Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Edukacja klimatyczna w szkołach. Od kiedy? To już o niej wiadomo
Belgia: Strażacy uratowali ze strumienia konia
Polska: Pijemy coraz więcej. Jesteśmy w europejskiej czołówce
Temat dnia: Wyciek ropy na odcinku kanału Gandawa-Terneuzen
Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
Papież – przywódca Watykanu, sumienie świata
Flandria: Wydano ostrzeżenie dotyczące pożarów
Fantapapa - Włosi przewidują nowego papieża w grze online. Czy Belgowie też by się skusili?
Nowy kanclerz Niemiec z wizytą w Warszawie!
Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy

Polska: Węglokoks zaczął sprzedawać węgla z importu. Po ile?

Polska: Węglokoks zaczął sprzedawać węgla z importu. Po ile? Fot. iStock

Państwowa spółka Węglokoks wypuściła na rynek węgiel kupiony w krajach zamorskich. Na razie można go kupić tylko w jednym miejscu w Polsce. Dowóz jest po stronie klienta.

W lipcu premier polecił państwowym firmom węglowym kupować surowiec za granicą. Jedną z tych spółek jest Węglokoks, który do tej pory obracał opałem krajowym.

Wszyscy czekali, kiedy zakupiony w Kolumbii, Kazachstanie i RPA węgiel trafi do sprzedaży. I w końcu trafił, ale...

Z opublikowanych w internecie filmów wynika, że do Polski mógł dotrzeć surowiec kiepskiej jakości, który dopiero po obróbce będzie nadawał się do palenia w piecach. Czy tak jest? O tym przekonają się pierwsi klienci.

3 miliony ton węgla z Węglokoksu

– 11 statków rozładowanych, 3 są właśnie rozładowywane, kolejne 3 czekają na wejście do portu. I tak będzie cały czas. Dystrybuujemy tylko węgiel premium – poinformował kilka dni temu na Twitterze Węglokoks.

Łącznie firma dysponuje 300 tys. ton różnego rodzaju węgla. Do końca roku mają to być w sumie ponad 3 mln ton.

Jego sprzedaż właśnie się rozpoczęła. Węgiel można kupić tylko w jednym miejscu w Polsce. To Centrala Zbytu Węgla Węglozbyt w Ostrowie Wielkopolskim. Spółka pracuje jednak nad rozszerzeniem sieci sprzedaży.

Ile trzeba zapłacić za towar? 2900 złotych za tonę. Zgodnie z regulaminem sprzedaży jeden klient może kupić tylko 3 tony.

Kolejny regulaminowy warunek brzmi: „Posiadanie w jednym gospodarstwie domowym więcej niż 1 jednego źródła ciepła nie uprawnia do zakupu większej ilości węgla”.

Węglokoks Kraj nadal prowadzi także sprzedaż polskiego węgla. Tu też jest limit 3 ton. Tak samo jak w sklepie Polskiej Grupy Górniczej. Przypomnijmy, że ta spółka w lipcu i wrześniu podniosła ceny towaru. Ostatnio o ok. 20 procent. Nieoficjalnie mówi się, że PGG zrobi to po raz kolejny.

– Na tę chwilę nie wprowadzamy zmian w e-sklepie – zapewnia rzecznik prasowy spółki. – To są publicystyczne dywagacje, nie mamy na to wpływu. Koncentrujemy się na tym, żeby zapewnić klientom jak najlepszą obsługę i węgiel w cenach producenta.

28.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież