższy niż ogólny wskaźnik inflacji w kraju ze stolicą w Brukseli w tym czasie (2,9%) oraz ogólny wskaźnik wzrostu cen produktów spożywczych w Belgii (3%).

Jedynie w dwóch państwach UE masło potaniało, wynika z danych Eurostatu. W Chorwacji kosztowało ono w czerwcu tego roku o 2% mniej niż rok wcześniej, a na Cyprze o ponad 4% mniej.

26.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Francja pozostaje zdecydowanym liderem na liście państw najczęściej odwiedzanych przez belgijskich turystów i wczasowiczów.

W ubiegłym roku mieszkańcy Belgii wyjeżdżali do Francji (i spędzali tam co najmniej jedną noc) aż 5,6 mln razy. Łącznie turyści i wczasowicze z Belgii odbyli w 2024 r. niespełna 18 mln podróży zagranicznych. Prawie jedną trzecią z nich stanowiły zatem wyjazdy do Francji.

Drugim najpopularniejszym celem wyjazdów podróżnych z Belgii była w ubiegłym roku Hiszpania. Mieszkańcy kraju ze stolicą w Brukseli wyjechali w 2024 r. do Hiszpanii w celach turystycznych i wypoczynkowych około 2,1 mln razy.

W przypadku Holandii było to niespełna 1,9 mln wyjazdów, Włoch - 1,2 mln, a Niemiec 1 mln. Dane na ten temat udostępnił Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Wśród dziesięciu najpopularniejszych państw wśród belgijskich wczasowiczów i turystów znalazły się też Wielka Brytania, Austria, Grecja, Turcja i Szwajcaria. W 2023 r. w tym TOP 10 były też Portugalia i Maroko, ale w 2024 r. ich miejsce zajęły Turcja i Szwajcaria.

Wyjazdy turystyczne mieszkańców Belgii do Holandii i Niemiec są zazwyczaj sporo krótsze niż wczasy w Hiszpanii lub Grecji. Średni czas pobytu belgijskich turystów i wczasowiczów w Holandii wyniósł w ubiegłym roku około 3 dni, a w Niemczech - 4 dni. Średnia długość pobytu w Grecji (10 dni) i Hiszpanii (11 dni) była dużo wyższa.

31.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)