Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Tragedia pod Gandawą. Trójka młodych ludzi wracających z wesela nie żyje
Polska: Najemcy mieszkań komunalnych pod lupą gmin. Przepisy obejmą wszystkich
Belgia: Strajk pracowników w IKEI w Anderlechcie
Polska: Emerytura niższa o kilkaset złotych. Jest konkretny powód
Temat dnia: Nauczyciele w Belgii pod presją. Powód?
Polska: Wyborca poprze kandydata na burmistrza przez internet? Zmiana w wyborach coraz bliżej
Słowo dnia: Pompoensoep
Belgia: Przerwa w dostawie prądu w Pałacu Sprawiedliwości
Polska: Zaczęło się od załamanego rolnika. Minister chce kontroli cen
Trzy osoby ranne w wypadku drogowym w Forest
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Słowo dnia: Pompoensoep

Jesienią jest ich sporo na flamandzkich targach i jarmarkach. Trudno się dziwić - można z nich zrobić na przykład pyszną zupę. Pompoenen to w języku niderlandzkim dynie.

W Belgii dynie cieszą się dużą popularnością, szczególnie w okresie jesiennym (in de herfst/in het najaar). Na targach w Gandawie czy Antwerpii można zobaczyć stoiska z dynią w roli głównej. Dynie te trafiają tu z pola (pompoenveld), gdzie je wcześniej zebrano (pompoenen oogsten).

Z dyń robi się różne potrawy (gerechten). Królową jesiennego menu jest pompoensoep, czyli zupa dyniowa. Samo słowo zupa to soep. Pompoensoep maken to robić zupę dyniową, pompoensoep opwarmen to podgrzewać zupę dyniową, a pompoensoep serveren to ją serwować. Belgowie lubią ją romig (kremową), kruidig (przyprawioną) i warm (gorącą).

Zdanie „deze pompoensoep is huisgemaakt" oznacza, że „ta zupa dyniowa jest domowej roboty”. Z kolei zdanie „de pompoensoep smaakt heerlijk” przetłumaczymy jako „zupa dyniowa smakuje wyśmienicie”. Pytanie „wil je een kom pompoensoep?” w języku polskim brzmi: „czy chcesz miseczkę zupy dyniowej?”.

Dynia to nie tylko składnik zupy. Można z niej też przygotować pompoentaart (ciasto dyniowe) albo pompoenbrood (chleb dyniowy). Czasem dynię się piecze (een pompoen roosteren), robi się z niej purée (pompoenpuree maken) albo czymś się ją faszeruje (een pompoen vullen). Pestki dyni (pompoenpitten) to zdrowy dodatek do sałatek i pieczywa.

Dynie bywają imponujących rozmiarów. Zdanie „deze pompoen weegt twintig kilo" oznacza, że „ta dynia waży 20 kg". Mówiąc „op de markt in Gent zijn veel pompoenen te koop" mówimy, że „na targu w Gandawie można kupić wiele dyń”.

Słowo pompoen jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym de. Mówiąc więc o konkretnej dyni, powiemy de pompoen. Liczba mnoga to pompoenen (dynie).

Wymowę słowa pompoensoep znajdziemy między innymi TUTAJ.

Jesienią dzieci uwielbiają wycinać dynie (een pompoen uitsnijden) i robić z nich np. lampy (pompoenlampen), szczególnie w okresie Halloween.

Więcej słów dnia


07.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Kupujesz w chińskich sklepach online? Rząd chce, by było drożej

Belgijski rząd chce objąć paczki z towarami zakupionymi w sklepach internetowych spoza Unii Europejskiej dodatkowym podatkiem w wysokości 2 euro od jednej przesyłki.

Wielu mieszkańców Belgii oraz innych państw Unii Europejskiej chętnie robi zakupy w np. chińskich sklepach internetowych, takich jak Shein oraz Temu. Sklepy te chwalą się niskimi cenami, ale jakość sprzedawanych przez nie towarów często pozostawia wiele do życzenia.

Dodatkowo artykuły te często nie spełniają unijnych norm dotyczących np. ochrony środowiska i bezpieczeństwa - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Wielu handlowców z Belgii uważa, że chińskie sklepy internetowe to dla nich nieuczciwa konkurencja. Unijni producenci i sprzedawcy muszą bowiem spełniać te wymogi, a ich chińscy konkurenci często niewiele sobie z nich robią. Shein i Temu w ten sposób mocno ograniczają koszty i mogą kusić niskimi cenami.

Belgijski rząd w dużym stopniu podziela tę krytykę i we współpracy z innymi krajami UE oraz Komisją Europejską chce ograniczyć skalę tego zjawiska. Rozważane jest wprowadzenie opłaty w wysokości 2 euro za każdą paczkę sprowadzaną do UE spoza Wspólnoty.

Obecnie tylko do Belgii codziennie trafiają aż 4 mln takich paczek, opisuje „Het Laatste Nieuws”. Organizacje zrzeszające belgijskich handlowców popierają inicjatywę rządu, ale jednocześnie podkreślają, że kwota 2 euro za paczkę jest niska. Być może ewentualne wprowadzenie tego podatku będzie jednak tylko pierwszym krokiem, a w przyszłości będzie on wyższy.


07.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Temat dnia: Ponad 2 mln ludzi zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem!

