W czwartek rano, 6 kwietnia, wystąpi duże zachmurzenie, a przez Belgię z zachodu na wschód przesunie się strefa opadów deszczu. Po południu pojawiają się przejaśnienia, ale nadal może padać deszcz. Maksymalna temperatura wyniesie od 5 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do 12 stopni na zachodzie kraju. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr, zwłaszcza nad morzem.

W piątek, 7 kwietnia, wystąpi zmienne lub duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu. Nie są wykluczone opady deszczu. Maksymalna temperatura wyniesie od 6 stopni Celsjusza w Ardenach, do 11 lub 12 stopni we Flandrii. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr.

06.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Środa, 5 kwietnia, pozostanie słoneczna, choć na zachodzie kraju zaczną gromadzić się coraz większe chmury. Temperatura wzrośnie od 7 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do 11 stopni na zachodzie kraju. Wiał będzie lekki i zmienny wiatr.


W czwartek rano, 6 kwietnia, wystąpi duże zachmurzenie, a przez Belgię z zachodu na wschód przesunie się strefa opadów deszczu. Po południu pojawiają się przejaśnienia, ale nadal może padać deszcz. Maksymalna temperatura wyniesie od 5 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do 12 stopni na zachodzie kraju. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr, zwłaszcza nad morzem. 


W piątek, 7 kwietnia, wystąpi zmienne lub duże zachmurzenie z przelotnymi opadami deszczu. Nie są wykluczone opady deszczu. Maksymalna temperatura wyniesie od 6 stopni Celsjusza w Ardenach, do 11 lub 12 stopni we Flandrii. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr.

05.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W najnowszym rankingu najbogatszych ludzi świata magazynu „Forbes” pierwsze miejsce zajmuje Francuz Bernard Arnault, właściciel koncernu LVMH, do którego należy wiele luksusowych marek odzieżowych, kosmetycznych i alkoholowych.

Majątek Arnaulta, do którego należą między innymi Louis Vuitton, Dior, Sephora i Zenith, czasopismo „Forbes” szacuje na 211 mld dolarów. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajmuje Elon Musk (180 mld dolarów), właściciel między innymi Twittera, SpcaceX i dużego pakietu akcji Tesli, a trzeci jest Jeff Bezos (114 mld dolarów), właściciel Amazona.

W sumie lista bogaczy, mających majątek wart co najmniej miliard dolarów, liczy ponad 2,6 tys. ludzi. Wśród nich jest nieco ponad 300 kobiet. Najbogatsza z nich, Bettencourt Meyers (koncern kosmetyczny L’Oréal) ma majątek wart 80 mld dolarów.

W rankingu jest też 4 przedstawicieli Belgii. Najwyższe, bo 261. miejsce, zajął Eric Wittouck. Jego majątek szacuje się na 8 mld dolarów. Wittouck pochodzi z rodziny brukselskich przemysłowców, a jego dziadek był jednym z największych producentów cukru w Europie. Pieniądze zarobione przez przodków na cukrze Wittouck zainwestował między innymi w firmy branży… dietetycznej oraz przedsiębiorce pomagające klientom w zrzucaniu zbędnych kilogramów.

Wśród najbogatszych Belgów są też członkowie rodziny D’Ieteren, już od wielu pokoleń aktywnej w branży motoryzacyjnej. Catheline D’Ieteren ma majątek szacowany na 3 mld dolarów, a jej bratanek Nicolas D’Iteren zgromadził majątek wart 3,6 mld dolarów. Belgiem z majątkiem ponad miliard dolarów jest też Luck Tack (1,2 mld dolarów), działający w sektorze przemysłowym, chemicznym i tekstylnym.

W rankingu magazynu „Forbes” jest też siedmioro Polaków. Największym majątkiem dysponuje Michał Sołowow, aktywny między innymi w przemyśle, branży chemicznej, handlu i sektorze nowych technologii. Jego majątek to 6,2 mld dolarów.

Tomasz Biernacki, właściciel sieci supermarketów Dino, ma majątek wart 4,8 mld dolarów, a Jerzy Starak, właściciel Polpharmy, zgromadził majątek wart 4 mld dolarów.

Wśród polskich miliarderów znajdziemy również Dominikę Kulczyk (1,9 mld dolarów) i Sebastiana Kulczyka (1,4 mld dolarów) oraz Zygmunta Solorza-Żaka (2 mld dolarów), założyciela Polsatu. Zbigniew Juroszek, aktywny w sektorze nieruchomości i zakładów bukmacherskich, dorobił się 1,3 mld dolarów.

05.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W trzynastym tygodniu 2023 r. w Belgii ogłoszono bankructwo 211 firm - poinformował w środę Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W sumie w całym 2023 r. zbankrutowało już ponad 2,5 tys. firm. To o prawie 8% więcej niż w tym samym okresie 2022 r., ale o 6% mniej niż w 2019 r., czyli w ostatnim roku przed pandemią.

W 2022 r. w kraju ze stolicą w Brukseli zbankrutowało w pierwszych trzynastu tygodniach roku 2,4 tys. przedsiębiorstw, w 2021 r. 1,6 tys., w 2020 r. – 2,6 tys., a w 2019 r. – około 2,7 tys.

W 2021 r. obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią nie doprowadziły, jak przewidywali niektórzy ekonomiści, do fali bankructw. Wręcz przeciwnie, było ich wyraźnie mniej niż przed pandemią. Był to głównie efekt państwowej pomocy dla firm, która uchroniła tysiące przedsiębiorstw przed upadłością.

W 2022 r. sytuacja była już inna, a liczba bankructw wzrosła. Wsparcie w ramach tarcz antykryzysowych skończyło się, a wiele przedsiębiorstw po wstrzymaniu pomocy znalazło się w tarapatach. Także rekordowe ceny prądu i gazu, wysoka inflacja i kiepskie nastroje konsumenckie odgrywały negatywną rolę.

Na początku 2023 r. bankructw jest jeszcze więcej niż rok wcześniej, ale ich liczba nie jest większa niż w 2019 r. Wyższa liczba bankructw to między innymi skutek spowolnienia gospodarczego wywołanego kryzysem energetycznym i wysoką inflacją.

W wyniku bankructw ogłoszonych w Belgii w 2023 r. zlikwidowano jak dotąd ponad 8,2 tys. miejsc pracy – poinformował urząd Statbel. To aż o 41% więcej niż w 2022 r. i o 3% więcej niż w 2019 r.

09.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)