Polska: Matura 2023. Tegoroczni maturzyści mogą wiedzieć mniej

Wymagania na tegorocznych egzaminach maturalnych będą obniżone o 20-25 proc. Powodem tej zmiany jest pandemia, która wymusiła wprowadzenie nauki zdalnej.

Dlatego… – …nie obowiązują wymagania, jakie obowiązywałyby, gdyby nie czas pandemii i nauki zdalnej – doprecyzował na konferencji prasowej Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, cytowany przez Portal Samorządowy.

Przypomnijmy jeszcze, że tegoroczni absolwenci liceów ogólnokształcących są pierwszym rocznikiem, który kończy edukację w systemie 8 plus 4, czyli 8 lat szkoły podstawowej i 4 średniej. Tę reformę polskiego systemu edukacji przeprowadził rządzący PiS, rozwalając coraz lepiej funkcjonujące gimnazja.

Co te zmiany oznaczają w praktyce?

Że tegoroczny egzamin maturalny – jak powiedział Czarnek – nie opiera się na podstawie programowej, ale na wymaganiach egzaminacyjnych, które resort edukacji przygotował z powodu pandemii i nauki zdalnej.

I dodał, że na wszystkich egzaminach z wszystkich przedmiotów, tegoroczne wymagania egzaminacyjne są obniżone o ok. 20-25 proc.

MEiN zrezygnował również z wymogu zdawania egzaminu na poziomie rozszerzonym z progiem 30 proc.

– Tak jak w latach ubiegłych do zdania egzaminu na poziomie rozszerzonym wymagane jest przystąpienie do tego egzaminu, a nie osiągnięcie progu 30 proc. – wyjaśnił. – W tym roku powracamy także do egzaminu ustnego i od tego odejścia nie ma.

W tym przypadku obowiązywać ma dodatkowa pula pytań jawnych, z którymi uczniowie powinni zapoznać się przed egzaminem.

Rozprawkę zastąpi notatka

Tegoroczna matura rozpocznie się 4 maja i potrwa do 22 maja. Największe zmiany dotyczą języka polskiego.

Czas egzaminu został wydłużony, podobnie jak lista zadań do wykonania. Inaczej ma też wyglądać rozprawka. Uczniowie zmierzą się m.in. z nową, krótszą formą wypowiedzi, tzw. notatką syntetyzującą. Sami wybiorą lekturę, którą chcą przytoczyć w wypowiedzi pisemnej.

Lista lektur obowiązkowych

W ubiegłym roku tzw. lektur z gwiazdką było tylko 8, obecnie jest ich więcej. A oto lista lektur obowiązkowych na tegoroczną maturę:

Jan Parandowski - Mitologia, część I Grecja;
Sofokles – „Antygona”
Jan Kochanowski – „Odprawa posłów greckich”
William Szekspir – „Makbet”
Molier – „Skąpiec”
Adam Mickiewicz – „Konrad Wallenrod”
Adam Mickiewicz – „Dziady cz. III”
Juliusz Słowacki – „Kordian”
Bolesław Prus – „Lalka”
Eliza Orzeszkowa – „Gloria victis”
Henryk Sienkiewicz – „Potop”
Fiodor Dostojewski – „Zbrodnia i kara”
Stanisław Wyspiański – „Wesele”
Stefan Żeromski – „Przedwiośnie”
Tadeusz Borowski - opowiadania: „Proszę państwa do gazu”, „Ludzie, którzy szli”
Gustaw Herling-Grudziński – „Inny świat”
Hanna Krall – „Zdążyć przed Panem Bogiem”
Albert Camus „Dżuma”
George Orwell – „Rok 1984”
Sławomir Mrożek – „Tango”
Marek Nowakowski – „Raport o stanie wojennym” (wybrane opowiadanie)
Marek Nowakowski – „Górą Edek” (z tomu „Prawo prerii”)
Jacek Dukaj – „Katedra” (z tomu W kraju niewiernych)
Andrzej Stasiuk – „Miejsce” (z tomu Opowieści galicyjskie)
Olga Tokarczuk – „Profesor Andrews w Warszawie” (z tomu Gra na wielu bębenkach).

27.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)