Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijski turysta zginął w wypadku w RPA
Polska: Policja jest wściekła na tę stronę, a jej użytkownicy dostają „groźby”
Temat dnia: W Belgii nowe zasady dla studentów spoza UE!
Polska: Cyberataki z Rosji uderzają w Polskę. Rząd wzmacnia ochronę cyfrową
Belgijski premier na kontrowersyjnym koncercie Izraelczyka
Polska: Takich reklam już nie zobaczysz na Facebooku i Instagramie. Zemsta na politykach
Belgia: W Antwerpii podpalono samochód
Polska: Chcą ograniczyć marnowanie żywności i odzieży. I to drastycznie
Belgia, Schaerbeek: 6 aresztowań i konfiskata 103 paczek kokainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek,16 września 2025, www.PRACA.BE)

Polska: Drogą ekspresową pod prąd. Nie żyją dwie osoby [WIDEO]

Polska: Drogą ekspresową pod prąd. Nie żyją dwie osoby [WIDEO] Fot. screen X

Przez 20 kilometrów 69-letni kierowca jechał ekspresówką pod prąd. Uderzył w busa. Jadące nim dziecko zmarło w szpitalu.

– Wypadek spowodował jadący oplem pod prąd 69-latek. Mężczyzna zderzył się czołowo z mercedesem vito, którym podróżowało 5 osób – powiedziała kom. Lidia Kowalska, rzeczniczka prasowa KMP w Bydgoszczy.

Kierowca opla zginął na miejscu

Do wypadku doszło na drodze S5. Uderzenie osobówki w busa było tak silne, że kierowca opla zginął na miejscu.

– Czterech pasażerów i kierowca mercedesa zostało rannych, w tym 3 osoby poważnie – dodała policjantka.

Niestety na tym tragiczny bilans się nie zakończył. W szpitalu zmarła 4-letnia dziewczynka, pasażerka busa.

Link: TUTAJ

Policja ustala, co dokładnie się wydarzyło, ale wygląda na to, że 69-latek jechał pod prąd aż 20 kilometrów. Od jednego z węzłów do miejsca zderzenia z busem.

Znaki dla nieuważnych

Już jakiś czas temu drogowcy alarmowali, że wjechanie pod prąd w Polsce nie jest niczym rzadkim. Pokazywali przykłady kierowców, którzy na węzłach czy Miejscach Obsługi Podróżnych pomylili zjazdy i znaleźli się nie na swojej trasie. Dlatego w miejscach, gdzie do takich sytuacji dochodzi najczęściej, Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaczęła montować duże żółte tablice. Widać na nich czarną dłoń, a w niej znak STOP oraz napis „Zły kierunek”.

„Ustawione tablice informacyjne nie są znakiem drogowym, a mają służyć jako wzmocnienie obowiązującej organizacji ruchu. Mimo że nie są to znaki drogowe, ich zlekceważenie przez kierującego pojazdem może doprowadzić do tragedii na drodze” – tłumaczyła GDDKiA.

15.01.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. screen X

(ss)

Last modified onponiedziałek, 15 styczeń 2024 14:34

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież