Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Pracujących przybywa, ale powoli
Belgia: Król Filip z wizytą w Namibii
Belgia: Jutro strajk na lotnisku Charleroi!
Belgia: Atak nożem na stacji w Brukseli. Ofiara walczy o życie
„Niemiecka pomoc wojskowa dla Izraela może być kontynuowana”
Belgia: Pogoda na 1, 2 i 3 maja
Polska: Tak świętowano 1 maja w PRL-u
Bruksela podpisała umowę o współpracy z Palestyną!
Belgia: Brussels Pride powróci do stolicy 18 maja!
Belgia: Czekali na to prawie pół wieku. Gmina zapłaci im 3 mln euro?

Polska: W sklepach zabraknie jaj, drobiu i makaronu? To realne zagrożenie

Polska: W sklepach zabraknie jaj, drobiu i makaronu? To realne zagrożenie Fot. iStock

Rosnące koszty i kryzys energetyczny dają się we znaki przedsiębiorcom. Branża spożywcza alarmuje, że wkrótce może dojść nawet do wstrzymania produkcji. Na sklepowych półkach może zbraknąć jaj, drobiu i makaronu.

Chodzi o produkcję drobiu i jaj. Jak informuje Anna Zubków z Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu w rozmowie z Portalem Spożywczym, wstrzymanie produkcji zimą jest coraz bardziej realne.



– Nasi hodowcy już to sygnalizują. Dotyczy to zarówno wylęgarni, jak i ferm produkujących jaja i brojlery – precyzuje.



W publikacji czytamy, że do ogrzania polskich ferm drobiu potrzeba gazu, a w 40 proc. z nich również węgla. Sytuacji nie poprawiają również szeroko omawiane plany związane z wprowadzeniem zakazu hodowli klatkowej, co proponują ekoloodzy. Pod ich inicjatywą podpisało się 1,4 mln osób. Według Anny Zubków „to zaledwie promil wszystkich obywateli Unii Europejskiej”.



– Dlaczego tak mała grupa ludzi ma decydować o tym, co będą jedli pozostali Europejczycy? – pyta ekspertka.



Zabraknie też makaronu?



Niepokojące sygnały płyną również z Polskiej Izby Makaronu. Jej szef Marek Dąbrowski w rozmowie z Portalem Spożywczym przyznał, że rezultatem drożyzny i problemów energetycznych może być również czasowe wstrzymanie produkcji makaronu.



– Wielu producentów rozważa czasowe wstrzymanie produkcji w okresie szalejących cen materiałów i surowców oraz energii, co może zakłócić łańcuch dostaw i spowodować przejściowe braki makaronów na półkach – wyjaśnił.



Przedsiębiorcy z branży makaronowej – jak wyjaśnia Dąbrowski – przez niestabilną sytuację finansową i rosnące koszty surowców nie są w stanie zaplanować swoich działań z wyprzedzeniem dłuższym niż miesiąc.



Polska Izba Makaronu wspólnie z Polskim Związkiem Pracodawców Przemysłu Zbożowo-Młynarskiego wystosowały do rządzących apel o zagwarantowanie zmian, które umożliwią zachowanie ciągłości produkcji. Chodzi m.in. o ochronę przed drastycznymi podwyżkami cen energii elektrycznej.

24.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież