W ubiegłym roku w prowincji Hainaut (Henegouwen) pracę miało jedynie 61,4% mieszkańców w wieku od 20 do 64 lat. W żadnej innej belgijskiej prowincji odsetek ten nie był tak niski.

W 2022 r. pracę miało 71,9% mieszkańców Belgii w wieku 20-64 lat. We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju było to 76,7%. W Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części Belgii, odsetek ten wyniósł 65,7%, a w Regionie Stołecznym Brukseli 65,2%.

To właśnie w stolicy i w walońskich prowincjach ludzi pracujących zawodowo jest najmniej. W Hainaut odsetek zatrudnionych wyniósł wspomniane 61,4%, w prowincji Liège było to 64,8%, w prowincji Namur 67,5%, a w Luksemburgii 72,5%.

Prowincją Walonii z najwyższym poziomem zatrudnienia jest Brabancja Walońska. W 2022 r. pracę miało tutaj około 74,7% mieszkańców w wieku od 20 do 64 lat - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Najwięcej ludzi z pracą było w ubiegłym roku w prowincji Flandria Wschodnia. Poziom zatrudnienia w tej prowincji, której stolicą jest Gandawa, wyniósł w 2022 r. aż 80%.

01.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Zakupy w sklepie na rogu to szybkie i wygodne rozwiązanie. W małych sklepikach osiedlowych i niewielkich filiach większych sieci zapłacimy jednak sporo więcej niż w standardowych supermarketach.

Niewielkie sklepy takie jak Delhaize Shop & Go czy Carrefour Express szybko zyskują na popularności. Znajdują się one w popularnych miejscach, a godziny otwarcia są atrakcyjne, także w niedzielę. Mieszkańcy Belgii wpadają do nich na drobne zakupy, bo są blisko, nie trzeba używać wózka na zakupy i przeważnie nie ma w nich długich kolejek.

Wszystko to ma jednak swoją cenę. Dziennikarze flamandzkiej gazety „Het Laatste Nieuws” porównali ceny w tego rodzaju sklepach z tymi z „normalnych” supermarketów. Nie jest zaskoczeniem, że to właśnie w tych małych sklepach za koszyk składający się z 15 produktów spożywczych trzeba było zapłacić więcej.

W sklepach Delhaize Shop & Go ceny były aż o 21% wyższe niż w standardowym supermarkecie AD Delhaize. Podobnie było w przypadku Carrefour Express: tutaj za zakupy trzeba zapłacić o ponad 15% więcej niż w zwykłym Carrefour Market.

29.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ubiegłym roku w prowincji Flandria Wschodnia pracę miało 80% mieszkańców w wieku od 20 do 64 lat. W żadnej innej prowincji Belgii odsetek ten nie był tak wysoki.

W 2022 r. pracowało 71,9% mieszkańców Belgii w wieku od 20-64 lat. We Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii było to 76,7%. W Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części kraju, odsetek ten wyniósł 65,7%, a w Regionie Stołecznym Brukseli jedynie 65,2%.

To właśnie we flamandzkich prowincjach ludzi pracujących jest najwięcej. Za Flandrią Wschodnią (leży tu między innymi Gandawa) w tym zestawieniu znalazły się Flandria Zachodnia (stolicą prowincji jest Brugia), Antwerpia i Limburgia (Hasselt).

We Flandrii Zachodniej w 2022 r. pracowało 78% ludzi w wieku od 20 do 64 lat, w prowincji Antwerpia 75,9%, a w Limburgii 75% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Prowincją Walonii z najwyższym poziomem zatrudnienia jest Brabancja Walońska. W 2022 r. pracę miało tutaj około 74,7% mieszkańców w wieku od 20 do 64 lat. Najgorzej pod tym względem wypadła prowincja Hainaut (Henegouwen), gdzie poziom zatrudnienia to jedynie 61,4%.

29.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ostatnim czasie nastąpił gwałtowny wzrost skarg na taksówkarzy w stolicy Belgii. W porównaniu z początkiem 2022 roku, reklamacje wzrosły aż o 60%.

W ubiegłym roku wpłynęły łącznie 204 skargi. Większość z nich dotyczyła niegrzecznego zachowania i agresji słownej. „Zanotuj numer identyfikacyjny taksówki oraz tablicę rejestracyjną i postaraj się zapamiętać jak najwięcej cech charakterystycznych pojazdu” – tłumaczy Inge Paemen z brukselskiej agencji ds. mobilności (Brussels Mobility).

Nieuprzejmość i agresja słowna zajmują pierwsze miejsce na liście skarg, a kolejne: niewłaściwy styl jazdy i nadmierne pobieranie opłat. Wielu pasażerów zgłaszało również problemy z call center taksówek, z którego należy skorzystać, aby zamówić taksówkę. Niektórzy kierowcy nie przestrzegają zasad lub jeżdżą okrężnymi trasami, aby zawyżyć cenę za dany kurs.

Brussels Mobility decyduje o sankcjach w zależności od wagi wykroczenia. W najgorszych przypadkach kierowcy mogą stracić prawo jazdy. Agencja ds. mobilności współpracuje z inspektorami pracy i policją w celu sprawdzania, czy taksówkarze posiadają odpowiednie licencje uprawniające do jazdy taksówkami, w tym prawo jazdy, oraz czy nie używają narkotyków ani nie prowadzą auta pod wpływem alkoholu.

29.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)