W ubiegłym roku aż 18% mieszkańców Belgii było zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem – wynika z analizy Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Za osoby zagrożone biedą lub społecznym wykluczeniem uznaje się osoby, których dochody nie przekraczają pewnego minimum. Do tej grupy zalicza się też ludzi, których nie stać na zakup podstawowych towarów i usług lub którzy są bezrobotni albo pracują w niewielkim wymiarze czasowym.

W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego za osoby zagrożone biedą uznaje się te, które mają dochód niższy niż 1.522 euro miesięcznie. W przypadku gospodarstwa domowego składającego się z dwóch dorosłych ludzi i dwojga dzieci było to niespełna 3.200 euro miesięcznie.

Ludźmi zagrożonymi biedą są też te osoby, których nie stać na przykład na odpowiednie ogrzanie mieszkania, zakup pralki i telefonu czy na jeden wakacyjny wyjazd rocznie.

Dochody poniżej „granicy biedy” osiągało w 2023 r. ponad 11% mieszkańców kraju ze stolicą w Brukseli. Również około 11% mieszkańców Belgii nie miało w ubiegłym roku pracy lub mało pracowało. Z kolei około 6% belgijskiej populacji nie było stać na zakup podstawowych produktów i usług.

Łącznie ponad 2,1 mln mieszkańców Belgii (18,3% populacji) spełniało w 2024 r. co najmniej jeden warunek kwalifikujący te osoby do kategorii „zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem”.

Wśród tych ludzi około 218 tys. miało do czynienia z wszystkimi trzema negatywnymi zjawiskami (niskie dochody, brak pieniędzy na podstawowe towary i usługi, bezrobocie lub mało pracy). Są to zatem osoby w bardzo trudnej sytuacji finansowej i materialnej.

Istnieją spore różnice regionalne, jeśli chodzi o zagrożenie biedą i społecznym wykluczeniem. Najwięcej osób doświadczających takich problemów jest w Regionie Stołecznym Brukseli. Tutaj biedą i społecznym wykluczeniem zagrożonych jest aż 37% populacji - wynika z analizy Statbel.

Ryzyko biedy i społecznego wykluczenia jest większe w Walonii (czyli południowej, francuskojęzycznej części kraju) niż we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii).

W walońskiej prowincji Hainaut odsetek ten wyniósł w ubiegłym roku prawie 27%. We Flandrii najgorzej pod tym względem wypadła prowincja Antwerpia (niespełna 16%), a najlepiej prowincja Brabancja Flamandzka, gdzie odsetek ten tylko nieznacznie przekroczył 10%.

Także odsetek ludzi z dochodami poniżej tzw. granicy biedy jest największy w Regionie Stołecznym Brukseli. Wyniósł on w 2024 r. tutaj aż 26%. Ponad jedna czwarta brukselskiej populacji miała zatem dochody tak niskie, że nie pozwalały one na godne życie.

W Walonii najgorzej pod tym względem wyglądała sytuacja w prowincji Hainaut, gdzie odsetek ten wynosił około 15%, a najlepiej w prowincji Brabancja Walońska, gdzie był on poniżej 10%.

W skali całego kraju odsetek ludzi z dochodami poniżej tzw. granicy biedy był najniższy w prowincji Flandria Wschodnia. Wyniósł on tutaj mniej niż 6%. Flamandzką prowincją z największym ryzykiem biedy była z kolei Antwerpia (prawie 11%).

Ogólna sytuacja finansowa i materialna mieszkańców Belgii jest jednak nieco lepsza niż jeszcze kilka lat temu. W 2019 r. biedą i społecznym wykluczeniem zagrożonych było 20,1% mieszkańców Belgii. W 2023 r. wskaźnik ten wynosił 18,8%, a w ubiegłym roku było to wspomniane 18,3%. Odnotowano zatem spadek, choć niewielki, bo jedynie o niespełna dwa punkty procentowe w ciągu pięciu lat.

W większym stopniu zmniejszyła się grupa ludzi z dochodami poniżej tzw. granicy biedy. W 2019 r. takie osoby stanowiły jeszcze 14,8% populacji Belgii, a w ubiegłym roku już tylko 11,4%.


06.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, sport: Brugia górą w starciu na szczycie!

Wicemistrzowie kraju pokonali mistrzów 1-0. Club Brugge wykorzystał przewagę własnego terenu i odrobił nieco strat do Unionu Saint-Gilloise.

Mecz ten zapowiadano jako hit belgijskiej ligi - i nie bez powodu. W niedzielę Club Brugge zmierzył się na własnym terenie z Union Saint-Gilloise.

Union to aktualny mistrz Belgii oraz lider tabeli Jupiler League w tym sezonie. Club Brugge w ubiegłym sezonie zajął drugie miejsce i także w tym sezonie w tabeli wyprzedza go jedynie Union. Oba kluby reprezentują w tym roku Belgię w prestiżowej Lidze Mistrzów.

Mecz był wyrównany, a o wyniku zdecydowało jedno trafienie. Gospodarze z Brugii wygrali dzięki bramce Carlosa Forbsa z 77. minuty. Stratę w tabeli do Unionu odrobiły także inne drużyny z czołówki. Swoje mecze wygrały Anderlecht, Gent i STVV.

To jednak wciąż Union jest na czele tabeli. Przegrana z Club Brugge była dopiero pierwszą porażką ligową tego brukselskiego klubu w tym sezonie. Po dziesięciu kolejkach Jupiler League Union ma na koncie 23 punkty. Club Brugge ma 20 punktów, Anderlecht 18, a Gent i STVV po 17.


06.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0
Subscribe to this RSS feed