Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Niemcy: Poczytna pisarka zamordowana tępym narzędziem

Polska: Rekordowe ceny mleka. Kto na nim zarabia najwięcej?

Polska: Rekordowe ceny mleka. Kto na nim zarabia najwięcej? Fot. iStock

W ciągu roku mleko podrożało aż o 51 procent. Ile z tej ceny w sklepie wpada do kieszeni rolnika?

Litr mleka w sklepie kosztuje nawet ponad 4 zł. Jeszcze rok temu można było je kupić za mniej niż 3 zł. To wzrost o 30 procent!

Skąd zatem wzięła się wspomniana podwyżka rzędu 51 proc.? Chodzi o ceny mleka w skupie. Jak podał Główny Urząd Statystyczny, mleko w takich punktach w ciągu roku podrożało właśnie o 51,2 proc.

Jak wylicza branżowy portal dlahanldu.pl, najwięcej na tym produkcie nie zarabia producent, czyli rolnik. Dostarczając mleko do cysterny, która wiezie je do skupu, rolnik otrzymuje ok. 2,30 zł za litr. Więcej płacą pośredniczące w sprzedaży firmy trederskie, bo 2,80 zł.

Reszta finalnej ceny to marże pośredników i mleczarni. A te mają poważny problem i muszą podnosić ceny hurtowe. Z kolei producenci mierzą się ze wzrostami cen prądu, który jest jednym z kosztów wpływających na cenę mleka.

– Na przestrzeni lipiec-wrzesień cena stawki prądu wzrosły niemal o 100 proc. Oznacza to, że jeżeli choć część tych kosztów mleczarnie zechcą przerzucić na klientów, za mleko będziemy płacili w detalu jeszcze więcej – ostrzega dlahandlu.pl.

Większość Polaków kupuje tylko podstawowe produkty

Tymczasem z najnowszego badania NielsenIQ wynika, że 60 proc. Polaków oszczędza, kupując podstawowe produkty, a 40 proc. wybiera w sklepach tylko najtańsze rzeczy.

„Polacy już stoją pod ścianą, jeśli chodzi o sytuację w sklepach. Ceny rosną wręcz z tygodnia na tydzień, a to zdecydowanie nie koniec. Choć 60 proc. już oszczędza na podstawowych produktach, to 40 proc. kupuje właściwie wyłącznie najtańsze produkty lub – niezależnie od producenta – wybiera do koszyka to, co akurat jest w promocji.

49 proc. czuje się niepewnie, jeśli chodzi o pokrycie codziennych potrzeb finansowych i decyduje się na zakup tańszych przedmiotów. 32 proc. uważa, że zakłócenia związane z inflacją i drożyzną utrzymają się długo po 2023 r.” – tak badanie NielsenIQ opisuje „Rzeczpospolita”.

18.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież