Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Dopłaty do mieszkań? Niekoniecznie. Polacy czekają na inną pomoc. Sprawdź – jaką
Belgia: W ten weekend Hangar Festival powita 10 tys. gości!
Polska: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi
Belgia, Bruksela: Kolejne przypadki agresji wobec pracowników zbierających śmieci
Polska: Pożyczamy coraz więcej. Bo po te pieniądze nie musimy iść do banku
Belgia: Kodeks Dobrostanu Zwierząt na razie nie zostanie przyjęty w Brukseli
Polska: Zamiast iść do szpitala, żeby zanieść rzeczy bliskiemu, wyślesz je przesyłką. Do paczkomatu
Belgia: Rząd Belgii otworzy więzienie w... Kosowie?
Belgia: Kibic Anderlechtu zmarł podczas meczu z Cercle Brugge
Niemcy: Policja zastrzeliła mężczyznę wymachującego maczetą na uniwersytecie

Polska: Kilka tysięcy osób na granicy. Białorusini sprowadzają olbrzymie grupy

Polska: Kilka tysięcy osób na granicy. Białorusini sprowadzają olbrzymie grupy Fot. policja

Polskie władze przygotowują się do tego, że w poniedziałek może dojść do najpoważniejszych incydentów na granicy. Białoruskie służby sprowadzają na miejsce długie kolumny cudzoziemców.

Noc z niedzieli na poniedziałek minęła spokojnie. Nie odnotowano poważniejszych incydentów na granicy Polski z Białorusią. Jednak poniedziałek miał być znacznie gorszy. Strona Polska alarmowała, że już w nocy w obozowiskach uchodźców pojawiali się funkcjonariusze służb białoruskich i mieli namawiać do przerwania granicznej bariery z drutu kolczastego. Padały także informacje, że młodych silnych mężczyzn przewożono w miejsca, gdzie miało dojść do ataku. Polskie władze szacowały, że może to nastąpić około godziny 9 rano.

Tak się nie stało, ale faktycznie sytuacja się pogorszyła. Na granicy po stronie białoruskiej około godziny 12 znajdowało się – według szacunków – 3,5 tysiąca osób. Zgromadzili się na zamkniętym terminalu granicznym w Kuźnicy Białostockiej. Z godziny na godzinę tłum rósł. W sieci publikowano kolejne filmy pokazujące, jak w asyście białoruskiego wojska, na granicę zmierzają kolejne, potężne grupy uchodźców.
Tymczasem Polska i Łotwa rozważają wezwanie do użycia artykułu 4 Paktu Północnoatlantyckiego. Stwierdza on „Strony będą się konsultowały, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”.

„Jeśli mówi się o artykule 4., to wiadomo, że nie jest on uruchamiany po to, żeby się tylko wzajemnie informować, ale żeby dalej współpracować. Może to dotyczyć również współpracy wywiadowczej” – tłumaczył były szef polskiego MSZ a obecnie eurodeputowany Witold Waszczykowski, a prezydent Litwy Gitanas Nauseda ogłosił, że jego kraj poprze wniosek Polski o uruchomienie artykułu 4. Ministrowie spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej przyjęli w Brukseli nowe kryteria dotyczące sankcji wobec Białorusi. Aleksander Łukaszenko skomentował ten fakt tak: „Białoruś nie chce konfliktu na granicy” i dodał, że w przypadku sankcji, odpowie na nie „brutalnie” i „nie będzie żartować”.

15.11.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sl)

 

Last modified onponiedziałek, 15 listopad 2021 15:49

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież